Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Co zrobić w danej sytuacji!!

129 posts / 0 new
Ostatni
gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

UKASZ ale jak nie bede próbował się samemu umawiać to żeby czasami nie pomyślała że już w ogóle jest klapa..... że no po prostu gościu dał sobie spokój.../

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Ale jak Ty przestaniesz proponować spotkania to wkońcu ona coś zaproponuje. Taka próba charakterów. Kto pierwszy pęknie. Testowałem to. One pękają pierwsze Smile

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Spróbujemy UKASZ mysle ze tak zrobi heh

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

gagarin123 - próbuj! I pisz co wyszło. Tylko nie bombarduj jej przez ten czas sms'ami i telefonami. Od czasu do czasu pogadaj, odpisz, ale nie proponuj w tych rozmowach spotkań. Niech ona zarzuci temat.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Sama zadzwoni.....bede pisał

jelon
Portret użytkownika jelon
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Radom

Dołączył: 2009-10-05
Punkty pomocy: 22

Źle mnie zrozumiałeś. Nie chodzi o to żebyś dałs obie spokój tylko żebyś ją mógł zatrzymać przy sobie.Twoje dotychczasowe postępowanie nie było właściwe - stąd temat na forum. W skrócie chcę przekazać Ci żebyś nie dał sobą manipulować.
Do Ciebie to tyle. Jescze zacytuję ukasza26

"Zerwanie kontaktu na miesiąc co najmniej, olać zupełnie," To będzie błąd. Wydaje mi się, że po tej rozmowie ona zauważyła, że on się od niej odsuwa. Więc jeśli ją teraz oleje to ona pomyśli sobie "nie chciałam z nim być to mnie olał" i za miesiąc może już być pozamiatane.


To jest typowo męskie myslenie. Niestety kobiety myślą inaczej i tego nie zmienisz. Wiesz co to push & pull? Zasada mówi dokładnie odwrotnie niż ty w powyższym zdaniu.

Całe życie pracujesz na szacunek, stracić możesz w sekundę swój dobry wizerunek.

ZLOT W ŁODZI 25 stycznia
http://www.podrywaj.org/forum/zl...

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

Tylko, że to jest trochę inna sytuacja. Tu wchodzi w grę ta rozmowa i ona jest katalizatorem zmian na gorsze. Co robi większość facetów dostając kosza? Chcąc, niechcąc łapią dystans do dziewczyny. I moim zdaniem tak było w tym przypadku. Kolega złapał dystans, zmienił zachowanie, ona to wyczuła i zaczęło się jebać. Jedyne wyjście to powrót do poprzedniego zachowania, zbliżenie (dotyk, pocałunek). Oczywiście zgadzam się, że trzeba ograniczyć kontakt (codzienne spotkania to mocna przesada), ale nie zerwać zupełnie, bo ona pomyśli, że koleś po rozmowie najpierw złapał dystans, a potem odpuścił całkiem.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

ukasz26
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Brooklyn

Dołączył: 2010-03-23
Punkty pomocy: 9

gagarin123 jescze jedno.

Nigdy więcej nie pytaj jej czy masz u niej szansę!

Możesz rozegrać to tak (jeśli pisze coś źle to mnie poprawcie):

Kiedy wasze relacje wrócą do "normy" (czyli będziecie się zachowywać jak para). Zadzwoń do niej i umów się z nią na kolację. Najlepiej zaproponuj niech ona coś ugotuje, a Ty przyniesiesz wino, bo "chcesz oblać sukces". Nic jej nie mów o jaki sukces chodzi. Jak zapyta to powiedz, że dowie się na spotkaniu (dzięki temu ona do momentu spotkania cały czas będzie rozmyślać ocb). Jak już się spotkacie przy tej kolacji to pewnie znowu zapyta o jaki sukces Ci chodzi i wtedy spójrz jej w oczy i zakomunikuj jej, że od tej chwili jesteście parą i pocałuj ją!

Taka moja mała kreatywność.

Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

yyyyyy... nie sądzę, żeby to był dobry pomysł...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Oveer
Portret użytkownika Oveer
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Poznan

Dołączył: 2010-04-17
Punkty pomocy: 7

ja tam nigdy nie mowilem lasce ani nie pytalem czy jestesmy parą , to sie widzi poprzez spedzanie razem czasu , kontakt fizyczny  itp , dla mnie smieszne jest pytanie ''- bedziesz ze mna chodzic?'' no kurwa bez jaj Tongue
 a jak Cie laska spyta czy jestescie razem albo co do niej czujesz to spojrz jej w oczy pocałuj i powiedz ''a jak myslisz?''

