Kiedy dzisiaj zrozumiałem, że popełniłem podstawowe błędy - mój związek z dziewczyną się sypie. bardzo szybko to nastąpiło wszystko, nawet nie zauważyłem kiedy straciłem czujność, wpadłem z gierki i niestety teraz muszę się z tego jakoś wyjść z twarzą.
Posiadam dylemat:
- albo ją zostawić i się nie denerwować
- albo jakoś to ratować w jakikolwiek sposób,
cokolwiek zrobię - nie ważne - po prostu mogę to przeanalizować na przyszłość co się stało.
Mimo, że na początku była milusia, słodziusia, kochana i w ogóle super zaczęła coraz mniej to dozować, przez co chciałem, żeby wróciło to co wcześniej było i niestety dostało mi się za to.
Potem zawaliłem sprawę, olałem ją poszedłem pić z kumplami, a obiecałem ze się odezwę - nie zrobiłem tego. Wypominki się jakieś zaczęły o to i się wkurwiłem, pokłóciłem się o to, chociaż w sumie moja wina, ale ja po prostu uważałem ze nic strasznego się nie stało.
Od tamtej pory zaczyna się coś pieprzyć coraz bardziej, ona mówi ze wszystko spoko a się nie odezwie ani nic, niestety wymiękłem i trochę jej trułem dupę... no nic ... zdarza się...
Powiem tak... najmniejszy zły ruch może doprowadzić do nieprzewidzianych konsekwencji, niestety nie jestem opanowany, trochę ostatnio się opuściłem z korzystania z wiedzy tego serwisu... muszę nadrobić zaległości
.
Każdy z tego co czytałem miał swoje gorsze chwile lub mu coś nie wychodziło, jestem młody - całe życie przede mną, trzeba systematycznie wpajać informacje Gracjana oraz blogowiczów
Odpowiedzi
Jeśli zastanawiasz się : "Czy
sob., 2010-09-18 10:36 — saveriusJeśli zastanawiasz się : "Czy powinienem ją już rzucić". - To znak, że powinieneś ją rzucić.
skoro każdy powód aby się
sob., 2010-09-18 20:21 — chicagowski85skoro każdy powód aby się napić jest dobry
rzuć ją i się napij
a na poważnie przeczytaj nowy artykuł po prawej stronie
"powiedziała że nie zasługuje na mnie"
tam chłopak ma fajną historię
gdzie gdzie ? ślepy jestem
wt., 2010-09-21 21:19 — agikigdzie gdzie ? ślepy jestem nie widzę tego, ps. inaczej sprawa się potoczyła, jak znajdę chwilkę to może napiszę jak to rozwiązałem...
Uratujesz temat jak ją
sob., 2010-09-18 11:09 — MaykUratujesz temat jak ją rzucisz Ona to zrobi prędzej czy później
Do it.