Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

I stało się odeszła!!!!!

60 posts / 0 new
Ostatni
BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417
I stało się odeszła!!!!!

Witam wszystkich, jestem tu nowy i chciałbym opowiedzieć wam moją historie,będzie ona długa i kto chce to niech przeczyta ,a kto nie to niech nie czyta. Chętnie usłyszę rady i opinie , choć sam sobie odpowiem na mój problem. A mianowicie , ze środowiskiem PUA, miałem styczność jakiś czas temu, jednakże związek popsuł moje nastawienie do kobiet. Byłem z kobietą ponad 2,5 roku niedawno zerwała ze mną. Opiszę od początku jak wyglądała relacja moja z nią. Poznałem ją jakiś czas temu na ulicy, jak początkowałem w PUA, na moje oko była wtedy taka średnia krajowa, nic specjalnego,ale podbiłem w celu ćwiczeń, wziąłem numer i gitara. Troche popisaliśmy ja ją zlewałem, w między czasie spotykalem się z innymi kobietami , dużo ładniejszymi od niej. Jednak z nią poszło mi naprawde łatwo, wystarczyła pewnośc siebie, i twarda rama ,abym wjebał się w 2,5 letni związek. Na poczatku spotykaliśmy się i ją tylko ruchałem, nic do niej nie czułem, dosłownie nic!! średnio mi się podobała,ale że była zima a ja stałem się leniwy to mi to wystarczało, i tak czas leciał,chciałem z nia kilka razy zerwać bo czułem ,że stać mnie na lepszą,ale się rozpłakała i mówiła mi ,że się potnie itd, ja jako ,że uchodzę za człowieka wrażliwego ( to moja wada), zmieniałem zdanie jak widziałem jej łzy. Z czasem podjeliśmy decyzje o przeprowadzeniu się do większego miasta i zamieszkaniu razem. I buum, z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc cipowaciałem , dosłownie cipowaciałem, zapomniałem o całym PUA, o zasadach jakie rządzą sie w relacjach damsko-męskich, roztyłem się , zaniedbałem. I tak czas mijał, przestałem być mniej obrotny, aż nastał naprawde chujowy okres, zaczeła mnie szantażowac emocjonalnie, że mam dwie lewe ręce, że wszystko mi leci z rąk i sie tak kłóciliśmy, wchodziła mi na głowe, a ja już psychicznie nie wytrzymywałem i kilka razy ją popchnąłem i uderzyłem, co prawda nie w twarz tylko w ramie,ale zrobiłem to ,czego kuresko żałuje do dziś nawet, że nie potrafiłem panować nad swoimi emocjami. Dodam jeszcze ,że pracowaliśmy razem w tej samej pracy i widzieliśmy się na codzień. Aż pewnego razu do naszej pracy zatrudniono dwie osoby, jeden bardzo wysoki w miare przystojny brunet , drugi też wysoki ,ale średniej urody. Tym brunetem jarały się wszystkie panny w pracy, moja była mi opowiadała o nim ,że ją próbuje zaprosić to tu , to tam, ja na początku to zlewałem bo pomyślałem sobie ''typ jest młodszy od niej o 3 lata, ma w drodze dziecko z inną'' To takie kolezenskie pewnie, az pewnego razu zaczeło być naprawde chujjowo, sexu już prawie nie było,a i gruche mi z łaski waliła,a kiedyś to mi ssała pęto aż po same kule. I powiedziała nagle ,że nic do mnie nie czuje,że sie wypaliło, ja miałem to w dupie i potraktowałem jako żart, aż jak nie wjebałem się jej na facebooka i przeczytałem jej rozmowy z tymi dwoma typami i zobaczyłem ,że naprawde dwóch do niej podbija z tym ,że ona zakochała się w tym brunecie i leciała na niego. No i zaczął mi już sie palić grunt pod nogami , zaczeło mi naprawde zalezeć i wszystko zaczęłem pierdolić. Pewnego razu ona po pracy nie wróciła na noc, wróciła nad ranem, i jak spytałem się gdzie była , to wypaliła mi prosto w twarz ''całowałam się z Grześkiem'' i ,że dobrze całuje i ,że miała większe motylki w brzuchu niż jak ze mną i ,że to moja wina bo ją biłem i to nie byla zdrada bo już nie byliśmy ze sobą. Ja od razu sie spakowałem i napisałem wypowiedzenie w pracy. Najgorsze były 2 tygodnie musiałem ją ogladac i mieszkać jeszcze z nią, aż pewnego razu coś im się zepsuło, wtrąciła się panna tego Grześka i narobiła awantury itd, stwierdzam jednak ,że Grzesio naprawde był excuserem bo mówił jej ,że ja kocha jak sie całowali itd, zresztą ona sama przejrzała tak mi się zdaje na oczy, potem bawiła się mną dosłownie bawiła torturowała mnie opowiesciami,że sie dymała na moim łóżku z nim i on miał większego i jak wchodził to było cudownie. W między czasie podbijał też ten drugi do niej, nazywał się Łukasz, na którego mówiła ,że jest frajerem, i że sie jej nie podoba wogóle z wyglądu,ale pisała z nim bo jest dobrym terapeutą i elczył ją z chorej miłości od tamtego Grześka. Łukasz jest młodszy od mojej byłej o 5 lat ( w sumie wiek nie gra roli tak naprawde w relacjach damsko-męskich), i tam pisał do niej , że zrobi z niej łóżkowego zwierzaka i takie tam. Ona wiem,że chciała się odegrać na tym Grzesku za to ,że wrócił do swojej byłej i mi tak mówiła jak jeszcze gadaliśmy ze sobą. Ostatnio pisalismy na facebooku i sama sie podłączyla i opowiadała mi ,że zle sie z tym czuje bo Łukasz powiedział jej ,że sie zadużył w niej i on sie jej nie podoba wogóle. No ,ale minął tydzien i kolega mój nasz wspolny lokator powiedział,że Łukasz u niej już którąś noc jest. Wiem ,że są razem, ale nie w tym problem. Mieszka u mojego kolegi i ja się z nim będe widział za tydzien i być moze ona będzie mi próbowała robić na złość i grac na nosie jaka nie ejst z nim szczecilwa, a to była pierwsza moja dziewczyna z którą mieszkalem i do której sie przywiązałem. Nie chce do niej wrócić,ale chce być neutralny nie chce nic czuć do niej,a wiem ,że bedzie pogrywac . Jak przyjade do tamtego mieszkana ( nie mam gdzie mieszkać,wiec ejstem zmuszony) to być może ją zobacze z nim bo już będą mieszkać. Jak mam się zachowywać?? moja wielka wada to to, że nie potrafie za bardzo kontrolować emocjii, jestem zbyt nerwowy,boje się że jak wypije alko to moge zrobić jakieś głupstwo typu pobić tego typa, a ona będzie mnie napewno prowokowała i pastwiła się emocjonalnie.

