Hej, Mam zamiar podejść do pewnej Brunetki ale jak to zawsze ja troszkę się wacham. Tylko wacham już się któryś to dzień z kolei 
W głowie mam cały plan rozmowy: Teraz musze poznac opinnie ekspertów.
* Cześć.
* Masz interesujące piwne oczy.
* Musiałem podejść bliżej aby im się przyjżeć.
* Mateusz
* Po uścisku dłoni kobiety można się wiele dowiedzieć..
* ....rozmowa trwa dalej(tu będzie freestyle)....
* Muszę już wracać do znajomych, miło było poznać 
[odwracam się i idę, ale nie wziąłem jeszcze numeru telefoniku, gdy sama po 2sek. mi go nie da, odwracam się i pytam]
* Hej
* Masz może maila?
* Napisz mi go na kartce!
* dopisz też nr. telefonu
Noi to chyba wsio, oceńcie i ewentualnie ochrzańcie za głupote, chociarz mam nadzieje że nie jest to takie głupie:)
rozmowa spoko:)
Widzę, że chcesz postępować zgodnie z wytycznymi przeczytanymi w "tajemnice uwodzenia"
Powiem tak: z góry załóż, że po takiej niedługiej rozmowie gdzie za chwilę będziesz "wracał do znajomych" ona sama z siebie nie da ci telefonu. Druga sprawa: wszystko zależy właśnie od tego freestylu który napisałeś a właściwie nie napisałeś i bardzo dobrze! 
Najlepiej nie planować i niczego się nie uczyć bo kobieta to wyczuje,. Należy być spontanicznym. Co do reszty nie mam zastrzeżeń.
Fajnie ze rozkminiasz co powiedziec i ukladasz sobie scenariusz w glowie, ale w momencie "starcia" nawet nie probuj nakrecac swojego mozgu na takie obroty zeby sobie to przypomniec, bo raz: nie uda ci sie to, dwa: wyjdzie malo naturalnie (mowione regulki). Miej w glowie zarys zdan i tego o czym chcesz z nia rozmawiac, zarys openera, ale nie gotowe zdania. Nie wiesz w koncu co sie stanie po slowie "czesc". moze byc sytuacja ze ona Cie nie uslyszy, moze byc tak ze ktos ci przeszkodzi. moze byc milion roznych sytuacji ktorych nie jestes w stanie przewidziec, a ktore prawdopodobnie sie wydaza.... Dobry aktor improwizuje i nigdy nie robi wszystkiego zgodnie ze scenariuszem.
Jutro na trening pójdę do Centrum Handlowego. Jak podejdę do 10 kobiet to już połowa sukcesu i może odważe się podejść. Musze się trochę nakręcić i będzie gitara:) Podbuduje sobie znacznie pewność siebie, ale czy to wypali zobaczymy jutro.
A teraz ktoś wpisał o ebooku "Tajemnice uwodzenia" zna ktoś może równie ciekawy :> Bo ten mnie kilka razy(było ich dużo) rozśmieszył. Żeby wszystko mi się tak ciekawie czytało:)
Szlak mnie chyba strzeli
Dziś miałem jedyną okazję, specjalnie poszedłem do szkoły aby ją spotkać. A tu co ja widze nie ma tej cud brunetki na przystanku. Już się nastawiłem. Byłem do tego przygotowany, hah zabrałem nawet ze sobą ładny długopis i notes(aby mogła w nim wpisać swój numer i @). Nom cóż mam nadzieję że jutro ją jeszcze spotkam.