Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Decyzje, wybory, zycie...

Witajcie!

Zaczynam swojego bloga... Smile To ciekawe, bo nigdy nie myślałem, że wrócę na tę stronkę i będę tutaj cokolwiek pisał. Teraz pod innym nickiem, ale to nieważne...

Mam 24 lata, właśnie mija dokładnie rok odkąd jestem z pewną kobietą. Od dwóch miesięcy z nią mieszkam.

Ten blog jest dla mnie po to, bym się ogarnął. Jest po to, bym zdecydował się na coś, stwierdził, czy mi dobrze czy źle, przestał marudzić i zaczął wreszcie żyć pełną piersią. Ten blog ma mnie motywować, ma pomagać mi w moich działaniach, w utrzymaniu planów, w byciu spójnym i konsekwentnym w swoich wyborach, decyzjach, w życiu. On jest po to, bym z takiej ciapy, którą się niepostrzeżenie stałem, zamienił się w mężczyznę, który jeszcze raz na nowo cieszy się życiem. Który wie, co kiedy komu powiedzieć, by ta osoba czuła się lepiej. Który ma swoje cele i je realizuje. Który odczuwa z tego satysfakcję. Który znów cieszy się życiem jak kiedyś.

Dla tych, którzy to czytacie lub może będziecie śledzić, krótka historia o mnie. Nie, nie ma to być jakieś użalanie się nad sobą, tylko fakty, o których chciałem napisać. Piszę to wszystko dlatego, bo chcę zrozumieć siebie, mieć poczucie, że kogoś to obchodzi, a przy okazji być może poznać inny punkt widzenia. Być może mój blog będzie inny niż wszystkie - nie będzie o podrywie, ale o byciu w związku. O planowaniu życia, o braniu się z nim za fraki, kontrolowaniu go, przełamywaniu lenistwa i barier, które narosły, nawet nie zauważyłem kiedy.

Kiedyś mnie wszystko fascynowało, potem zacząłem sobie robić problemy, stawiać pytania, na które nie było nigdzie odpowiedzi, zamęczać sam siebie czymś, na co nikt nie potrafi odpowiedzieć. W końcu wylądowałem tu gdzie teraz. Nie mówię, że tu jest źle, tylko ja po prostu na razie wolałem poddać się lenistwu i marudzeniu niż uczynić moje życie wspaniałym. Nie było to świadome. Teraz zaczyna do mnie docierać, że ja mam wpływ na wiele rzeczy. Chcę pisać tutaj o tym, jak zaczynam żyć, starając się przełamać szarosć codzienności, jak wyznaczam nowe

cele, jak je realizuję, jak moje życie zaczyna być fascynujące. I jak dokonuję wyborów, docieram do tego, czego chcę od życia i zaczynam odważnie o tym mówić. Ile osób to robi? Mało, bo to jest szalenie trudne. Ale tylko dzięki temu życie jest fascynujące.

Będę też pisał, by się wyżalić. Być może zacznę od swoich niepowodzeń, żeby się oczyścić. Pewnie z czasem zacznę odkrywać to, czego chcę i

co mnie kręci i odzyskam energię. Na razie wiem jedno - jestem z kobietą, na której mi zależy, jednak (przyznam się) nie wiem jak w tym ciekawie żyć. Nie mam kierunku dla siebie i chcę go znaleźć. Pogubiłem się, przyznaję i przed sobą i przed Wami. Będę tutaj pisał o tym, jak go szukam, jak znajduję motywację by być bardziej ciekawym dla swojej kobiety, by mieć ekscytujący związek, a jeśli to się nie uda - by zerwać i poszukać czegoś dalej. Bo przecież nie tylko od jednej strony zależy, czy coś jest fascynujące, czy nie. Postanawiam, że będę pisał jak najczęściej mogę i życzę sobie, bym wytrwał w tym i pisał o swoim życiu, które być może dla jednych będzie nudne, a dla innych nie, ale to dla mnie ma być jak najciekawsze i jak najbardziej owocne.

Pewnie poznacie mnie niedługo bliżej, z pewnych rzeczy może będziecie się śmiać, może pewne podziwiać, może zobaczycie tutaj także siebie.

Mam nadzieję jednak, że wyzbędziecie się zbędnej krytyki i dołączycie ze mną do tej wędrówki. Ja już nie mogę się doczekać, by napisać jak najwięcej. Życzę Wam i sobie, by ten blog stał się swoistą lekcją dla wszystkich, których interesują związki i ich dynamika.

Mam nadzieję, że będzie to ciekawa przygoda.

Do przeczytania!

Odpowiedzi

Ciekawe co bedziesz

Ciekawe co bedziesz pisal."Panowie" tutaj nie ogarneliby czegos takiego.
Pisac na chlodno o tym co i jak na ciebie wplywa i co czujesz!
Brawo brawo.

Portret użytkownika Chaninng

yyyy...ok

yyyy...ok