gagarin123 - Kurwa! Co Ty odpierdalasz?? Miałeś się z nią nie spotykać, nie proponować spotkań!!! Kurwa!!! Żadnych pytań!!! A Ty na dodatek kwiaciarnie chcesz jej kupić i z nią gadać znowu o związku??!! Powiem Ci tak! Masz pozamiatane!!
sam dobrze wiesz jak każdy z nas (domyślam sie że Ty też ) próbował naprawić coś co sie zepsuło z osoba w której jest sie zakochanym , chce sie tego TU I TERAZ , naprawić od razu ,już ,teraz , koniec i kropka, mimo że wiesz że nie powinieneś być natarczywym ,to nie możesz sie powstrzymać i robisz to ,nie słuchając innych żeby nie być nachlanym , a potem ? co potem ? panna daje kopa w dupe i dochodzisz do wniosku że jednak mieli racje , i jak widzisz on tez musi sie o tym się przekonać aby zrozumieć że nie można być nachlanym i natarczywym ..
No dobrze przepraszam ale to jest silniejsze ode mnie....UKASZ to poczekam jak sama się odezwie ok??? Może przerwa pisanie smsów,spotkań do czasu jak sama zaproponuje. I tak zrobie.....Masz racje Malbos i nie chce się przekonać...
doskonale Cie rozumie kolego to normalne ... ale radze przestań bo stajesz sie needy , i zepsujesz to szybciej niż myślisz ,jeszcze raz powtarzam ochłonij i nabierz dystansu
Nie odzywaj się do niej! Nie proponuj spotkań! Daj sobie tydzień czasu! Wytrzymasz! Jak ona się odezwie to znią pogadaj. Jak zaproponuje spotkanie to się umów, a potem odwołaj i zaproponuj inny termin, bo "coś Ci wypadło"!
"Dobra to dzisiaj odwołam spotkanie i poczekam....Niech Ci będzie cholera." - O ja pierdolę! a Ty czytać nie potrafisz? Chyba wszyscy Ci już tutaj napisali. OGRANICZ SPOTKANIA! A Ty dalej swoje codziennie!
1. weź gagarin się ogarnij, po cholere sobie robisz dodatkowe problemy, rozumiem Cię że bardzo Ci na niej zależy itp.. sam to przerabiałem jeszcze niedawno ale co to Ci da że wszystko tak przeżywasz? np, jest ryzyko że sie nie odezwie.. jeżeli tak będzie to co? popełnisz samobójstwo?
2. wydaje mi się że chcesz aby wszyscy zrobili do za Ciebie, człowieku, chcesz przez całe życie polegać w 100% na innych? zauważyłem że co chwilę prosisz o dokładny plan postępowania...
3. weź wyskocz sobie gdzieś do klubu, bądź na piwo z kolegami i od razu będzie lepiej ja właśnie jakiś czas temu wróciłem na chate bo byłem totalnie zjebany i nawalony (z powodu dobrej zabawy) i kompletnie inaczej patrzysz
I never feared death or dying
I only fear never trying
I am whatever I am,
Only God can judge me, now
Miales zrobic jak kazalem. I co? Spotykales sie dalej , pisales smsy na inne tematy? Twoj przewodni temat oddalil sie w zapomnienie. Miales zrobic jak mowilem. Jesli by cie olala ty nie napisalbys nawet zyczen na urodziny...to by pomoglo..teraz wszystko pokreciles.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
tylko nie przesadź z tymi niespodziankami bo pomyśli że próbujesz sie jej podlizać/przylizać
gagarin123 - Kurwa! Co Ty odpierdalasz?? Miałeś się z nią nie spotykać, nie proponować spotkań!!! Kurwa!!! Żadnych pytań!!! A Ty na dodatek kwiaciarnie chcesz jej kupić i z nią gadać znowu o związku??!! Powiem Ci tak! Masz pozamiatane!!
