Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

problem z krakuską i jej testami?;p

problem z krakuską i jej testami?;p

szedłem sobie spokojnie polną drogą, prowadziłem rower koleżanki bo jej się przebiło koło i dałem jej swój. idę sobie i widzę grupkę ludzi. to byli moi koledzy i koleżanki. przywitałem się kulturalnie ze wszystkimi, aż doszedłem do dziewczyny, której nie znałem, oczywiście się przedstawiłem (przyjechała z krk na wakacje). gadka szmatka z kumplami, a dziewczyna mi się spodobała. troche ją olałem na początku, potem coś tam do niej bezpośrednio. zagadałem skąd jest ile ma lat etc. to było wczoraj.
dzisiaj się z nią spotkałem ona idzie ja byłem odwrócony plecami udawałem że jej nie widzę.
ja-cześć
ona- cześć
j - jak tam u ciebie?
o - ok
j - tylko tyle?? (ona dalej idzie przed siebie) czemu idziesz??
o - mam jeszcze coś do zrobienia
j - to masz lepsze rzeczy do zrobienia niż rozmową ze mną?
o - tak
j - no to papa;)
o - do zobaczenia
tak wyglądała rozmowa. (możliwe że troche dupy poprowadziłęm)
no ale powiedziała dozobaczenia więc postanowilęm ziścić jej życzenie i się spotkac z nią wieczorem. zdobyłem numer do niej. pytała się skąd mam numer to powiedzialem że znalazłęm karteczkę na ulicy z jej numerem telefonu no to zadzwoniłem. przyszła do mnie ze mną było pare osób. oczywiście gadka szmatka. rozstaliśmy się wszyscy. po czym dostaje smsa.
"nie wyszedł Ci ten podryw Tongue " (wyczułem shit test)
napisalęm jej:
"podryw? a to dobre. skoro tak podrywają cię inni to mi przykro, to nie w moim stylu"

ona na to:
"nie chcesz mi chyba wmówić że dzowniłeś i chciałeś bym przyszła bo sądzisz że jestem dobrym materiałem na przyjaciółkę? :-P"

ja na to: (myślać że dalej mnie testuje postanowiłem trochę jej pojechać)
"nie jesteś dobrym materiałem ani na przyjaciółkę ani na dziewczynę"

jej odpowiedź:
"ale ty jesteś miły... Piotrku wyczuwam że jesteś wrogo nastawiony do mojej osoby. czym sobie na to zasłużyłam?"

na tego smsa nie odpowiedziałem bo już nie miałem pomysłu co pisać. teraz proszę o poradę co dalej czynić i oczywiście o krytykę Wink
btw... jestem początkujący Wink

dzisiaj rano dzwoni ona do

dzisiaj rano dzwoni ona do mnie, aby się upewnić czy to na pewno mój numer telefonu. pogadałem z nią trochę chłodno bo mnie obudziła tym telefonem po czym szybko skończyłem rozmowę bo w tym stanie nie dałem rady nic z siebie wykrzesać. po dwóch godzinach zadzwoniłem z tekstem do niej:
musze ci coś ważnego powiedzieć... coś co na pewno zmieni twoje życie... wiesz czemu byłem taki dla ciebie?? bo mnie plecy swędziały i mnie nie podrapałaś. (wiem że to przez telefon ale starałęm się modulować mój głos) ona na to "czy to miało być śmieszne??" bach zbiła mnie z tropu, chyba nie podziałał ten tekst... pogadaliśmy sobie jeszcze dłużej troche, rozmową nie szła po mojej myśli. zaproponowała mi żebym przyszedł na ognisko po pewnych perturnacjach;p powiedzialem że nie przyjde bo mam już plany na dziś i, że spotkamy się w innych okolicznościach. ona się zapytała czy ją zaprosze na romantyczną kolację a ja się jej zapytałem czy jest romantyczna w ogóle odpowiedziała że tak. no to powiedziałem że w niedalekiej przyszłośći wypróbuje jest romantyczność.
wg mnie troche do dupy się zaczęło. jak piszę te posty mniej więcej wiem jakie błędy robie. ale jednak wasze rady byłyby bardziej pomocne. nie znma się aż tak dobrze na testach ale podejrzewam że ona stosuje je wobec mnie non stop, powiem że twarda z niej sztuka ;p i podejrzewam że ten tekst co jej walnąłem przez telefon był troche lamerski, no ale co na błędach trzeba się uczyć. teraz chce ją zaprosić nad rzekę i zrobić ten numer ze świeczkami i monte.
tak jak fahim pisze no skopałem od samego początku troche nie idzie ta znajomość ale poćwiczyć chyba warto

