Spójrz czasem dokąd zmierzasz.
Witam Was
Bloga pisałem na szybko i dość emocjonalnie dlatego tez może być trochę chaotyczny. 
Od razu przepraszam bo w tym blogu opieprzę zapewne dużą część użytkowników podrywaja.
O co mi chodzi? O was! Większość z Was myśli tylko i wyłącznie o tym jak tutaj najwięcej zaruchać. Kurwa! Czy wy nie macie jakiś większych ambicji czy perspektyw? Ciągle tylko jakieś zaproszenia do wspólnego podrywu itp. Co wy kurwa jakieś kurczaki czy świnie jesteście, ze w grupie podrywacie? Czy kiedykolwiek ktoś z was nie myślał wyłącznie o swoim fiucie? Czy podchodząc do kobiety chcieliście ją poznać, bo ma piękne oczy czy dlatego ze ma "fajną dupę"? Racja! Każdy lubi seks. Ale patrząc czysto logicznie, jesteś dobrym podrywaczem, co tydzień impreza i na każdej imprezie zaruchasz. Czyli 1 ruchanko na tydzień. Nie lepiej jest być z kimś z związku i mieć tek sekst co drugi dzień czy o na boga codziennie? Fakt, że to będzie ta sama kobieta, ale co z tego? Całe życie chcesz ruchać jakieś babiszony co dają dupy na każdej imprezie? Serio nie macie jakiś perspektyw? Rozumiem, ze każdy chce mieć przygodę i to całkowici szanuję, jednak większość z was robi to jedynie z myślą o sobie. Stosujecie jakieś kurwa jebane "sztuczki prawdziwych mężczyzn", bo omotać kobietę i ją przelecieć... No proszę was. Czy to jest zachowanie prawdziwego mężczyzny? Prawdziwy facet umie się normalnie dogadać jedynie na seks i tyle. Ale ci inni frajerzy rozkochają dziewczynę i ja zostawią. Tak też robią kobiety, działa to w obie strony, niestety. Dopiero ten co spotkał się w tej sytuacji będąc "ofiarą" to zrozumie. Ale nie o tym miał być ten wpis.
Czy są tutaj jeszcze Ci normalni, którzy na prawdę lubią poznawać kobiety i sprawia im to przyjemność, ale nie myślą jedynie o zaruchaniu i potem chwaleniu się kolego? Patrząc z innej perspektywy ten co myśli jedynie o swoim fiucie to co będzie mieć potem? Gówno, żadnej żony, dzieci (chyba że z jakąś puszczalską Kasią z imprezy). Dążę do tego by większość z Was zobaczyła do czego wy sami dążycie! Większość z was idzie w tym kierunku by rzeczywiście przelecieć mnóstwo dziewczyn, ale po to by potem zostać samemu, a jeśli będziecie mieć szczęście to ew. z kimś kogo cale nie lubicie.
Facet ma być opiekuńczy ale też twardy i mężny. Jeszcze raz przypomnę: czy kiedykolwiek gdy chciałeś poznać nową kobietę robiłeś to dlatego, ze coś w niej Ciebie urzekło? To jakie ma oczy, czy jak się porusza? Czy kiedykolwiek ktoś z Was był zakochany? Czy jedynie pijany w 4 dupy na imprezie? Czy kiedykolwiek słysząc słowo "przygoda" myślałeś o jakiejś romantycznej przygodzie z ukochaną osobą, czy o szybkim numerku? Odpowiedzcie sobie na to sami.
Teraz czekam na wszelakie hejty, napisałem tego bloga by kiedyś móc go odczytać i nie zejść na tą złą drogę.
Pozdrawiam!
- Asses blog
- Zaloguj się lub utwórz konto, by odpowiadać
Odpowiedzi
Moim zdaniem jesteś biernym
pon., 2015-01-05 14:06 — hubalMoim zdaniem jesteś biernym obserwatorem nocnego życia, chciałbyś, ale nie potrafisz. Odrzuca Cię ten cyrk, bo nie grasz na scenie, z boku to naprawdę wygląda lipnie.
To nie strona kółka różańcowego, ani forum wędkarskie.
Mając do dyspozycji 7 nocy w tygodniu nie widzę nic złego, by jedną przeznaczyć na tańczenie w klubie. Lubię tańczyć i czasem lubię być najgorszą wersją samego siebie. Bezwzględny kolo idący po seks z najładniejszą panną w klubie.
Sory kolego, ale jeśli dziewczyna da się pocałować typowi którego zna pół piosenki, nie oczekuj od niej big love - nie szukaj tam żon : )
Podbij do naprawdę 10tki na parkiecie i zaciągnij ją do łóżka, a skasuje moją wypowiedz.
Zdarza się "zaliczyć" dwie i więcej w jedną noc, więc obliczenia poszły się j**ać : )
Mówienie innym jak mają żyć jest tak głupie, że głupszego nic nie przychodzi mi do głowy.