Narazie próbuje o niej zapomniec: wiem jedno

* Nie jest piękna ( srednia krajowa 6,5 max w porywach, nie ejst gruba ,ale szczupla też nie jest)
* Nie jet bogata, nie ejst inteligentna ( ciągle tylko oglądała teledyski na vivie i pisała na facebooku)
* Nie była dla mnie wsparciem, nie wspierała mnie w poszukiwaniu lepszej pracy.

Mam kolejną lekcje i nowe doświadczenie, staram się o niej zapomnieć i wogóle nie biore jakiś powrotów pod uwage, tylko jak to napisałem, zatracilem oczy i sie przyzwyczailem. To była pierwsza dziewcyzna z która zamieszkałem może dlatego. Ja uważam siebie za osobę przystojną i moge miec duży potencjał w PUA, problem w tym ,że byc może przez ten związek wpadłem w chorobe zwaną fobią społeczną. Ale staram się to zmienić i stać się bardziej obrotnym, zrobie wszystki jednak odczuwam taki ból jak pomyśle o niej, a także boje się ,że zrobie jakieś głupstwo jak ich zobacze razem w jednym łóżku.

P.S Panna zwykła szara 6,5 od tej pory jak zaczely chlopy do niej podbijać zrobiła się mętalnie w jakąs 10

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

W sumie napisałem to chyba,żeby się wyżalić, bo wiem gdzie sa moje błędy!! jestem wrakiem emocjonalnym, nie panuje nad emocjami, nie mam twardego charakteru!! Treaz staram się wychodzić na prosta, boje się tylko tego spotkania 3 dni będe musiał ich razem oglądać szczęsliwych to boli bo rostaliśmy się jakoś niedawno!!! Mimo wiem ,że ja nie chce mieć z nią nic wspólnego to wraz te emocje hehe , te uczucie , ten skok ciśnienia!! jak to opanować??

