Co zrobić, jeśli kobieta nie chce iść na basen ze względu na swoje kompleksy?
Odpuścić czy podejść sposobem? Jeśli tak to jakim?
W jakie ciekawe miejsce można zabrać dziewczynę (z którą jestem)z klaustrofobią i lękiem wysokości? Wiem, że temat miejsc gdzie można wziąść kobietę był już poruszany, ale te propozycje mnie nie satysfakcjonują.
Sam też próbuje coś wymyślić, jednak moje pomysły są albo zbyt banalne, pospolite lub zbyt przekombinowane...
Pogoda na spacery teraz nie jest fantastyczna więc kombinuj jakieś cieple miejsca kawiarnia moze jakieś kręgle, centrum handlowe
powiem Ci tak, ja swoja wiele razy wyciagałem nad zalew i nie chciala isc przez "kompleksy" (które sama sobie wpajała, oczywiście wszystko miala jak nalezy i ja nie widzialem przeciwwskazań, ale wiesz jakie sa dzierlatki), jak tylko mnie zostawiła, zaczeła chodzic ze znajomymi nad wodę, zaczęła biegać (ze mną nie chciala bo zawsze była jaka wymówka)
Las, wypad za miasto i spacer polnymi drogami, kręgle, bar i gra w piłkarzyki, zaproś ją do domu i napijcie się kawy/herbaty.
Ambicje i marzenia, gdy je masz
masz już fundamenty przyszłości.