Mam pytanie odnośne tego jak mam reagować na jedną rzecz. Mianowicie spotykam się z laską i ona często użala się nad sobą, że to jej nie wyszło, że tamto jej nie wychodzi, że nie da rady w szkole, często też mówi, że jej smutno, a ja nie do końca wiem jak mam się wtedy zachować. Bo chcąc być Alfa nie chcę wyjść na takiego pocieszyciela i tak dalej, ale z drugiej strony nie mogę jej olewać, bo przecież powinienem ją wspierać. Jak rozgrywać takie sytuacje?
To już było tyle razy i po lewo też o tym można przeczytać.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Saverius, jak było to w jakim artykule? Chętnie poczytam
Jakbyś ją obezwładnił i dobrze na nią działał, to by nie mówiła, że jest smutna. Takie tematy się omija i mówi się o czymś przyjemniejszym. Jest smutna i ma fajnego faceta? To mi się jakoś nie łączy, de facto wszystkie arty po lewo są o tym, heh. Mam Ci podać linka do wszystkich?
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.