Witam
Z tematyką PUA zetknąłem się już dawno temu. Początkowo trafiłem na tą stronę i zachwycony tym że "nie muszę mieć kasy ani zajebiście wyglądać" aby podrywać łądne kobiety zacząłęm drążyć temat. Po kolejnych zlewkach kobiet, spotkaniach z zawodowymi PUA coraz częściej do głowy przychodzi mi myśl - wygląd, status, kasa ma zajebiste znaczenie w podrywaniu i to nie jest moje zdanie ale także wielu zawodowych pua, więc pytam się jak to jest że ten stek bzdur, który znajduje się tutaj na forum nadal przetrwał? Chęć poznania kobiet tylko obniżyły moją samoocenę. Tak podchodziłem do wielu zajebistych i średnich lasek, można to liczyć w dziesiątkach. Nie wyglądam jakoś źle, ani też nie jestem jakimś biedakiem - taki szary średni człowiek. Zlewek była co nie miara, nie mówię o shit testach bo do nich nawet nie doszło, to były poprostu zlewki.
A przeanalizowałeś w jaki sposób podchodziłeś? Odpowiednia mowa ciała, głos?
I jak wyglądały te zlewki? Bo można dostać zlewkę typu:
Ty: część
Ona: spierdalaj!
Lub:
Ty: cześć
Ona: cześć
...
Chwila gadki i tak braku nr.
Musisz trochę więcej napisać.
A co do PUA, temat rzeka, ostatnio było kilka blogów na temat anty-pua i spora dyskusja się rozwinęła, poszukaj i poczytaj
"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."