Euro
Portret użytkownika Euro
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 33

Rady dobre, prócz jednej. Ja się będę trzymał swojego zdania. Kobiece wrażenia relatywnie łatwo zatrzeć, dlatego proponuje tą przerwą, co byś się zmienił, zmienił zachowanie, zatarł swój obraz frajera w jej umysle, i zaczął jako inna osoba z innym zachowaniem, a jeśli byś na prawdę chciał się 'transformować' to dzięki tej stronie 30 dni powinno Ci wystarczyć. Zrobisz jak zechcesz. Teraz jednak jesteś w bardzo złym położeniu, dlatego wg. mnie ważne jest, aby ona troche się pomartwiła co się z pieskiem stało i ujrzała Cię potem jako innego człowieka. Wybór jest Twój, konsekwencje też.

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Euro ja dziekuje ci za porade i wam wszystkim......sprobuje poczekac jak ona pierwsza napisze itd...a tak zrobi.Spotkam sie z nia i bede udawal jakbz nic sie nie stalo. A o spotkanie bede yalegal jak sama zaproponuje ich z 10.....zobaczymy co bedzie

kamil12345
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-21
Punkty pomocy: 25

To teraz poczytaj to co Ci napisze.Nie bede Cie oklamywal ze zjebales na maxa.Zrobiles w sumie taką rzecz ktora zrazila ją w oczy i Twoja wartość spadła pytając czy masz u niej jakieś szanse(językiem kobiety to jest ,, o kurwa jaki pies")Sam to kiedys przeszedlem wiec wiem.Są dwa rozwiązania,najbardziej moim zdaniem praktyczne.1.Zerwanie kontaktu calkowite,i powrót tylko i wylącznie z JEJ inicjatywy.Powiedz jej ze czujesz ze to nie ma sensu.Ona wie ze ma Cie w garści i nie jestes w stanie takiego czegos zrobic.Zrywacie kontakt kompletnie.A gdy ona pyta czy mozemy byc przyjaciómi odpowiadasz: ,,Szukam kobiety,a nie przyjaciolki"Jakie zachowanie masz stosowac przeczytasz w powrotach do bylych w poradach Gracjana.Druga sprawa to musisz zachowywac sie w ten sposób zeby ona nie wiedziala wkoncu czy ją lubisz czy nie.Najlepsze zachowanie to takie: Nigdy nie wpadasz w złosc a szczególnie z JEJ powodu,wszystko jest ok,spoko,wszedzie buźki Smile Smile Smile Smile :)Na Ciebie nic nie moze źle wplywac,jestes odporny na wszystko:)zasada,,nie to nie,trzymaj sie:)",,inne tez maja".Jezeli kobieta wie ze moze wplynąć na Twoj humor to jestes kiepski.Pamietaj ze one są tylko dodatkami w naszym zyciu:)Spotkasz sie z nią,pośmiejesz,pobajerujesz,pocaluj ja,podnies i obróc pare razy,potem mowisz ze musisz isc i dziekujesz za spotkanie (oczywiscie wszystko happy).Po tym czasie nie probuj sie pierwszy odezwac.Jak bedzie chciala wiecej.A zebys nie plakal ze ona sie nie odzywa,to daj sobie tydzien,po tygodniu odezwij sie jeszcze raz,znowu to samo,potem znowu tydzien przerwym,jak to nie pomoze to daj sobie dwa tygodnie a potem calkowity spokój.Pamietaj o tym ze jej zle humory nie mogą dzialac na Ciebie w zadnym stopniu.Ty jestes zawsze uśmiechniety,pełny energii,pozytywnie nastawiony:)A zeby sie z nia spotkac to nie wypytuj jak tluman kiedy znajdzie dla Ciebie czas,tego nie planujesz...jest popoludnie,musisz wiedziec czy ona ma wolne teraz,pytasz jakie ma plany...potem mowisz zeby wyszla z domu bo porywasz ja se gdzies tam bla bla.Spontan.Jezeli Ci odmówi,jej strata,spotkanie z Twojej strony ma byc dla niej nagrodą.Ona musi czuc komfort przy Tobie,a nie takie cos ze da Ci buziaka a za moment posikasz sie i bedziesz pisal do niej smsy czy masz u niej jakies szanse...czyz to nie razi w oczy?Lepiej spraw taki stan u niej,takim zachowaniem;)Jak bedziecie sie przytulac,calowac czy cos tam,potem nie zachowuj sie jak pies,tylko bądz cierpliwy.Niech ona zrozumie ze przebywanie z Tobą jest przyjemnością a nie męką.Ze to jednak to bylo fajne,a ona wtedy wróci po wiecej....a zreszta DAJ MI JĄ TUTAJ TO CI POKAŻE OCB:D:D:D:Dtylko wtedy mozesz juz o niej zapomniec hehehe Smile
Pozdrawiam:)

