Ostatnio zauważyłem sporo tematów o kłótniach w związkach, jękach, przeprosinach, dopytywaniach, co robić, co dalej, jak żyć itp.
Nie będę tu wnikał z jakiego powodu do takich sytuacji dochodzi, czy to słaba psychika, czy brak doświadczenia, alkohol, nieważne, temat na innego bloga.
Chcę skupić się na pewnej podstawie, którą chyba nie każdy pamięta, w takich sytuacjach jęki, płacze, histeryzowanie, dopytywanie, smsowanie, jednym słowem praktycznie kobiece zachowania są niedopuszczalne.
Dziewczyna po takim zachowaniu traci szacunek do chłopaka, bardzo szybko zupełnie się zniechęca i próby jakichkolwiek negocjacji są bezcelowe, często można usłyszeć
-Nie wiem, co czuje
-Musze pomyśleć
Dlaczego?
Szacunek do mężczyzny u kobiet jest bardzo ważny i przejmując cechy kobiece, sami nadajemy dziewczynom cechy męskie, bardzo szybko taka z pozoru niewinna dziewczynka was wypunktuje i wyjdziecie na nieczułego gnoja bez prawa do głosu, lawina ST będzie olbrzymia, przewaga również, a przewaga = oddanie steru i wiadomo jak to się skończy.
Facet to ma być facet z wszystkimi plusami i minusami, minusem jest to, że niestety, ale w społeczeństwie pożądany jest obraz twardego faceta, który swoje problemy rozwiązuje sam, jest stabilny, mocny psychicznie, niestety, dostosuj się albo giń.
Jak już chcecie się wypłakać, marudzić róbcie to w samotności.
Pewne sprawy trzeba zachować dla siebie, wy macie szukać rozwiązań nie problemów.
Dlatego jak już kłótnie z waszej strony to ciche, krótkie, konkretne, rzeczowe, jeśli przeprosiny również podobnie, to nie ma być chaotyczna, płaczliwa telenowela, raczej szybki skrót między reklamami
Zero przepychanek słownych, mówicie co macie powiedzieć i tyle, ważycie konsekwencje swoich słów, z pamięcią, że może to doprowadzić nawet do rozstania (żeby potem znowu płaczu nie było)
Tak więc do boju panowie i trzymajta się ramy to się nie ...
Odpowiedzi
Zacząłem się zastanawiać nad
czw., 2015-04-02 17:25 — zlatanZacząłem się zastanawiać nad tym co napisałeś Urlich i uważam, że pytania i tak nadal będą się pojawiać na stronie.
Współczesny, młody facet uwielbia użalać się nad sobą i babrać się w tym, co mu nie wychodzi. Robienie z siebie ofiary jest fajne, bo usprawiedliwia. Zamiast nie zwracać uwagi na takie drobne problemy, są rozdmuchiwane do rangi kataklizmu.
Myślę, że wpływ mają na to czasy w jakich żyjemy.
esemesowanie to jedno z
pt., 2015-04-03 02:56 — minonAlaGesemesowanie to jedno z najbardziej uczuciowych zachowań jakie lubię w sobie i moja partnerka
Racja nie ma co skamleć,
pt., 2015-04-03 17:35 — GEfanucRacja nie ma co skamleć, kiedy słychać już świst nadlatującej rakiety trzeba wypiąć pierś. Co ma w nas przypierdolić, przypierdoli a co nas nie zabije, wzmocni.
Myślę, że problem leży
ndz., 2015-04-05 11:31 — startslowMyślę, że problem leży trochę w czym innym. Łatwo się przejmujemy tym wszystkim, mamy dziewczynę i często stajemy się wygodni, mniej kreatywni, przestajemy się często w tym miejscu rozwijac. Nie chodzi tyle o czas (jego brak) tylko mniej chęci, ktoś kto nigdy nie miał dziewczyny i nagle ja zdobywa- jest autem, okej ale zaczynasz się staczac zamiast rozwijać. Dlatego trzeba mieć zasady- uwodzenie/dziewczyna okej, wszystko fajnie ale jak dzisiaj mam siłownię to silka, a nie bo ona moze odejść, albo najlepsze: nie chce żebyś tam szedł tylko oglądamy dzisiaj mój ulubiony serial moda na sukces. To jest tak jak z tym, że rozmawiasz z dziewczyną i grasz, żeby nie stracić jej, a nie żeby wygrać. Przedłużasz rozmowę przez co tracisz zainteresowanie, co innego by było, gdybyś w kluczowym momencie powiedział ze.musisz iść, zostawiasz ja z wysokimi emocjami, a nie jak już zamulasz, dostajesz numer A ONA Dochodzi do wniosku, że w sumie nudno było. ...
zgadzam się z autorem - szacunek.
sami rozwiązujemy swoje problemy, klotnie/przebaczenia -ogl. Problemy rozwiązujemy krótko, szybko.
bo facet ma byc facetem a nie
ndz., 2015-04-05 11:49 — Sourcybo facet ma byc facetem a nie pizda .. apropo wesolych swiat wam zycze , duzo zdrowia , szczescia milosci i pieniędzy .
Pozdrowienia z Holandii