Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Zmiana ofensywy

7 posts / 0 new
Ostatni
Forest24
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: bytom

Dołączył: 2011-09-14
Punkty pomocy: 15
Zmiana ofensywy

Witam, od jakiegos czasu gadam i spotykam sie z pewna panna. Otóż przy pierwszych spotkaniach bylo spoko, wygadana dobry humor, ogolnie jakbysmy nadawali na tych samych falach. Zaznacze, ze gadamy czasem sms, no i na czacie na FB, bo nie mam i nie chce jej gg, bo za duzo bysmy tam wygadali. Sms z przykroscia przyznaje, ze odpisuje max do 30 min, ona dluzej, wiec tu juz zajebalem. Na spotkaniu troche dalem wciagnac sie w gadke o bylej, ale ucialem to szybko mowiac, ze nie bede o niej gadal. Po tym spotkaniu wyszla rozmowa sms i przytocze od polowy ona-"nie chce sie nikomu narzucac". ja-"ja nie jestem nikim". ona- "a kim ja dla Ciebie jestem?" ja-"znasz to ?: domysl sie:) " ona-"ale wolalabym, zebys mi powiedzial jak sie spotkamy". No i po tej rozmowie dala mi do zrozumienia, ze jutro sie spotkamy. Czekalem na jej odpowiedz, ale nie dala znac i pojechala sie spotkac z kolezanka. Teraz w zasadzie nie odzywamy sie do siebie, a spotkac sie nie mozemy, bo mamy na inne zmiany w pracy. Od dwoch dni pisze mi tylko jakies abstrakcyjne sms np o 2 w nocy "Koszmar, masakra" odpisalem "?" ona odpowiedziała "horror" i gadka sie ucina. I teraz kolejny spierdolony sms przeze mnie wczoraj napisalem do niej ":*" na wieczor, dobrze, ze nie napisalem ze tesknie .... No ale do rzeczy, fajna dziewczyna, podoba mi sie i nie chce tego spierdolic. Mam troche pozostałosci frajerstwa z poprzedniego zwiazku(zostanmy przyjaciolmi). Dodam tez, ze ona jest rok po rozstaniu z facetem - zdradzil ja, wybaczyla i potem zajebal jeszcze raz, nie wnikalem, nie pytalem, gowno mnie to obchodzi, staram sie byc tylko ja. Teraz pytanie czy olac to ? czekac az ona sie odezwie? Probuje sie zajac soba chodzic na basen z kumplami, czasem sobie mysle, ze to troche sztuczne, bo serce jeszcze boli po poprzednim zwiazku(miesiac od zerwania), ale jedno wiem, ze nie chce do niej wracac. Jestem troche niepewny siebie przez to wszystko, moze ona to wyczula i za jakis czas sie odezwie, zeby mnie sprawdzic?

Forest24
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: bytom

Dołączył: 2011-09-14
Punkty pomocy: 15

Teraz sie odezwała sms - "ej pamietasz taka babcie z golebiami z kevin sam w NY? ". Na wieczór odpisze, teraz ide na basen.

Hedoniz
Portret użytkownika Hedoniz
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-02-27
Punkty pomocy: 716

Szczerze ? Ja bym się skupił na rozwijaniu siebie, swojej pewności. Swojego Inner Game. W innym wypadku podejrzewam, że historia potoczy się podobnie do poprzedniej. Zbyt szybko chcesz się wpasować w nowy związek.

Jeżeli to nie przemawia i koniecznie chcesz to proponuje ograniczyć pisanie a zająć się dzwonieniem i umawianiem konkretnie na spotkania. Pisać tylko by zaskakiwać Smile
Poza tym pracuj nad sobą, wydaje mi się, że sporo przed Tobą.
Zadzwoń do niej i się umów jak będziesz miał wolną chwilę.

