Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

21 letni DJ, problem "kolegi" jednak w nieco innym wydaniu

3 posts / 0 new
Ostatni
trace
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2010-06-15
Punkty pomocy: 0
21 letni DJ, problem "kolegi" jednak w nieco innym wydaniu

Witam was wszystkich bardzo serdecznie!!

Od jakiegos czasu czytam wasz portal ( no z ladne 2 miesiace) staram sie wprowadzac wasze rady w zycie jednak nie mam jeszcze w tym odpowiedniego wyczucia...

Na początek pragnę zauważyć, że jestem Dj'em, który jeszcze zanim nim byl nie mial wiekszych problemow w podrywaniu kobiet.... Fakt zmienil sie po tym, kiedy przeżyłem 4-letni związek z dziewczyna, ktora robila dla mnie praktycznie wszystko i potrafila wszystko wybaczyc.... no coz od 3 lat jestem Dj'em, rezyduje w jednym klubie i gram czasem w innych miejscach. Zaznaczam ze nie gram eskowych hitów tylko muzyke bardziej ambitna...ale do rzeczy. Otoz po zakonczeniu  (z mojej strony) tego 4-letniego zwiazku od prawie roku jestem sam. Mialem w tym czasie 3 partnerki w lozku w tym 27-letnia matke 2 dzieci.... Nie chcialem sie z nikim wiazac bo bylo mi dobrze, sytuacja zmienila sie kiedy pewna dziewczyna(ktora wczesniej kojarzylem bo byla kobieta innego dj'a) podeszla do mnie na imprezie po secie i powiedziala zebym jeszcze pogral bo robie to najlepiej. Oczywiscie gadka szmatka i tak potem ze soba pisalismy i spotykalismy sie na imprezach gdzie gralem. Problem polega na tym, ze umowilismy sie na spacer... Spacer byl ok ale nie chcialem doazyc do jakiegos zblizenia wolalem rozegrac to w czasie... jakos tak wyszlo ze ona dowiedziala sie zreszta ode mnie ze mi na niej zalezy i w ogole i od razu mowila ze nie chce miec nikogo nie chciala sie spotykac ( od 5 miesiecy jest sama po 6 letnim zwiazku z tym kolesiem)ale mimo to powiedziala ze naleze do jednej z 3 najwazniejszych osob w jej zyciu, kolejne imprezy kolejne odprowadzanie do domu, buziaki itd... Postanowilem czyms ja zaskoczyc (zreszta samego siebie tez) spotkalismy sie i zabralem ja w pewne miejsce ( cos jak jeziorko, wyspa mostek , kocyk laweczka szampan swieczki i nowy set nagrany dla niej ) przesiedzielismy tam chyba kilka godzin po mniej wiecej polowie czasu zaczely sie pocalunki (poslzismy w sline:P) i mowila ze nie byla jeszcze nigdy w takim miejscu o takiej atmosferze, nastepnego dnia caly czas pisala ze co ja jej zrobilem ze snilem jej sie cala noc, ze nie potrafi przestac o mnie myslec, ze keidy slyszy niektore utwory z seta to chcialaby sie przytulic calowac piescic.... nasze smsy byly coraz bardziej odwazne, spotykalismy sie jeszcze ale nic poza calowaniem nie bylo.... pewnej soboty zaproponowala mi zebym do niej przyszedl, wiec wzialem piwka i poszedlem Smile Spedzilem z nia jakis czas, oczywiscie lezelismy, claowalismy sie, zdjalem w pewnej chwili pasek bo nam przeszkadzal, potem chcialem zdjac jej bluzke, wtedy mnie zatrzymala powiedziala ze nie no ok zaczalem znowu ja piescic po szyi i znow probuje jej zdjac bluzke znowu to samo, w pewnym momencie powiedziala ze musialbym byc jej chlopakiem, a ja na to ale przeciez nie chcesz go miec... znowu ruchy ciala pocalunki pieszczoty, ona rozpiela mi spodnie, ale nic z tego juz finalnie nie wyszlo bo caly czas sie opierala.... aaa i powiedzialem jej " Nie chcesz ze mna byc, nie chcesz sie ze mna kochac, to czego tak wlasciwie ode mnie chcesz??" Boje sie ze to rama kolegi przyjaciela;/

Najgorsze jest to ze inne laski widza we mnie target a ja juz zawsze tak mam ze zlewam inne i pracuje nad ta najladniejsza....

Spotkalismy sie wczoraj tu gdzie studiuje, bo gram w rodzinnym miescie, potem dziekowala mi ze mogla mnie zobaczyc itd jednak nadal traktuje mnie jako kolege jak twierdzi...

Moze byl jakis podobny temat moze nie rozwinalem go w calosci teraz probuje pisac do niej jak najmniej, odpisuje dopiero po 3 razie kiedy pyta dlaczego nie pisze wymyslam ze nie mam czasu itd.... Czy dobrze robie? Po tych 4 latach przerwy w podrywaniu nic juz nie wiem....
Dlatego licze na waszą pomoc!

Pozdrawiam,
T

salub
Portret użytkownika salub
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Więcej niz wczoraj, mniej niz jutro
Miejscowość: Miasto seksu i biznesu

Dołączył: 2009-07-07
Punkty pomocy: 458

A załatwisz darmowe wejściówki do tego klubu plus parę kolejek whiskacza? To sie wypowiem.

...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...

http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!