Witam
Jestem z dziewczyną dwa miesiące, na razie nie planuje seksu
ale taka gra wstępna.
No i jest tak że leżymy na łóżku, lekki masaż cipki, trochę całowania po szyi podgryzanie itp. Rozpalam ją
nagle zaczyna się ocieranie o mnie a nagle ona odwraca się albo się odsuwa i zero reakcji nic jak by sie nic nie działo.
Nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Czy to jakaś manipulacja czy ST ?
Sadzę że twoja laska potrzebuje w tym momencie gdy się odsuwa czułości. Potwierdzenia że nie chodzi tylko o seks. Przytul, pocałuj szepnij miłe słówko. A sama sie otworzy.
Każdą laske można mieć,
Trzeba tylko tego chcieć!
Nie wiem, ja się z czymś takim nie spotkałem.
Ale po chwili zastanowienia myślę sobie...
Może miała wrażenie, że nie interesuje Cię ona tylko jej cipka, nie jest dla Ciebie kobietą tylko dziurą do ruchania.
Nie wiem jak jest między wami, ale może brakuje trochę namiętności.
Practice makes perfect.
Może przydałaby Ci się jeszcze chwila zastanowienia. Są razem 2 miesiące i nie było najważniejszego elementu jakim jest sex. Widać przecież, że w tym związku brakuje emocji, a następstwem tego jest niepewność, nawet niechęć.
Wiem, że seksu nie ma, ale widać że do niego daleko skoro nawet laska ochoty na pieczczoty nie ma. Nie wiem ile typ ma lat i co ma w głowie, ale albo to co było między nimi na początku zgasło, albo wydawało im się że było. Jeśli przygasa, to może jakieś szanse są. Kluczem jest wzbudzenie u niej pozytywnych emocji, tyle że żeby rozdmuchać ten mały płomyczek który został, potrzeba dużo własnej energii w to włożyć
Practice makes perfect.
Ehh no dobra...
"No i jest tak że leżymy na łóżku, lekki masaż cipki, "
Jeżeli przez spodnie, to je zdejmij...
Ona się odwraca, bo boi się, że sobie spodnie zmoczy i będzie miała taaaaakąąą plamę, że mamusia pozna co robiła z kolegą w łożu...
I to nie jest manipulacja, czy ST.
no też bym się odwrócił gdyby laska mnie smerała dwa miechy po dupie i nic dalej może już czas żebyś ruszył dupą może ją już to nudzi pomyśl
"Mężczyzna powinien być taki, żeby kobiety szalały przy nim, za nim i po nim."
no fakt. może ją to juz nudzi.. ale jak mijają 2 dni i nie będzie smyrania ani nic to sama zaczyna. łasi się itp.
A jak próbowałem zdjąć spodnie całkiem to był opór
wiec jak sie do tego zabrać ?
Rozgrzewałem ją naprawdę dobrze bo pojękiwała i cała mokra była i wtedy próbowałem i nie wraz obór.. wiec jeden krok w tył dwa do przodu. I wraz nic
Pamiętam siebie,jak byłem z dziewicą.
Strzelam, że ona jest.
Miałem 17 lat, ona też i wiesz, że pierwszy jej raz, przeżyliśmy na moją 18-stke... 8 miesięcy czekania...
Ale młody, głupi, nigdzie się nie spieszyło rozumiałem ją, kochałem...
Raz w życiu miałem takie uczucie, dobra koniec.
Stary, ale oral to musi być przynajmniej...
No jak się za to zabrać, normalnie nie zaczynaj od spodni, tylko np gdy leżycie, jeszcze w ubraniach podnieś ją, posadz przed sobą, tak by oplotła nogi wokół twojej talii, chyba... No wiesz ock. i powiedz, że bez bluzki będzie jej wygodniej.
Potem możesz ją położyć, tylko ją podtrzymuj no wiesz by nie jebła głową w ścianę... Bo czar pryśnie...
Kark, szyja, zchodzisz niżej, starasz się masować piersi, ale gdy ma stanik potem znowu możesz ją podnieść i rozpiąć stanik znowu położyć i ta sama zabawa, nie pchaj się od razu do spodni...
Ja pie**ole, na ch*j ja to piszę? Ale mi się nudzi... No dobra mniejsza.
Później możesz, gdy leżysz na niej, lub ona na Tobie, zobacz czy pozwoli Ci przez spodnie, jeżeli tak, to rozepnij guzik i je zdejmij, no trudne?
I też nie zdejmuj majtek, nie pchaj od razu łapy tam gdzie chcesz...
A potem to już sam kombinuj, najlepiej na początek palcem haha^^...
ad 1.
Pierwszy opór możesz napotkać, przy próbie całkowitego zdjęcia stanika, nie rozpięcia tego nie powinna Ci zabronić... Nie rezygnuj wtedy, zdejmuj jak już rozpiąłeś to dokończ, mów że tylko się przytulacie, tak trochę nawet na siłe^^ ale jak zrezygnujesz to już nic nie zrobisz więcej, a no ale jak już na prawdę będzie się broniła rękami nogami i Cie gryzła, to daruj sobie i wiedz, że prędko się z nią nie zabawisz:)
ad 2.
Warto przed tym zanim zostaniecie już sami, zapewnić jej jakieś pozytywne emocje, nie może być tak, że od razu idziecie do domu, do łóżka sobie poleżeć.
Ja zawsze staram się jakiś spacer dobrym pomysłem może być park, weź ze sobą aparat i się bawcie, śmiejcie, coraz to inne zdjęcia wzajemnie sobie róbcie, to jest świetna zabawa czasami, oczywiście jeżeli macie ochotę na takie zabawy, ja tam lubię no i zawsze jakaś pamiątka...
ad 3.
Możesz jej zdjąć spodnie pod pretekstem masażu ud i pośladków, a i tak nie musisz tego później robić...
Aż jestem zły, że klikam zachowaj...
"Potem możesz ją położyć, tylko ją podtrzymuj no wiesz by nie jebła głową w ścianę... Bo czar pryśnie..." - pamiętaj szczególnie o tym! Bo jak jebnie to juz po ptokach ^^
GDP:
"Masz dążyć do seksu. Związek jest skutkiem ubocznym tego co wydarzyło się zanim powstał. Nigdy odwrotnie!"
a po drugie czy to dziwnie ? że nie chce jej przelecieć? ja nie jestem jak inny że rucha wszystko co na drzewo nie ucieka.
Ja szukam odpowiedniej do tego, by ten sex był zapamiętany i namiętny, a nie wjechać jak nóż w masło.
Lewa strona! Rozpalasz dziewczynę a gdy ona zaczyna stawiać opór momentalnie wstań i na przykład wejdź na komputer, sprawdzić pocztę. Ona powinna sama przyjść, jeśli dostarczyłeś jej wcześniej wystarczająco emocji, zadziała. Powodzenia
ale te jej odwracanie się w czasie miłej zabawy to ST ?
"Lewa strona! Rozpalasz dziewczynę a gdy ona zaczyna stawiać opór momentalnie wstań i na przykład wejdź na komputer, sprawdzić pocztę. Ona powinna sama przyjść, jeśli dostarczyłeś jej wcześniej wystarczająco emocji, zadziała. Powodzenia"
Hmmm to na nią chyba nie zadziała, bo ona sama się odkręca czyli traci te emocje... On ma zrobić tak, by o odkręceniu nie myślała...
ST nie, może się po prostu boi? Rozmawiałeś z nią o tym?
Jeżeli nie to powinieneś, np powiedz że do niczego innego niż pieszczot na razie nie dojdzie i tylko się przytulacie.
ona o tym wie że do niczego nie dojdzie, a rozmawiać?
rozmawiałem a ona tłumaczyła się wahaniem nastroju
To ja Ci już nie pomogę...
Raz chce raz nie? Niech się zdecyduje...
Powiedz, że nie lubisz niezdecydowanych kobiet.
Może za dobry dla niej jesteś, ona wie że nie musi się strać, a Ty i tak przy niej będziesz?
no właśnie wie że nie musi sie starać... a co zrobić by poczuła że musi ?
Kurwa ludzie...jak czytam te wasze niektóry wpisy to mnie mdli.
Chłopak ma 18 lat , jego laska zapewne też tyle lub mniej, są ze sobą 2 miesiące , jest to czas jak w każdym związku na poczatku , poznawanie itp. myślę że jest to dziewica , i co sobie myślicie że jak laska ma swoje zasady i jest z tych bardziej szanujących się dziewczyn to po 2 miesiącach rozłoży nogi i ładujecie w tunel ?
Może jest za mało czułości kolego? zrozumienia z twojej strony ?
Ja jestem z laską prawie 8 miesięcy , ja mam 20 ona 16 , igraszki oczywiście są ale sexu jeszcze nie , powiedziała mi kiedyś że nie chce tego na razie robić bo jest młoda itp. na początku potraktowałem to jako ST i nie przejmowałem się zbytnio tym , po jakims czasie sam jej oznajmiłem że poczekamy z tym , że najlepiej będzie jak wyjedziemy z tą iniciatywą że ejstesmy na to gotowi (tzn. ona) i wtedy to zrobimy . I wiesz co..? podziałało w chuj niż ciągłe naciskanie , kombinowanie itp.
Zbliżamy się coraj bliżej do tego i na razie nie ma zadnego pierdolenia że jest za młoda itp. troche zrozumienia a zobaczysz jakie są efekty.
dzięki.. Jeden normalny na tym Forum