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Dokładnie Kejszyn zrobie tak jak mówisz. Bede pomalutku wcielał to w życie. Jako taki kontakt bedę z nia miec bo na studiach będe dojezdzał na weekendy od pazdziernika i bede spał u mojego kolegi z którym mieszka w mieszkaniu. Pojade za tydzień tak dla zahartowania swojego charakteru, wiem ,że bedzie boleć, wiem ,że bedzie pogrywac i starać się manipulować i robić mi na złość, ale musze być na to gotowy!!!! swoją droga jest bardzo dobra manipulantką jak na średnią krajową!!!

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

gti
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Lubin

Dołączył: 2011-06-29
Punkty pomocy: 1

Zaprzyjaznij sie z tym kolesiem a sama bedzie robila wszystko zebyscie nie byli razem w jednym mieszkaniu

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Ja go znam, pracował ze mną ja sie wyprowadziłem ,a on na moje miejsce wpadł. Dojeżdżał będe z doskoku tylko w weekendy. Sam nie wiem , czy chce ją widzieć ejszcze, raczej nie, może skołuje gdzie indziej nocleg na te 3 dni. Chociaż chciałem połazic po klubach i po podchodzić w jakimś centrum handlowym

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Masz ogromny problem, bo faktycznie nie panujesz nad emocjami.

I sory ale zajebać lascę...

Dla mnie jeśli kobieta zostanie uderzona przez faceta i to nie będzie jej ostatnie spotkanie z nim, to sory, ale coś jest nie tak.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

Ten
Portret użytkownika Ten
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 23
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 572

Może lubi hardcore

Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani.

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Wiem wiem, zle zrobilem nawet łzy miałem w oczach bo przepraszałem ją za to, jednak to co ona mi zaserwowała przez ostatni czas to poezja naprawde, odkupiłem tym wszystkie moje winy. Nie panuje nad emocjami może dlatego ,że wyniosłem to z domu, pochodze z alkoholowej rodziny , gdzie ciągle non stop były kłótnie, ojciec bił mame, ale staram sie wyciszyć, może jakąś terapie polecacie? wizyte u psychologa?? Bo nie poradze sobie z żadną kobietą jak nie bede kontrolować emocji, zdaje sobie z tego sprawy, chce się zmienić i wiem,że stać mnie na lepszą, wiem też ,że bardzo mną manipulowała i poniżała emocjonalnie. Dobrze ,że tak sie stało, nie mam żalu do niej ,ale jak mówie będe zmuszony ją widzieć niedługo ,a tego sie boje nie chce popaść w jej gierki, bo napewno na moich oczach bedzie ''uprawiac sex'' Dam sobie reke uciąć.

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

thorgall666
Nieobecny
Wiek: ****
Miejscowość: ****

Dołączył: 2011-04-15
Punkty pomocy: 0

Sytuacja nie jest za ,,miętowa". Co do tego ze ja uderzyles akcja-reakcja nic dzieje sie bez przyczyny w przypadku osoby z ktora jestes tyle czasu.Skoro jej wydupcyles to musiala Cie doprowadzic do progu wytrzymalosci,a nie bije sie kogos na kim komus zalezy.Takze musiala wkorwiac pale hardcorowo,pozatym stary motyw w ktorym spala z kims innym juz zkresla ja na celj lini.Co dopiero jak sie tym wychwala bezwzgledna suka.

ja zrobilbym w ten sposob :
-ucinam kontakt
-mieszkania/noclegu szukasz gdzie indziej
-wizyta u psychologa jak najbatrdziej sluszna -nic nie stracisz mozesz tylko zyskac

Fan
Portret użytkownika Fan
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: nie istnieje
Miejscowość: tylko na pw

Dołączył: 2009-08-16
Punkty pomocy: 2071

"P.S Panna zwykła szara 6,5 od tej pory jak zaczely chlopy do niej podbijać zrobiła się mętalnie w jakąs 10"