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Kamil ona mi na spotkania nie odmawia więc jestem dobrej myśli...ale z niektórych waszych porad skorzystam mam nadzieje że będzie ok:)

jelon
Portret użytkownika jelon
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Radom

Dołączył: 2009-10-05
Punkty pomocy: 22

Napisz później jak się sytuacja rozwinęła. Smile

Całe życie pracujesz na szacunek, stracić możesz w sekundę swój dobry wizerunek.

ZLOT W ŁODZI 25 stycznia
http://www.podrywaj.org/forum/zl...

Malbos
Portret użytkownika Malbos
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-27
Punkty pomocy: 8

można powiedzieć ze jesteś prawie całkowicie spalony ...

to co napisał "kamil12345" możesz tak zrobić ,ale jak dla mnie to masz juz nauczkę jak nie postępować kolejnym razem wiec ciesz sie jest "+" ;) 

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

spalony raczej nie jest, ale musi zrobić parę rzeczy:

- jak euro, trochę odpoczynku od niej dobrze ci zrobi
-ochłoń trochę, robisz to na emocje a z tego nic dobrego nie będzie
-wrzuć na luz chłopie, z laską masz się dobrze bawić a nie wszystko analizować i przeżywać

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

Farba
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-03-26
Punkty pomocy: 8

jemu to chyba najlepiej by zrobił kop w dupe, tylko dzięki temu czegoś się nauczy, prawdopodobnie po odzyskaniu jej znowu będzie needy bo będzie tak jak dawnej...
gagarin chłopie, takich jak ona będzie tysiace!
znasz powiedzenie "jedna na milion" ? to znaczy że na świecie jest ich ponad 6 tys. Wink

no ale zrobi jak będzie chciał, to jest tylko moje zdanie, dużo osob może mnie zmieszać z błotem za to Wink ale i tak uważam że pomogłoby mu to się zmienić...

magczu
Portret użytkownika magczu
Nieobecny
Student podrywu
Wiek: bezgraniczny

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 31

.No i spytałem się jej czy mam u niej jakieś szanse,na czym stoje itd Przeprowadziliśmy poważną rozmowe.Powiedziała że dzięki mnie jej świat nabrał kolorów,zaczęła się uśmiechać,bardzo podoba jej się mój charakter ale po ostatnim związku czuje w stosunku do mnie pewną blokade...boi się otworzyć. Nie wie czego chce itd.

Powtorz jej co mowila. Powiedziała że dzięki mnie jej świat nabrał kolorów,zaczęła się uśmiechać,bardzo podoba jej się mój charakter spokojny glos, ton glosu mily ale nieco opadajacy. wzrok spokojny, nie usmiechaj sie ewentulanie minimalnie wyczuwajac pauze.  

potem  powiedz ze ludzie traca bliskich, traca wszystko czekajac i odkladajac cos na pozniej. Jesli mowi ze dzieki tobie swiat nabral kolorow to czego jeszcze oczekuje? powiedz tak jej ale nie z wyrzutami! powiedz ze wiesz ze ta lbokada nie zniknie i po roku bo to ona ja naklada i ona ja moze sama zdjac. niech pomysli teorytycznie ze  tracisz kogos  w wypadku ....po miesiacu czekania. Nalezy zyc tu i teraz. i ostanti zwiazek nie jest problemem.  Bo problemy nalezy najszybciej rozwiazywac i pokaz ze na tobie moze polegac.

A jak to spierzysz i ja skrzywdzisz  odnajde cie i dam ci łomot.

Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."

Malbos
Portret użytkownika Malbos
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-27
Punkty pomocy: 8

wiesz ja bym to potraktował jako nauczke na przyszłość czego nie robić ,tak wiem zależy Ci na niej i podkreśliłeś że "bardzo" ale powiedz mi czy to jest twoja ostatnia laska z która masz zamiar coś robić/planować? no chyba nie... uwierz mi ochłoń człowieku bo ja widzę w tobie tylko desperackie próby ratowania tego co było między wami , zbyt bardzo ulegasz emocją a za tym idzie bycie jej pieskiem albo koniec tego co było, brak zainteresowania jej tobą.. więc ciesz sie życiem i nie traktuj jej jak być albo nie być , postaw sie w jej sytuacji gdy kobieta zadała by Ci to pytanie, a wiesz jaka reakcja twoja była by na takie pytanie "czy mam u ciebie jakieś szanse"? jest to cholernnnnie duży wzrost pewności siebie i poczucia że ona jest już twoja ,przestałbyś sie angażować bo wiesz że jej na tobie zależy i już nie odejdzie , proste... więc teraz ogarnij sie ,uspokój ,nie zalatuj o jej względy ,ochłoń przede wszystkim!

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Panowie spotkałem się z nią dzisiaj.....wyglądała na zamyśloną,smutną a jak spytałem co się stało to odpowiadała że jest zmęczona...Wczoraj spotkaliśmy się przed barem do którego mieliśmy zamiar iść.Tylko ja z kolegą a ona do koleżanki.Przywitaliśmy się ,pogadaliśmy i ona poszła do koleżanki a ja w swoją strone. I dosiadły się do nas jakieś dziewczyny i Monika to zauważyła.Wierzcie mi ,nie miała wesołej miny;/ Przed wyjściem pożegnała się i wyszła....Dzisiaj spytała się czy się dobrze bawiłem.Powiedziałem że tak sobie... Ogólnie chodziła zamyślona ,nie wiem czemu.Zaproponowałem czy może byśmy razem sobie skoczyli do baru to powiedziała że pomyśli bo nie wie o której wyjdzie ze spotkania...ale nie ma nic przeciwko.Panowie powiedzcie mi jak mam teraz to wszystko rozumieć??? Jakimi małymi gestami mógłbym przywrócić wszystko co było???  

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Może ona się męczy w moim towarzystwie;/

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Malbos ja ochłonąłem tylko nie chce jej stracić...czekaniem nic nie zdziałam.....Może kupić jej kwiatka i coś powiedzieć???

kokoskop
Nieobecny
Starszy moderator
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 00
Miejscowość: Jelenia Góra

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 2632

kwiaciarnie jej kup

odpocznij parę dni od niej, nabierz do niej dystansu, bo dążysz do:

-wiesz co lubię cię i wszystko ale traktuje tylko jako kolegę

i dobrze że cię widziała z inną dziewczyną, niech wie że nie jest dla ciebie sensem życia i nie pierdol mi że jest Wink

Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

No dobra kupie jej dwie kwiaciarnie.....pogadam z nią szczerze i już....Powiem coś od siebie i powtórze jej słowa co mówila na mój temat. I spytam się czy coś się teraz w tych słowach zmienilo....

magczu
Portret użytkownika magczu
Nieobecny
Student podrywu
Wiek: bezgraniczny

Dołączył: 2010-01-29
Punkty pomocy: 31

Nie pytaj o to. Ty masz jej pokazac ze ona to wie, waha sie bo jest dziwna i to ona juz traci.  Ty masz to mowic pewnie i lekko z gory pokazujac ze zalezy ci na niej ...ale jedno slowo od niej i juz nie wrocisz.
To ma wiedziec.
Jesli nic nie nie odpowie. wez ja za rekeprzytul pocvaluj i   porwij  pokazujac emocje ...potem zarty poczucie humoru i masz koniec problemow.

 Milczenie traktuj jak jej zgode. Nie dobudowuyj sobie teoryjek. Facet jest prosty, jej strata jesli gra. To jej wskaze droge.

Mówcie do mnie: "Ten,który szanuje Kobiety."

