Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Spieprzyłem sprawę - kolejna porażka lecz trzeba wyciągnąć wnioski

Kiedy dzisiaj zrozumiałem, że popełniłem podstawowe błędy - mój związek z dziewczyną się sypie. bardzo szybko to nastąpiło wszystko, nawet nie zauważyłem kiedy straciłem czujność, wpadłem z gierki i niestety teraz muszę się z tego jakoś wyjść z twarzą.


Posiadam dylemat:
- albo ją zostawić i się nie denerwować 
- albo jakoś to ratować w jakikolwiek sposób,

cokolwiek zrobię - nie ważne - po prostu mogę to przeanalizować na przyszłość co się stało.

Mimo, że na początku była milusia, słodziusia, kochana i w ogóle super zaczęła coraz mniej to dozować, przez co chciałem, żeby wróciło to co wcześniej było i niestety dostało mi się za to.

Potem zawaliłem sprawę, olałem ją poszedłem pić z kumplami, a obiecałem ze się odezwę - nie zrobiłem tego. Wypominki się jakieś zaczęły o to i się wkurwiłem, pokłóciłem się o to, chociaż w sumie moja wina, ale ja po prostu uważałem ze nic strasznego się nie stało. 

Od tamtej pory zaczyna się coś pieprzyć coraz bardziej, ona mówi ze wszystko spoko a się nie odezwie ani nic, niestety wymiękłem i trochę jej trułem dupę... no nic ... zdarza się...

Powiem tak... najmniejszy zły ruch może doprowadzić do nieprzewidzianych konsekwencji, niestety nie jestem opanowany, trochę ostatnio się opuściłem z korzystania z wiedzy tego serwisu... muszę nadrobić zaległości Smile.

Każdy z tego co czytałem miał swoje gorsze chwile lub mu coś nie wychodziło, jestem młody - całe życie przede mną, trzeba systematycznie wpajać informacje Gracjana oraz blogowiczów Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika saverius

Jeśli zastanawiasz się : "Czy

Jeśli zastanawiasz się : "Czy powinienem ją już rzucić". - To znak, że powinieneś ją rzucić.


To jak na zasadzie:

Jeśli pytasz się siebie czy już jesteś pijany, to znaczy, że już jesteś pijany.

skoro każdy powód aby się

skoro każdy powód aby się napić jest dobry
rzuć ją i się napij

a na poważnie przeczytaj nowy artykuł po prawej stronie
"powiedziała że nie zasługuje na mnie"
tam chłopak ma fajną historię

gdzie gdzie ? ślepy jestem

gdzie gdzie ? ślepy jestem nie widzę tego, ps. inaczej sprawa się potoczyła, jak znajdę chwilkę to może napiszę jak to rozwiązałem...

Uratujesz temat jak ją

Uratujesz temat jak ją rzucisz Smile Ona to zrobi prędzej czy później Smile

Do it.