Forest24
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: bytom

Dołączył: 2011-09-14
Punkty pomocy: 15

Zawsze byłem pewny siebie, byłem w związku 4 lata i popuściłem lejce i skończyło się, trochę mi to odjęło punktów, muszę to odbudować. Nie chce, żeby moj nowy cel myslal, ze jest przyneta na byla, chociaz poniekad chcialbym sobie ulozyc zycie, zeby zalowala, ze mnie zostawila, wcale nie jestem brzydki, zawsze mialem powodzenie u kobiet, a teraz czuje sie jak wysrany. Wiem, ze dam rade, bo mam jaja i w zasadzie jak mi byla powiedziala, ze musi odpoczac to zerwalem z nia. A teraz jeszcze jedno pytanie - jak sie zachowywac jak byla sie odezwie?, bo to pewne, jak bedzie chciala sie spotkac? Mowic o tym nowej? Wiem, ze do niej juz nie wroce i chocby skomlala z piwem, wali mnie to juz. Kiedys myslalem, ze chce wrocic, ale po przeczytaniu forum i zrobieniu rachunku wychodzi na to, ze PO CO!

Biały Jeleń
Portret użytkownika Biały Jeleń
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-07-16
Punkty pomocy: 649

Karol dobrze napisał.

Zajmij się sobą i nie zastanawiaj się o co jej chodzi. Bo możliwych powodów jest jakiś milion i szansa, że trafisz jest znikoma - może nie wie czego chce, może zmieniła zdanie na temat Waszej znajomości, może pojawił się ktoś nowy, może się boi, może ma okres, może zupa była za słona... blablabla. Szkoda Twojego czasu.

"Teraz sie odezwała sms - "ej pamietasz taka babcie z golebiami z kevin sam w NY? ". Na wieczór odpisze, teraz ide na basen." - jak dla mnie sms z dupy na podtrzymanie kontaktu. Szkoda by mi było kasy na odpisywanie.

Co do byłej to miej wyjebane. Jak się odezwie smsem to nie odpisuj nawet, na żadne spotkania się nie umawiaj. Przynajmniej nie teraz, kiedy to cały czas jest świeża sprawa. A nowej nic nie mów - jej to do niczego niepotrzebne, a co najwyżej kwas się zrobi.

Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.

Forest24
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: bytom

Dołączył: 2011-09-14
Punkty pomocy: 15

A co do byłej to laski są kurwa takie wyrachowane? Nigdy bym nie przypuszczał, a na pewno nie "moja kochana". Klasycznie zagrała wszystko uknuła nie chciala jechac ze mna na wakacje, a jednak pojechala zeby to spierdolic z wielkim planem. W zyciu bym nie przypuszczal, ze uzyje kolegi co nie gadala z nim od paru lat by wytworzyc we mnie zazdrosc, emocje zagraly i spierdolilem to, a teraz wozi sie z kolega z pracy. Czyli gadanie z nim na FB na wakacjach to byla zagrywka, zeby mnie podkurwic i zebym to zjebal, a ona z czystym sumieniem mogla sie zajac kims innym. Po drugie bala sie emocji, gdzie chcialem ja zabrac, to byla wszystko na nie, bo wiedziala, ze jak w gre wejda emocje to spierdoli sie jej plan, teraz to wszystko do mnie dochodzi jaki to byl perfekcyjny plan, nie moglbyc to wytwor jednej nocy...

xavi
Portret użytkownika xavi
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: wroclove

Dołączył: 2009-08-21
Punkty pomocy: 64

Co do Twojej byłej to powiem Ci tak, miałem podobną sytuację wyrachowanie wyrachowanie i jeszcze raz wyrachowanie. Była na pewno się odezwie wierz mi na słowo "ONE ZAWSZE WRACAJĄ" a wiesz dlaczego? Bo jak trafi na kogoś kto nie idzie po jej ścieżce do zacznie doceniać Ciebie i tak jak w każdym przypadku w którym związek trwał min.2 lata bo rok to jeszcze mało (moim zdaniem) a co do nowej Panny to ja na Twoim miejscu bym się wycofał. Za szybko chcesz wejść w nowy związek a jest to spowodowane tym, że byłeś z kimś 4 lata i Ci po prostu brakuje zbliżenia pocałunków seksu itp. I jak wejdziesz w nowy związek po tak krótkim czasie będziesz mógł skrzywdzić tą nową pannę bo zostaną w Tobie "nawyki" starego związku a jakie jest hasło tej strony? "Kochaj kobiety nigdy nie krzywdź"