tak po krotce jestem z kobieta od 2 lat umowilem sie z nia ze zadzwonie jutro ok 21 bo czekam na odpowiedz albo ja albo koledzy. juz mi tu jakies zadania stawia po 2 latach chodz wczesniej byla za tym (sama tak chciala) a potem skonczylem rozmowe na tym piekielnym gg nie podajac przyczyny napisalem "ze musze juz konczy jutro zadzwonie ok 21 papa" moje pytanie brzmi kiedy do niej zadzwonic ?? po przeczytaniu co piszecie myslalem ze albo o 23 (napewno nie bedzie spala bo jest "uzalezniona" od programu telewizyjnego o 23 ) albo nastepnego dnia rano (mysle ze bylo by to najlepsze rozwiazanie niech widzi ze moze mnie stracic - bo miedzy nami sie psuje i to bardzo a ten telefon to jest jeden z przykladow chyba jej zabardzo pokazalem ze mi na niej zalezy a ona chce to teraz wykozystywac) tylko (bede musial jej paranoj wysluchiwac ze bylem na niby "paniach" ) chodz niewiem po co mial bym tam pojsc i ona dobrze o tym wie i co jej mam powiedziec czemu akurat teraz dzwonie ?? I pewnie zapyta sie dla czego poszedlem z gg (byla w wielkim szoku bo tak nigdy nie robilem) tak sobie czytalem i powiedzial bym ze bylem na dyskotece podrywalem kobiety chodz wie ze nie chodze od 7 lat bo nie lubie. co o tym myslicie ??