O to chodzi, żeby ona stała się 'lepsza niż była' i myślę, że ty teraz też jesteś mądrzejszy, po tych wydarzeniach. Wyciągnij wnioski. A za nawiasem- pierdolę etykę, ale lać nie wypada

Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?

thorgalus
Portret użytkownika thorgalus
Nieobecny
Wiek: 34
Miejscowość: Śląsk

Dołączył: 2010-01-22
Punkty pomocy: 47

"chciałem z nia kilka razy zerwać bo czułem ,że stać mnie na lepszą,ale się rozpłakała i mówiła mi ,że się potnie itd, ja jako "

Przypomnij sobie że jesteś tym samym facetem,weź się w garść,zadbaj o siebie..człowieku ona nie jest Ciebie warta Smile
Koleś młodszy od niej o pięć lat,kopnie ją w dupsko prędzej niż myślisz.Olej temat skup się na sobie ..i innych pannach ofc.

rosemayer
Portret użytkownika rosemayer
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: okolice Warszawy

Dołączył: 2010-11-15
Punkty pomocy: 41

Swoją drogą, świetny awatar, aż mi łzy poleciały Laughing out loud

Jak bardzo wierzysz w swój sukces?

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Jestem jestem ooj bardzo dużo mądrzejszy, w sumie jak pisałem przez rok trzymałem rame twardo, potem scipowaciałem do reszty, juz dawno powinienem zakończyć ten chujowy chory związek, nie wiem co mnie trzymało przy niej, pewnie przyzwyczajenie i mieszkanie w większym miescie, nie ukrywam ,że nadal czuje ból ,że na moim łóżku na którym spałem i kochałem się z nią , teraz będzie spał inny typ. To troche boli tym bardziej,że to była pierwsza dziewczyna z którą mieszkałem dlatego ból jest silny a dodać jeszcze nalezy,że będe ją widział za tydzien i wiem ,że na 100% będzie mi robiła na złość, przytulała się na moich oczach,całowała, uprawiała sex i mówiła jak jej nie jest dobrze!!! Macie racje zajebac pannie to jest kurestwo, naprawde bardzo to przezyłem i tylko tego w związku najbardziej żałuje!!!, ale wlazła mi tak emocjonalnie na psyche a ja bylem pod wpływem alko ,że nie wytrzymałem. Rozpoczynam nowe życie, nie tylko pod względem kobiet, staje się teraz bardziej obrotny, mniej leniwy, rozwijam moje pasje, kontroluje emocje ( choć z tym tak łatwo nie będzie,ale będe sie starał), wychodze do ludzi, a także znajdę inną lepszą prace i spełnie moje marzenia ,w między czasie będe poznawał nowe kobiety, które będą dodatkiem do mojego życia ,a nie moim życiem. Będę dążył ,żeby podnieść swój status społeczny. Widome,że jeszcze będa mnie nachodziły myśli związane z nią, ale musze jakoś dać rade. W życiu będe miał wieksze problemy niż te jakie tu opisałem, wiem że to nie problem ,ale te uczucie co teraz odczuwam jest , krótko mówiąć lekko wkurwiające. Jak będe sie przejmował takimi rzeczami i dawał się manipulowac to już moge strzelac sobie w łeb, bo na dłuższą mete życie tak mnie wyrucha ,że i tak strzele sobie w łeb,albo skoncze w wariatkowie. Chce stać się mężczyzną i chce zmieniac sie ku temu nie tylko wyglądem fizycznym, ale i to koniecznie psychicznym. Bedemiał troche trudno, gdyż życie zwichrowało mi troche psychike ,ale wiem ,że dam rade i choćby na kolanach to dalej będę brną do przodu. Dostałem od niej piekną lekcję życia, co kobieta , nie koniecznie SHB tylko nawet taka przeciętna średnia krajowa robi z cipowatymi chłopakami, którzy są przystojni!!!!! PIĘKNA LEKCJA OD ŻYCIA.. Jestem w sumie z tej lekcji zadowolony bo jak dalej bym brnął w to to mogło by być jeszcze gorzej. Trzeba chartowac charakter na wszystkich płaszczyznach życia bo życie jest przewrotne, raz na wozie raz pod wozem. Jak łamie mnie taka sytuacja życiowa, to oznacza ,że jestem jeszcze słaby psychicznie i mam słaby charakter i od życia wiele nie wyciągne. I nie będe szczęsliwy.

