Mam dosyć duży problem. W skrócie, nowa szkoła, nowa klasa, nowi ludzie, a przede wszystkim nowe dziewczyny. No własnie... spieprzyłem jak narazie wszystko;/ W klasie robię za błazna. Pozwalam na zbite z siebie. Wiele dziewczyn mnie nie szanuje;/ chciałem troche rozbawić klase, fakt udało mi się to, ale dla dziewczyn raczej atrakcyjny nie jestem, mało tego łapie przypały u nauczycieli... Jak to zmienić? Co robić? co mówić? żeby odzyskać szacunek u dziewczyn, i być atrakcyjnym.
W klasie robię za błazna. -
pt., 2009-10-09 23:48 — EzowyW klasie robię za błazna. - nie pozwalaj sobie na to
Wiele dziewczyn mnie nie szanuje;/ - robią to bo - ' Pozwalam na zbite z siebie' Stworz sobie jakies zasady , nie pozwol by Toba pomiatano.
Jak to zrobić?
sob., 2009-10-10 07:31 — Levis90Jak to zrobić?
Są szkoły podrywu bazujące na
sob., 2009-10-10 08:38 — legoSą szkoły podrywu bazujące na metodzie "cocky and funny". Na razie jesteś tylko funny, a wiele osób widzi Ciebie jako goofy (głupkowaty, zwariowany). Bądź dodatkowo bardziej arogancki, to wtedy będziesz cocky.
Najważniejszą rzeczą nad jaką musisz jednak cały czas pracować to demonstracja swojej wartości. Znajdź jakąś dziedzinę, w której jesteś najlepszy i niech inni widzą, że coś potrafisz. Może to być sport, sukcesy w jakiejś dziedzinie nauki, specjalne zainteresowania typu: lotnictwo, chodzenie po jaskiniach albo starych fabrykach, pirotechnika, praca w szkolnym radiu albo teatrzyku itp.
a jak ktoś się ze mnie
sob., 2009-10-10 08:47 — Levis90a jak ktoś się ze mnie śmieje, to zwrócić uwage? gram w szkolnej drużynie piłkarskiej i jestem w kadrze na biegi szkolne;)
Przestań robić głupie rzeczy,
sob., 2009-10-10 10:53 — legoPrzestań robić głupie rzeczy, żeby się mniej śmiali. Po jakimś czasie znajdą sobie kogoś innego do wyśmiewania. A na teraz przygotuj sobie po 3 aroganckie odpowiedzi na każdego, kto Ciebie wyśmiewa bez powodu. Jak będą dostawać mocne i natychmiastowe odpyskówki, to się uspokoją. Ale atakuj tylko tych, którzy Ci dokuczają. Obojętnych zostaw w spokoju, bo narobisz sobie więcej przeciwników i będzie trudniej.
Niemal każdego można z jakiegoś powodu wyśmiać. Jak Ci dokuczają, to Ty im dokuczaj. Odbijaj piłkę i niszcz ich celnymi ripostami. Przykłady, co możesz wyśmiać u nich:
- niechlujne i brudne ubrania
- niesportowe i niezdrowe życie przed telewizorem
- brak dziewczyny, a szczególnie jak ten ktoś się patrzy na czyjeś piersi
- lenistwo
- spalony dowcip, nudna historia
Oczywiście wszystko w granicach kultury, żebyś nie stracił u lasek.
Bądź konsekwentny w tym co
sob., 2009-10-10 13:12 — frozenKAIBądź konsekwentny w tym co robisz! Miej zasady i przestrzegaj je! tak samo z trybem zycia, zainteresowaniami, podejściem do różnych rzeczy. Pokaż że jesteś sobą i dla nikogo nie będziesz się zmieniał! Jeśli już to tylko dla siebie samego. Przestań robić z siebie błazna. Marso ma rację że musisz umieć śmiać się z samego siebie ale nie pozwalaj wchodzić sobie na głowę!
Pokaż że jestem tym kim chcesz być! Ludziom z twojego otoczenia nie musi się to podobać(jebać to zresztą) ale zapewniam że będą Cię szanować.
Pozdro
Postaram się siedzieć cicho
sob., 2009-10-10 13:45 — Levis90Postaram się siedzieć cicho na lekcjach. Bardzo czesto jak sobie to postanowie, to i tak taka rzecz sie na lekcji przytrafi że musze coś powiedziec, ale wiem ze to złe, trzeba sie poprawic
Postaram się siedzieć cicho
sob., 2009-10-10 13:45 — Levis90Postaram się siedzieć cicho na lekcjach. Bardzo czesto jak sobie to postanowie, to i tak taka rzecz sie na lekcji przytrafi że musze coś powiedziec, ale wiem ze to złe, trzeba sie poprawic
tylko, żeby się z Ciebie
sob., 2009-10-10 17:27 — legotylko, żeby się z Ciebie jakaś szara mysz nie zrobiła, co tylko obserwuje
Jaka kultura ;D Chamstwo i
sob., 2009-10-10 20:21 — woodyJaka kultura ;D Chamstwo i tyle. Ktoś ci mówi co to nie on, śmieje się z ciebie? Od razu celuj w jego najsłabsze punkty, w co popadnie. W wygląd, zachowanie, co tylko sie da. Akurat to wyczaiłem i nikt do mnie z textami nie leci. W zasadzie z jednym głupim ale to tylko przyjaciele po prostu w żartach Niektórzy mogą się kozaczyć i mówić że cie pobiją (albo bić) ale kiedy będziesz miał wystarczająco pewności siebie to raczej skończy się na groźbach. Mam pewne opory przed wyżywaniem się na ludziach ale jeżeli pcha się do mnie z łapami to nie bd uciekał jak kiedyś czy go blokował. Od razu po mordzie i spytać czy na pewno chce się bić.