Malbos
Portret użytkownika Malbos
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-27
Punkty pomocy: 8

raczej Ty sie męczysz myśleniem zbytnim o tym co ją trapi.. jeśli to jest spokojna dziewczyna to uwierz mi ale naprawdę może strasznie przejmować sie tą matura ,ale chce i próbuje wyjść i rozerwać sie ,odstresować i odpocząć od tej ciągłej nauki ,ale nie może ciągle przejmując się tym jak pójdzie jej matura i stąd może być ta smutna mina.. zawsze tak było i będzie że kobiety straszną mają tendencje do martwienia sie i zbytniego przejmowania sie ... niby dlaczego przeciętnie uczący się mężczyźni piszą lepiej od uczących sie kobiet kobiet niekiedy ? wiesz czemu ? bo faceci mniej sie takim czymś przejmują a kobiety na odwrót.. a kto więcej mdleje kobiety czy mężczyźni przed ważnymi egzaminami ? chyba nie muszę Ci odpowiadać bo wiadome że to kobiety, moja znajoma przed zwykłym egzaminem potrafiła trząść sie jak myszka a przed samym rozpoczęciem egzaminu zemdleć... dziwne ? ona tak mają i już...  moim zdaniem to sprawa matury ,nie martw sie ,po maturce jej przejdzie to "przygnębienie" , i powtarzam nie przejmuj sie tyle


skoro chce iść gdziekolwiek to nie idz do baru ona tam nie bedzie sie dobrze bawiła i na pewno nie zapomni o maturze ( co najwyżej miło spędzi czas na rozmowie ale to za mało ), weź ją na basen poszalej,wybaw sie z nią albo na kręgielnie, gdziekolwiek ,spędź miło czas i niech sie rozerwie w przyjemny sposób a nie na zwykłej rozmowie , spraw aby przez chwile o tym zapomniała Wink weź ją gdziekolwiek gdzie możesz sie świetnie bawić i po sprawie 


w awaryjny sposób możesz też ją upic do zgonu,gwarantowane że tez zapomnie o maturze Laughing out loud

gagarin123
Nieobecny
Początkujący
Wiek: 21
Miejscowość: Opoczno

Dołączył: 2010-05-01
Punkty pomocy: 3

Malbos ona dawno jest po maturze i jest starsza ode mnie!!!

Malbos
Portret użytkownika Malbos
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-27
Punkty pomocy: 8

kurwa mać pomyliłem tematy i myślałem że to ten wpis na forum gdzie koleś ma problem z panna ktora ma mature ,hahahah dobre xD 


chwila wrócę do wątku.. Tongue

Malbos
Portret użytkownika Malbos
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-27
Punkty pomocy: 8

wiesz ale ja tu wiedzę jedno rozwiązanie.. zbyt usilnie starasz sie to naprawić ,tego tak sie nie da ,jest zasadnicza różnica między zepsuciem, a naprawieniem czegoś ... zepsuć coś można szybko ale naprawić o wiele wiele wolniej i gorzej .. więc nie licz że tak chop siup naprawisz wszystko od razu.. szczególnie jeśli tak zawaliłeś ... jak wspomniałem masz nauczkę ,więc teraz płać za swoją głupotę(bez urazy) ... teraz proponuje abyś nie był nachalny i natarczywy bo to nic nie poskutkuje ,powoli dąż do naprawienia tego co zepsułeś.. dziś idziesz do baru ? świetnie ..wpakuj ją w samochód i jak radziłem wyżej ( ta pomyłka),zabierz gdzieś  , znaczy nie mówię że od czasu do czasu źle jest posiedzieć sobie i pogadać w przytulnej knajpce ,ale nie możesz tego robić cały czas.. weź ją gdzieś gdzie sie nie spodziewa ,zrobisz jej niespodziankę i mile zaskoczysz z czego na pewno sie ucieszy i masz "+" ,ale nie kwiatka .. powróć do normy i nie ulegaj emocją,bo z tego co widzę to strasznie próbujesz przylizać sie jej i chcesz tego tak jak było dawniej... powoli powracaj do normy,a z tym że widziała Cie z inna panną to wspaniale ,widziałeś różnice ? poczuła sie gorsza i zapytała czy dobrze sie bawiłeś , pachnie lekką zazdrością .. więc masz jeszcze jako takie szanse na uratowanie tego .. twój jedyny problem polega na tym że zbyt bardzo i zbyt szybko chcesz to naprawić ,tak sie nie da i koniec Wink