Czas płynie, a ja zmieniam się na lepsze. Z frajera stałem się pragnieniem dziewczyn. Nie wiem jak to robię, ale gdy spojrzę na jakąś dowolną dziewczynę ta automatycznie się uśmiecha Ostatnio poznałem pewną dziewczynę,która o mnie się starała a ja był tym jej idealnym facetem ( prawie) nie do zdobycia. Jednak nie o tym chciałem napisać. napiszę o pewnej udanej akcji którą nazwałem akcją ,, uśmiech za uśmiech''
Akcja dzieje się w szkole. ja z kumplem wpadliśmy na ciekawy pomysł dotyczący otwieracza. Na jednej z dłoni narysowaliśmy sobie duży, wesoły uśmiech. Cała akcja polegała na tym, że podchodziliśmy do ładnych lasek pokazując uśmiech na dłoni i wypowiedzeniu slow ,, uśmiech za uśmiech". Laska automatycznie się uśmiechała= zielone światło. I wtedy było już z górki. Prowadziliśmy spontaniczną rozmowę z laskami .Nie zapomniałem wprowadzić emocji w rozmowie. (np. temat o swoich marzeniach, ambicjach)
Ogólnie sukces. W ciągu jednego dnia poznałem kilka wartościowych kobiet. Z jedną jestem umówiony na sobotę .