Miałem sen...
Sen złowieszczy, ujawniający prawdę o samym sobie
Mój dom, przyjaciele oraz inni, ludzie których nie znam, ludzie przyjaźni,
Uciekamy, biegniemy coraz dalej aż do dziwnej machiny, dziwnej, lecz dobrej machiny,
Szum, łomot, błysk... wstaję młodszy, młody, który poznał prawdę, został wprowadzony
Jak długo żył w nieświadomości? Nie wiem, wszystko działo się tak szybko