mówiłem jej że nie przyjde na

mówiłem jej że nie przyjde na tego grilla do niej a ona wysłała mi smsa:
Hej Sexy to jak masz zamiar nas nawiedzić czy nie? muszę wiedzieć bo jednak robimy grilla na ogrodzie :-D"
w sumie to nie wiem co jej odpisać bo i tak nie przyjde z powodu tego że nie mam czasu.
widzę że nikt prawie nie nic tu nie pisze. nie wiem może aż tak jest źle że nie ma czego poprawiać albo te posty są w złym miejscu. chce się poradzić was w tych sprawach bo chce wykorzenić z mojego zachowania błędne zagrywki.

Portret użytkownika Guest

fantastycznie :):):)

fantastycznie SmileSmileSmile kapitalna dziewczyna, Robi cie, jak chce... a ty calkowicie sobie nie radzisz :)  Pieknie wpadles w jej rame, ale nie dziwne... tu nie masz pomyslu, tam jestes zmeczony... przejmij inicjatywe. Poczytaj to po lewej i radz sobie

spotkałem się z nią. wg mnie

spotkałem się z nią. wg mnie spotkanie wyszło super. wziąłem ją nad rzekę i rada dla innych jeżeli robicie akcje z monte... kupcie że tak powiem też coś innego bo akurat miałem pecha bo się okazało że ma ona uczulenie na kakao.
zaraz potem dostałem smsa
chyba mnie polubiłeś skoro nie wyciągnąłeś łopaty;-) (nie pytajcie dlaczego ten tekst;p) Czy mam szanse na następną kolację przy świecach?(to nie jest podryw, poprostu świetnie się z Tobą gada)Tongue
napisała mi potem jeszcze jednego smsa żebym jej cynka puścił bo wiedziałą że jade daleko potem. puszczałą mi cynki jeszcze dzisiaj rano ja nic.
widzę że wpadam albo raczej wpadłęm w rame przyjaciela, ale chyba sytuacja nie jest jeszcze aż tak zła.
co teraz drodzy panowie/panie mam jej napisać żeby zmienić tą ramę? ja mógłbym coś napisać ale chodzi o to że mi zależy więc moge coś spieprzyć.

widzę że każdy z chęcią

widzę że każdy z chęcią pomaga. ja rozumiem, że nie podacie mi wszystkiego na talerzu, ale drobne wskazówki sugestie byłyby na miejscu. pewnie zjebałem sprawę bo napisalem jej tak:

jeżeli to będzie przyjacielskie spotkanie to nie dam ci szansy na kolejny romantyczny wieczór.

napisalem co myślałem nie szukam koleżanek bo je mam, jedna przyjaciółka to wystarczająco jak dla mnie.

Portret użytkownika frozenKAI

Jak na mój gust to w

Jak na mój gust to w porządku... Chyba inaczej na razie nie da się tego załatwić... Jak umówisz się z nią to na spotkaniu pokaż że nie będziesz jej przyjacielem! Stosuj kino, daj jej emocje, pokaż że jesteś facetem a nie koleżanką! Jest tu parę artykułów jak to zrobić, poczytaj a sytuacja się rozjaśni.
Powodzenia i pozdro

wziąłem ją w takie

wziąłem ją w takie romantyczne miejsce. nie zastosowałem odrazu kina. ale jak zacząłęm stosować to było coraz lepiej. powiedziałęm jej otwarcie że chcę ją pocałować, opierała się dość długo... ale jednak cierpliwość popłaca Wink