Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kasztelan - blog

Portret użytkownika Kasztelan

Każda kobieta jest inna

Piszę ten blog pod wpływem rozmowy z pewnym kumplem. Przyznam, że nie jestem trzeźwy, ale wtedy najlepiej
(ale i najdłużej) wyznaje się swoje żale.

Portret użytkownika Kasztelan

O pelikanach słów kilka

Zaczynając pisać tego bloga nie sądzę, by był on zbyt długi i jakiś wystrzałowy. Postaram się jednak opisać pewne zjawisko, o którym już wiele osób wspomniało. Dla mnie jest ono nielogiczne i tragiczne.
Zastanawiacie się pewnie, co do tego mają, wspomniane w tytule, pelikany. O tym za chwilkę.

Portret użytkownika Kasztelan

Podryw to natura.

W moim blogu chciałem poruszyć dwie kwestie. Pierwszą z nich jest naturalność.

Portret użytkownika Kasztelan

Bądź PUA w życiu codziennym!

Na początku napiszę, że zaczynając tego bloga nie mam za bardzo koncepcji jak to wszystko napisać, więc może się to nie wydawać spójne. Czuję jednak potrzebę opisania pewnej sprawy, więc piszę.

Portret użytkownika Kasztelan

Pierwszy NG

Jak wiemy, niedawno skończył się rok szkolny, z tej okazji została w moim mieście zorganizowana fajna impreza - dobry moment na pierwszy NG. Planowałem pójść tam jak zwykle z Ciechanem. Przed imprezą udaliśmy się standardowo do sporego CH, ale nie było w nim nic ciekawego.

Portret użytkownika Kasztelan

Rozrywkowe plażowanko

Tak jak (chyba) zapowiedziałem, tak zrobiłem, ugadałem się z Ciechanem na plażowanko na mieście. Początkowo chcieliśmy tak jak zawsze połazić po CH, ale jakoś miałem taki fajny nastrój i postanowiliśmy "robić pewność siebie", co na początku na pewno bardzo się przyda. Więc chodziliśmy, zagadywaliśmy o różne głupie rzeczy, np. "Cześć, mamy do was bardzo ważne pytanie." Chwilka podkreślania, przeciągania, laski już się niecierpliwią co to za ważne pytanie, a my z pełną powagą np. "na którym masz Polsat" albo "Czy masz ciepłą wodę w kranie?". Z niektórymi jeszcze trochę gadki, ale ogólnie sporo śmiechu było, raczej się nie nastawialiśmy na wyrywanie lasek, tylko na... mhm... zaczepianie? No po prostu na zagadywanie Laughing out loud Ale jedna laska przykuła moją uwagę szczególnie. Podchodzimy z Ciechanem, standardowo, że ważne pytanie itp. Laska wyglądała, jakby się zgubiła i nie wiedziała co ma robić, patrzy raz na mnie, raz na Ciechana. Ja lekki uśmiech, a ona "żartujecie sobie, bo on się śmieje!". My, że nie, że się uśmiecham, a nie śmieję, a to różnica. Ona znowu dezorient, oczy jej latają i nagle pytanie z pełną powagą, czy o ciepłą wodę w kranie. Myślałem, że laseczka się pod ziemię zapadnie albo nie wiem co Laughing out loud Popatrzyła nerwowo na mnie i na Ciechana i pośpiesznie powiedziała "Mam!". I wtedy nie wytrzymałem i pompa na całego. Aż mi się jej szkoda zrobiło haha. Ale trzeba przyznać laseczka fajna była, no ale nastawienie było na zabawę, więc konsekwentnie.

Portret użytkownika Kasztelan

Początki podrywacza

Witam wszystkich, jestem tutaj od niedawna, do grona podrywaczy wtajemniczył mnie obecny tutaj Ciechan, za co od razu chciałem mu podziękować. Na razie mam niewielkie doświadczenie, część moich przygód została opisana przez Ciechana, gdzie określa mnie jako D.

Subskrybuje zawartość