Witam!
Spróbuje nakreślić pewien punkt widzenia. Wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale trzeba uzmysłowić sobie jedno, że gdy kobieta z Tobą zrywa a Ty ją nadal kochasz to cierpisz jak tysiące zranionych facetów.
A wiec mój wpis pewnie będzie chaotyczny bo i cierpienie jest świeże, ale potrafię choć na chwile wyzbyć się emocji i pomyśleć racjonalnie.
Gdy jesteś z kobietą przez długi czas, mieszkacie razem itp. jest Ci na pewno trudniej o niej zapomnieć, niż gdy jest to przelotna „miłość”.
Postaram się nakreślić pewien typ rozstań: