Mam taka koleżankę z którą chodziłem do szkoły średniej od razu bardzo się polubiliśmy przez 2 lata często się spotykaliśmy siedzieliśmy razem w ławce itp. Ona w tym czasie była dziewczyną mojego kumpla (ta sytuacja nie wpłynęła na moje relacje w kumplem) później latała za innym jeszcze facetem. Na wielu imprezach starałem się zbliżyć do niej ale nie było jak przez ten związek z kolegą a później inny kolega zerwał z jej koleżanka i nasz kontakt się zespół mało co rozmawialiśmy ze sobą bo ja trzymałem z jej byłym i wrogiem jej koleżanki. Więc 3 rok w naszych relacjach był bardzo zły po maturze nasz kontakt się urwał na jakieś półtora miesiąca wtedy ja przerwałem to milczenie i zaczęliśmy się tak spotykać koleżeńsko. Na pewnej imprezie zapytała się czy chce być z nią. Ja jej odpowiedziałem że nie ma sensu bo i tak za parę dni będziemy daleko od siebie bo idziemy studiować w innych miastach. później zdałem sobie sprawę że trochę żałuje ale ona teraz mnie trochę zbywa... jest jakiś sposób by poprawić kontakty? Myślę, że one i tak nie są aż takie złe bo czasem napisze ale jeśli chodzi o jakieś spotkanie to już jest gorzej kilka razy mnie olała przed samym spotkaniem mi pisała, że jej coś wypadło i nie da rady...
co o tym myślicie jest jakaś szansa bym znów jej zaimponował?
Jest szansa, kup jej drogi prezent i wyślij paczką ekonomiczną bez ubezpieczenia. I napisz sms'a czy doszło. Ok napiszę poważnie, czytaj całą zawartość strony i traktuj ją jak przedtem, nie lataj za nią bo straci zainteresowanie.
Jak bardzo wierzysz w swój sukces?