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

franzllang
Portret użytkownika franzllang
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 99
Miejscowość: dalekowice

Dołączył: 2009-12-02
Punkty pomocy: 435

A co ona z nimi takiego wielkiego robi?! Na razie, z tego co widzę, to ją każdy po kolei puka jak miło, sprzedając teksty o miłości, żeby się jej odwidziało w odpowiednim momencie.

Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a rozpustne wobec męża.

Znałem ko­bietę z ta­kim ze­zem, że jak płakała, to łzy ściekały jej zza uszu.

poni
Portret użytkownika poni
Nieobecny
Wiek: >26
Miejscowość: **

Dołączył: 2011-01-29
Punkty pomocy: 63

chcesz terapi to jedz i tam nocuj tylko kurwa nic, kompletnie nic...jestes skałą i splywa to po Tobie...
Ale jak syt. jest swieza co jak widac raczej tak jest, to ja bym odciął sie zupelnie...
Co to jest-laska pisze ze z innym sie dyma...To juz cos z deklem ma..Jedzie Ci na zazdrosc i to kurewsko!!!

Z drugiej strony masz nauczke i tu moze przyda Ci sie ta lekcja pokory..Najpierw miales ja tylko do ruchania jak to określiłes no i zbiegiem czasu to i inne rzeczy wzięły na Tobie odwet..

w Twojej sytuacji kiedy jednak meczy Cie to to bym znalazł inna miejscówke, z drugiej jednak strony moze Cie to zajebiście wzmocnić...ale linia jest cienka..

Kiedys moj extarget z ktorą sie spotykałem odwalił podobna akcje..Jest nawet na blogu moim..Ja bylem wkrecony w nia ostro a ona juz miala mnie w d. lizala i macala sie z gosciem na maxa..Widziałem, patrzyłem...bolało oj kurwa..az nabrałem pogardy, ale nigdy w Twarz nic jej nie powiedziałem..wyrzucilem ja z zycia..Jak bedziesz umial sie tak zachowac to nocuj tam..Jak nie to daj na luz..

two teas to room two

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Hmm.. wywaliłem ją z facebooka, ale zostawiłem na nk,usunałem jej wszystkie fotki. Dzis mi napisała ,ze bedzie miała npowego lokatora, mimo że wiedziałem to już od mojego kolegi,że ktoś nocuje u niej, któraś noc i sie nazywa Łukasz już skojarzyłem fakty. Odpisałem jej ,że wiem że ma chłopaka i ja mam dziewczyne i będe spałw kuchni, to sie spytała ''tak a jaką??'' ja już nic nie odpisałem. Wiem ,że bedzie pogrywać ,wiem tez że bede z kolegami pił alko, wiem tez ,że na 100% prawie na moich oczach będzie sie dymać z tym typem, którego wczesniej wyzywała od frajerów i którego jeszcze tydzien temu uważała za brzydkiego. Wiem tez ,że on ,albo ona się na nim przejedzie bo on jest 4 czy 5 lat młodszy od niej i napewno prędzej czy później ją wyroży bo w sexie to ona raczej dobra nie była,chyba że sie stanie teraz mega wampem haha. No granica jest cięka, choć ta sytuacja może mnie zachartować maksymalnie, wiem że bedzie kurewsko bolało,ale chyba zaryzykuje jakby co to wyjde z domu i z wkurwienia sobie pobiegam!!!! ,ale wiem ,że bedzie pogrywała i brała na zazdrość!!!! to na bank pewne!!!

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

franzllang
Portret użytkownika franzllang
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 99
Miejscowość: dalekowice

Dołączył: 2009-12-02
Punkty pomocy: 435

Powoli, nie każdemu jest łatwo, a każdy zasługuje na odkupienie. Nadzieja jeszcze jest Wink

Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a rozpustne wobec męża.

Znałem ko­bietę z ta­kim ze­zem, że jak płakała, to łzy ściekały jej zza uszu.

franzllang
Portret użytkownika franzllang
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 99
Miejscowość: dalekowice

Dołączył: 2009-12-02
Punkty pomocy: 435

Hmmmm... Ja bym mimo wszystko się cieszył, że sama odeszła Smile Przynajmniej nie masz o co się obwiniać Wink Skoro była przeciętna z urody i z niezbyt inteligentna, to w czym problem tak naprawdę?

