Dzień Dobry
Poznałem ostatnio dziewczynę (Sam nie wiem jak - to skomplikowane(jak zawsze zresztą)). Ani nie przeciętna , ani nie jakaś SHB.Bardzo taka pewna siebie, wszędzie jej pełno.I ostatnio dostaję
"Ty nie jesteś jak inni, nie fochujesz się jak wszyscy na mnie, można z tobą pożartować i w ogóle , dobry zawodnik z Ciebie - dziwnie się czuję jak to mówię"
W głębi duszy mówię sobię
"Moja praca nie idzie na marne"
Odpowiedziałem tylko
"Zgadza się, ja nie jestem jak zwykli ludzie"
Szkoda tylko , że już jest skreślona. Tak mógłbym ją przelecieć raz, dwa - potem pewnie bym ją polubił , ale siebie już nie hehe.
Pozdro