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
panie astronauto, naprawdę odpocznij od niej parę dni, zajmij się czymś innym, ochłoń trochę
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
sam dobrze wiesz jak każdy z nas (domyślam sie że Ty też ) próbował naprawić coś co sie zepsuło z osoba w której jest sie zakochanym , chce sie tego TU I TERAZ , naprawić od razu ,już ,teraz , koniec i kropka, mimo że wiesz że nie powinieneś być natarczywym ,to nie możesz sie powstrzymać i robisz to ,nie słuchając innych żeby nie być nachlanym , a potem ? co potem ? panna daje kopa w dupe i dochodzisz do wniosku że jednak mieli racje , i jak widzisz on tez musi sie o tym się przekonać aby zrozumieć że nie można być nachlanym i natarczywym ..
stary ile ja tu już widzę rzeczy ile sie już mogłeś nauczyć czego nie robić przy następnej wybrance ,oj skarb po prostu
No dobrze przepraszam ale to jest silniejsze ode mnie....UKASZ to poczekam jak sama się odezwie ok??? Może przerwa pisanie smsów,spotkań do czasu jak sama zaproponuje. I tak zrobie.....Masz racje Malbos i nie chce się przekonać...
Narazie Malbos myśle tylko o tej!!
doskonale Cie rozumie kolego to normalne ... ale radze przestań bo stajesz sie needy , i zepsujesz to szybciej niż myślisz ,jeszcze raz powtarzam ochłonij i nabierz dystansu
Ukasz nie chciałem rozmawiać z nią o związku....
Ukasz napisz coś
Nie odzywaj się do niej! Nie proponuj spotkań! Daj sobie tydzień czasu! Wytrzymasz! Jak ona się odezwie to znią pogadaj. Jak zaproponuje spotkanie to się umów, a potem odwołaj i zaproponuj inny termin, bo "coś Ci wypadło"!
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
Lukasstreett wg Ciebie co miałbym zrobić....ustal mi plan....Chce dobrze naprawde.Jeśli twierdzisz że mam szanse wygrać to prosze poradź
Ukasz a jak się nie odezwie????? Jest jakieś ryzyko???
Jeśli jej zależy na znajomości z Tobą to się odezwie.
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
a za tydzień ma urodziny!!
a jak się nie odezwie to za tydzień przypomnij jej w jakiś żartobliwy sposób o swoim istnieniu.
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
Dobra to dzisiaj odwołam spotkanie i poczekam....Niech Ci będzie cholera.
ok
no to wyślesz jej życzenia.
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
jak będzie dobrze to coś się wymyśli ale wtedy będzie już nowy temat na forum
"Dobra to dzisiaj odwołam spotkanie i poczekam....Niech Ci będzie cholera." - O ja pierdolę! a Ty czytać nie potrafisz? Chyba wszyscy Ci już tutaj napisali. OGRANICZ SPOTKANIA! A Ty dalej swoje codziennie!
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
Hehehe no wiem wiem:) no już tak zrobie....
A ty Ukasz to widze że duże doświadczenie masz skoro tak cwaniaczysz:))hehe żartuje....
lukasstreett W cuda wierzysz?? On ledwie wytrzyma ten tydzień ciszy, który ja mu zaproponowałem
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
No też dobre...Bo napewno póxniej by rozmyślała co takiego zrobiła. I pewnie szybko by się odezwała...
Bo teraz pewnie czeka na mój ruch
Będe pisał jak coś.....
1. weź gagarin się ogarnij, po cholere sobie robisz dodatkowe problemy, rozumiem Cię że bardzo Ci na niej zależy itp.. sam to przerabiałem jeszcze niedawno ale co to Ci da że wszystko tak przeżywasz? np, jest ryzyko że sie nie odezwie.. jeżeli tak będzie to co? popełnisz samobójstwo?
2. wydaje mi się że chcesz aby wszyscy zrobili do za Ciebie, człowieku, chcesz przez całe życie polegać w 100% na innych? zauważyłem że co chwilę prosisz o dokładny plan postępowania...
3. weź wyskocz sobie gdzieś do klubu, bądź na piwo z kolegami i od razu będzie lepiej ja właśnie jakiś czas temu wróciłem na chate bo byłem totalnie zjebany i nawalony (z powodu dobrej zabawy) i kompletnie inaczej patrzysz
I never feared death or dying
I only fear never trying
I am whatever I am,
Only God can judge me, now
Miales zrobic jak kazalem. I co? Spotykales sie dalej , pisales smsy na inne tematy? Twoj przewodni temat oddalil sie w zapomnienie.
Miales zrobic jak mowilem. Jesli by cie olala ty nie napisalbys nawet zyczen na urodziny...to by pomoglo..teraz wszystko pokreciles.
Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."
nie ma sensu ci radzić chłopie bo i tak robisz wszystko na przekór poradom
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki