Witam! Od jakiegoś czasu kręcę z pewną dziewczyną. Poznaliśmy się w szkole i po jakimś czasie wynikło pierwsze spotkanie (w między czasie były rozmowy na gg o pierdołach.. ;/ ale gg oczywiście ograniczam) . Odniosłem wrażenie, że pierwsze spotkanie było super. Gadaliśmy o sobie i trochę tak żeby się bardziej poznać. Podczas spotkania było pozytywnie, dziewczyna śmiała się i sama także pytała się o pewne sprawy, nie był to tylko mój monolog. Do spotkania podszedłem na luzie pomimo obaw (jakoś sie udało, dobrze wypaść). Na koniec odprowadziłem ją niedaleko mieszkania ponieważ nie chciała pokazać gdzie mieszka, ale na koniec sama przytuliła się do mnie i tyle nic więcej nie było. Potem na gg pogadaliśmy troszkę ale i postanowiłem na drugi dzień się z nią spotkać ale nie chciała tzn. podobno nie miała czasu, był koniec roku szkolnego i ponoć miała jakiś wyjazd. No to ok nie nalegałem. Następnego dnia napisała, że nie pojechała jednak nigdzie i napisała mi to, żebym nie czuł się oszukany. Gadaliśmy głównie na gg ponieważ odniosłem wrażenie, że nie chce się ze mną spotykać ale w sumie sam już nie wiem bo raz jest dobrze a raz jakoś tak dziwnie jakby nie wiedziała czego chce. No i teraz planuje się spotkać z nią, tylko nie wiem za bardzo o czym z nią gadać bo ona jakby nie chce związku (jej bliski znajomy uświadomił mi, że podobno che mieć chłopaka i zależy jej na związku) ale jednocześnie wysyła mi pewne sygnały. Jak odchodziła zapytałem się czy jeszcze się spotkamy powiedziała, że oczywiście a jakoś nie chce się umówić. Mówi, że mnie za bardzo nie zna i na razie nie ma siły na poznawanie. Zdziwiłem się jej reakcją, ponieważ na spotkaniu było bardzo wesoło itp. Jestem niedoswiadczony miałem tylko 1 dziewczynę i nie wiem jak się za to zabrać. Nieśmiały nie jestem potrafię szczerze rozmawiać o czym tylko chcę nie jest to problem. Tylko jak już się spotkam czy mówić jej wprost, że mi na niej zależy czy mówić o czymś innym ? Aha i większość kumpli mi mówi, że jeżeli nie będzie pocałunku na 2-3 spotkaniu to poprostu nic z tego nie będzie, proszę o Wasze opinie.
Błędy:
-przytuliła się trza było w ślinę jechać
-gadasz z nią przez gadu, wielki błąd, ogranicz tą formę kontaktu do minimum
-nie odbiłeś st z nie pokaże gdzie mieszkam
-umawianie się na drugi dzień od razu duży błąd, po spotkaniu 3 dniowy chłodnik
Masz mądrych kumpli, przynajmniej jeśli chodzi o pocałunek. 3 dniowy chłodnik, telefon i się umów
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Ogólnie sfrajerzyłeś się tymi pytaniami. Pamiętaj, żeby tego nie robić tylko działać! Jeśli ona Ci odmawia spotkania to nie pytasz dlaczego tylko "ok, spoko" i to wystarczy. Ogranicz wszystko do minimum, zostaw tylko rozmowy telefoniczne przez które umówisz się na spotkanie.
Ok, zrobię tak jak mówicie. Jak już powiedziałem jestem mało doświadczony więc popełniłem parę błędów.Wytknijcie wszystkie błędy żebym nie popełnił ich drugi raz. Większość
artykułów na stronie przeczytałem. Czyli zero gg tylko telefon i rozmowy ew. smsy? A co z tym pocałunkiem? Skąd mam wiedzieć czy będzie tego chciała? Aha i ma to być zwykły cmok czy "z języczkiem"? Myślicie, że już wszystko stracone czy jest jeszcze szansa, że nam się uda? Aha i jeszcze jeżeli chodzi o to, że nie pokazała mi gdzie mieszka to co to może znaczyć i dlaczego tak zrobiła ? Tak delikatnie starałem się ją jakby namówić ale nic na siłe
PS. A jak dziewczyna sama zagada na gg to co robić? Bo teraz pewnie jak nie bede pisać sama zacznie coś pisać więc może jak tak napisze to na spotaknie się postarać umówić?