Ale bełkot. Zapuściłeś się w
pon., 2015-01-05 14:08 — zivetarAle bełkot. Zapuściłeś się w tyle odległych od siebie ścieżek, że aż sam się pogubiłeś
Ja właśnie ubiegam się o
pon., 2015-01-05 14:09 — cartmanJa właśnie ubiegam się o kobietę, o której kompletnie nie myślę na tle erotycznym. Jest w tym blogu trochę racji, ale nie do końca. Każdy normalny, dojrzały, zdrowy facet pragnie sexu z kobietą. Ja miałem momenty w życiu, taki jak ten, który opisałem wyżej, a miewałem też takie, że miałem totalna wyje*bke na związku, laski, czułość i myślałem tylko penisem.
eee podjebałeś mi avatara
pon., 2015-01-05 14:17 — Ardianeee podjebałeś mi avatara skurwolu
No co Ty, songo jest lepszy
pon., 2015-01-05 15:12 — cartmanNo co Ty, songo jest lepszy
Wiele od niego można było się nauczyć ;D
Asses - napisałbym, o
pon., 2015-01-05 14:43 — SemivivusAsses - napisałbym, o czytaniu ze zrozumieniem, ale mi się nie chce. Napisałbym o głębszym zapoznaniu z tematem, ale mi się nie chce. Napisałbym jeszcze kilka innych rzeczy, ale mi się nie chce. Bo niby czemu miałoby mi się chcieć tłumaczyć cokolwiek osobie, której też kompletnie się nie chciało? Bo nie wmówisz mi, że przeczytałeś artykuły z tej strony i doszedłeś do wniosku, który tu opisałeś.
Popieram, też bym coś
pon., 2015-01-05 19:45 — MarkotnyyPopieram, też bym coś napisał, ale mi się nie chce. Zobacz co stara gwardia podkreśla w wielu miejscach na tej stronie, a dopiero potem się wypowiadaj.
Jeżeli chodzi o mnie mam w zupełności czyste sumienie, idę na impreze po to, żeby się dobrze bawić, a przy okazji może natrafi się okazja do poznania kogoś ciekawego, a gdzie dalej ta nowa relacja prowadzi? Nikt Ci nie powie, bo nie jesteśmy wróżkami.
Ogólnie to nie porównuj związku do przelotnej znajomości w tych kategoriach. A może komuś pasuje ruchać raz w tygodniu, ale zawsze inną, a innemu będzie pasowało coś innego. Daj żyć. Jak chcesz naprawiać świat to zacznij od siebie.
PS: Obliczenia wzięły w chuj, bo ja często, gęsto miałem sex 2 razy dziennie.(w związku)
Autorze, bardzo mocno
pon., 2015-01-05 14:54 — HyperionAutorze, bardzo mocno przestrzeliłeś
.
Widać, że Tobą targały emocje podczas pisania. Bardzo smutne to jest to, że meritum bloga jest ocenianie podejścia innych ludzi, moim zdaniem jest to bardzo nie na miejscu i zarazem bardzo niemęskie zachowanie.
Hejtów nie dostaniesz tutaj, tylko konstruktywną krytykę. Trochę szacunku do czytających
.
Kolego nie zauważyłeś jednej zasadniczej rzeczy, ludzie muszą się w życiu wyszaleć, po prostu. Jeśli taki stereotypowy Andrzej nie przejdzie w swoim życiu przygód i od razu będzie chciał budować głęboki związek to się na tym strasznie przejedzie w dłuższej perspektywie czasu.
Ja też, dobry tydzień mnie
pon., 2015-01-05 19:13 — hubalJa też, dobry tydzień mnie trzymało
A ja się zgodzę z tytułem
pon., 2015-01-05 18:15 — radoacA ja się zgodzę z tytułem bloga.
Przez rok bawiłem się w zbawiciela i chciałem nawrócić na dobrą drogę panią sextelefon, i teraz mam na głowie psychopatkę....
(
Było myśleć wyłącznie fiutem na jedną noc.
(
Ziomek mamy tutaj po 18lat w
pon., 2015-01-05 19:59 — ByDejwisZiomek mamy tutaj po 18lat w góre. Czy w wieku 30 nie można znależć sobie żony?
Uważam że te forum głównie skupia się na tym co Ty negujesz.
no kolejny filozof panny
pon., 2015-01-05 21:26 — krzysiekWno kolejny filozof
panny dotychczasowe chyba się znudziły i stąd ten nastrój 
zobaczymy, czy tak samo będziesz mówił jak troszkę dorośniesz i pójdziesz na studia i zacznie się życie bardziej na własną rękę z większą dozą wolności ;)chociaż ten blog ma jedną zaletę - jak się miejmy nadzieję rozwiniesz i po jakiś 2-3 latach to przeczytasz to zauważysz jakie to śmieszne w tym wieku ;D
Każdy robi co sprawia mu
wt., 2015-01-06 10:24 — StainedKażdy robi co sprawia mu radość i przyjemność , według swojego własnego uzasadnionego zdania.
tyle.
Jeden będzie bzykał codziennie inną , drugi raz na rok , trzeci raz na trzy lata. Każdy ma swoje życie i robi co chcę , nie którzy traktują podryw jako styl życia , nie którzy jak hobby
Podpisuję się pod blogiem
wt., 2015-01-06 13:03 — InformatykPodpisuję się pod blogiem nogami i rękami !!!
Potem swojemu synowi powiedzą, że chodzili celowo do galerii handlowej testować "otwieracze" jak kolesie co wmuszają ludziom ulotki
Ale dla mnie hitem jest i tak płacenie za szkolenia z podrywu ... no cóż nie od dzisiaj wiadomo że najlepszy biznes robi się na debilach.
Kluczem do posiadania zdrowej relacji z piękną kobietą jest praca nad sobą i bycie odpowiednio atrakcyjnym mężczyzną. A i wtedy tego trzeba mieć dużo szczęścia.
A ja powiem, że coś jest w
wt., 2015-01-06 14:43 — SekalekA ja powiem, że coś jest w tym blogu.. Nie odnosicie wrażenia że przez te wszystkie jednorazówki jest trudniej potem zbudować związek? Bo ja tak mam. Spotkałem na drodze pare zajętych i puszczalskich, też niby bardzo zakochane. A potem jak mam wejść w związek to jest problem z zaufaniem. Czasem lepiej wiedzieć mniej.