Zacznij już czytać wszystko po lewej, bo czeka Cię sporo lektury i pracy nad sobą.
Nie wszystko jest stracone, taką sytuacje da sie odwrócić, ale widzę, że w Twoim przypadku należało by napisać całe wypracowanie co i jak powinieneś zrobić.
Nie jestem złośliwy, ale ja na początek radził bym ze 3 dni nie utrzymywać z Nią kontaktu, trochu pogrzebać tu na stronce, bo jest tu wszystko opisane, wyszukiwarka i ogień.
Powodzenia.
wons - jak sama zaczyna gadać na gg to szybko kończ rozmowę. Pisz, że musisz gdzieś wyjść, ale nie mów gdzie. Niech się zastanawia. Ogólnie jak nie chcesz, żeby do Ciebie pisała na gg to możesz ustawić taką opcję żeby gg nie pokazywało jej Twojego statusu. Będzie Cie widziała zawsze jako niedostępny.
Jedyna moja miłość to Perła Chmielowa!
A jeszcze chciałbym się dowiedzieć co jest złego w kontaktach na gg? Oczywiście logiczne jest, że w tzw. realu jest wyjątkowo inne emocje, hormony buzują ale co złego jest, że 20 minut pogada się na gg? Czy tak samo ma się sprawa z smsami i telefonami?
Czy jeżeli dziewczyna nie daje oznak, że jej zależy na 2 spotkaniu mam się brać za całowanie? I ma to być w policzek czy "z języczkiem" Tzn. czytałam, że dziewczyna jak chce się całować to daje świadomie bądź nie sygnały. Tylko jak pójdę za daleko to czy się nie speszy?
Muszę powiedzieć, że już przeczytałem chyba wszystkie artykuły Gracjana i nie tylko ale ciągle mam pytania na które nie mogę znaleźć odpowiedzi, także jak coś nie będę wiedział to chciałbym otrzymać tutaj o Was pomoc. Z góry thx za wsparcie
Hoon napisałeś GG/SMS/NK/GRONO/ itp.
ale nie napisałeś właściwie nie odniosłeś się do tego. Ja wiem, że wszystkie takie gadżeciki internetowe i technologiczne nie ułatwią powstania związku ale chciałbym wiedzieć dlaczego owe GG/SMS/NK/GRONO/ itp. jest złe. Na pewno wielu ludzie się nad tym zastanawia.
Swoją drogą to chyba mam w domu parę książeczek z dziedziny psychologii, ale czy to o takie książki chodzi ?
Hoon ja jestem otwarty. Na pierwszym spotkaniu gadałem co chciałem, ona zresztą też. Nie jestem nieśmiały mogę mówić bez oporów. Także jak już wiem jak sprawa się ma z tym gg to nie będę już tam zaglądać. Ale umówić się na spotkanie chyba można przez gg, tak? Umówić się i z kulturą zakończyć rozmowę.
najpierw wychłodzić - chłodnik dopóki się pierwsza nie odezwie.
Ale właściwie to jest problem gdyż od naszego ostatniego spotkania mineło już sporo czasu ok.2tyg. Ponieważ wyjechała. [przed jej wyjazdem] Chłodnik stosowałem ale 2dni, bo napisała i uległem ale nie pisała o spotkaniu ponieważ pojechała z rodziną na wakacje, jeszcze w ten sam dzień.Teraz jak wróci mam się z nią spotkać czy czekać na kontakt od niej (znając jej charakter pierwsza się nie odezwie). Myślałem, żeby do niej nie pisać ani nie zagadywać dopóki sama nie zechce co o tym myślicie? Jak wypada postąpić w takiej sytuacji ?
Czy mógłbym prosić o linka do artykułu o umawianiu się? Nie mogę tego znaleźć a chciałbym poczytać
czekać na kontakt.
Teraz poczekam na kontakt, ale co jeżeli się nie odezwie co wtedy robić, jak działać?
odezwie się, zaswędzi ją cipka.
Oj nie byłbym taki pewny jeszcze nawet nie było pierwszego pocałunku a co dopiero seks. Chociaż zobaczymy jak sie to pocztoczy, narazie jestem dobrej mysli.
zaswedzi w sensie, ze zateskni
Spoko wiem o co chodzi Możesz mi poradzić czy w mojej sytuacji warto laske pocałować na 2 spotkaniu jeżeli nawet nie wiem czy mam liczyć na coś więcej czy nie? I jak tak to jezyk w ruch czy zwykły cmok ?
tak, to powinno sprawic, ze sie w koncu ogarnie i wyjdzie z tego niezdecydowania.
Ale co jeżeli się obrazi i nie będzie chciała mnie znać? Aha i z językiem czy cmok ?
jak ty się boisz że laska się obrazi po pocałunku to weź sobie ją odpuść lepiej
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Nie ma takiej opcji kolego kokoskop. Jakoś tam zadziałam, tylko, że teraz wyjechała więc za bardzo nie mam jak. Ale huj tam zaryzykuje i się okaże.
A co jeżeli dziewczyna zabierze głowę od pocałunku? Jak wtedy postąpić?
ja proponuje tak:
Okej, dzięki na pewno wypróbuje. Teraz nie mogę się doczekać spotkania (jeżeli do niego dojdzie). Teraz troszkę chłodnik zastosuję niech dziewczyna wykaże trochę zainteresowania. A potem zobaczymy jak to będzie. Jak coś to będę tutaj pisał.
Rozumiem, że pierwszy pocałunek ma być delikatny? (ale jednocześnie zrobić to nie jak facet-cipa?). Chyba subtelnie żeby dziewczyna chciała więcej za każdym razem, tak?
Aha mam jeszcze jeden bardzo ważny problem. Kiedyś chciałem się z nią umówić ale się wykręcała, mówiła że nie ma czasu itp. To jak postąpił jak cipa, powiedziałem, że jak nie chcę to nie będziemy się spotykać. Więc teraz trochę mi głupio by było się pierwszy z nią umówić. No więc jak to zrobić żeby ją zaprosić a jednocześnie nie być niehonorowym dupkiem? Nie gadamy już od tygodnia (bo wyjechała), po prostu zero jakiegokolwiek kontaktu a potrwa to jeszcze tydzień, więc może dziewczyna zapomni to?
Ehh, nikt nie podpowie dla amatora? Poradniki przeczytane i nie wiem co dalej...
Hoon ja czytam ale co z tego jak jestem niedoświadczony. Czytałem wszystkie i jeszcze tematy wyszukane. Ale no odpowiedz proszę na pytania moje. Też kiedyś będe alvaro w tych sprawach ale no 2 dziewczyna i nie wiem za bardzo jak się zachowywać.
Hehe, dziękuje o takie praktyczne rady mi chodzi. Widzisz ja przeczytam poradnik ale w praktyce trudno go zastosować nie mając o niczym pojęcia. Teraz sobie czytałem o "sześcianie" ty także coś o tym wspomniałeś. Czy jest on skuteczny i daje jakieś szanse na zdobycie dziewczyny?
Wnioskuje z tego, że jest to dość trudne do opanowania dla amatora szczególnie ta wkręcająca gadka. Troszkę poćwiczę na sucho a w praktyce zobaczymy.
A powiedz jeszcze czy można dziewczynę od razu całować bo już na 2 spotkaniu wypadałoby. Czy czekać na jakiś sygnał od niej? Mam kompletny mętlik teraz. Dużo się naczytałem przez ostatnie kilka dni i już nie wiem jak postąpić. Ludzie radzą aby całować ale mam obawy, że dziewczyna zareaguje tak jakbym nie chciał tego.
ja myślę, że przez ten tydzień to mógłbyś mieć ze 2 spotkania z dwoma innymi dziewczynami a nie siedzisz przed kompem i szukasz huj wie czego. czekasz tylko aż ktoś ci poda gotowca, zero własnego myślenia, jakiejkolwiek inicjatywy.
skippy na jakiej podstawie wysuwasz swoje beznadziejne poglądy? Chodzi o to, że ciągle czytam jakieś arty na necie żeby pogłębiać swoją wiedzę a potem wykorzystać ją w praktyce. Bo jakiego grzyba mówisz mi o innych laskach? Dobrze wiem, że mogłem mieć już ich jak nie 2 to więcej ale narazie nie mam chęci. Opatrzyłem sobie 1 i do tego celu się kieruję a później zobaczymy. Zawiało patologią...
Ostatnio zabrałem się za analizowanie błędów. Wszystkie oprócz 1 wiem jak wyeliminować ale nie wiem właśnie jak odbić jej ST na temat: że ona nie pokaże mi gdzie mieszka.
Nie odbiłem tego testu... Zareagowałem tak, że jak powiedziała mi gdzie mieszka powiedziałem: Nie musisz mi tego pokazywać, bo i tak wiem gdzie.
Zupełnie nie wiedziałem jak go odbić, więc proszę Was o radę i pomoc.