Pobiegać to idź teraz, reaguj zanim się coś wydarzy, a nie w momencie, gdy to się dzieje. Będziesz zmęczony, i będzie Ci mieć łatwiej wyjebane, na to, co się dzieje. Walniesz sobie 2 piwa i będziesz myślał o tym, żeby się wyspać, a nie o tym, czy ją ktoś dyma, czy nie. Jej sprawa.

Jak jej odpowiada bycie dymaną przez kolegów z pracy, to sama na siebie bata kręci. Koleżanki z pracy już o to się postarają, by nie było jej tak miło Wink Sama sobie tym świadectwo wystawia. Paradoksalnie, to na nią będą źle patrzeć, nie na nich.

Po długim czasie bycia razem, nikomu nie jest łatwo, obojętnie jak to się kończy. Najważniejsze, to nie myśleć o tym, co ona robi. Nie kłam, że masz dziewczynę. Nie próbuj pokazać, że "ja też mogę", bo Ci nie wyjdzie.

Im bardziej będziesz miał wyjebane, tym lepiej dla Ciebie.

Od biedy, jak zobaczysz ich razem, zawsze możesz od niechcenia rzucić: "No proszę, tak nisko upadłaś, że teraz chce Cię tylko facet, którego wczoraj nazywałaś frajerem".

Najlepsze są te kobiety, które są cnotliwe wobec obcych, a rozpustne wobec męża.

Znałem ko­bietę z ta­kim ze­zem, że jak płakała, to łzy ściekały jej zza uszu.

skaut
Portret użytkownika skaut
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2010-11-08
Punkty pomocy: 339

...wywalilem ja z faceboka, ale zostawilem na nk.....

i Ty mowisz, ze w PUA mozesz namieszac ??

wiesz, ze jakies dzwony bija, ale gdzie i po co to juz sie nawet nie zastanowisz.

wszystko od nowa ! wracaj do podstaw. upadles - powstan. (powerade!)

p.s tak wogole to jak to wszystko ladnie pieknie wiesz, to po kiego huja sie przejmujesz ? ona ma dla Ciebie juz nie istniec. wypisales cos Ci sie w niej nie podobalo, zapomniales dodac, ze Cie szantazowala emocjonalnie, ze zrobila z Ciebie pizde - a to juz chyba nie wybaczalne ?!?!

jebnij tym i zacznij zyc.

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Nic nie usprawiedliwia Cię przed uderzeniem kobiety. Nie ma rzeczy, która to usprawiedliwia i nigdy nie da się tego odkupić.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

Lukson
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-19
Punkty pomocy: 3

forum jest od gnębienia czy od pomagania?
Mieć zasady i pomagać innym je tworzyć to+ ale gnoić innych gdy mają problemy to troszkę nie fair.
Niech to całe bicie zejdzie na dalszy plan na razie

EasyBeś
Nieobecny
Wiek: dostatecznie dorosły
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2011-04-27
Punkty pomocy: 221

Stary, zaczekaj, BARDZO PROSZĘ. Dam Ci kilka - moim zdaniem - porad do zastanowienia. Zaraz wszystko wypiszę.

Kryst
Portret użytkownika Kryst
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2010-04-14
Punkty pomocy: -2

Jeśli uderzyłeś dziewczynę to masz kurewsko dużo problem ze sobą, wiem to z własnych doświadczeń. (nie kurwa, nie biłem kobiet) Weź się w garść i nie użalaj nad sobą bo to do niczego nie prowadzi !

Lukson
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-12-19
Punkty pomocy: 3

Pokaż jej że wkładasz w całą tą sytuację i mieszkasz tam bo nic innego nie było na magazynie...
Jak będzie się nad tobą pastwić emocjonalnie to albo ją ignoruj albo podrywaj w celu ćwiczeń, potraktuj to jako próbę swoich emocji.

Ps. Czytałem tylko twojego posta żadnych odpowiedzi, jak pomogłem to dobrze

EasyBeś
Nieobecny
Wiek: dostatecznie dorosły
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2011-04-27
Punkty pomocy: 221

najważniejsze teksty zaznaczę:

"...Na poczatku spotykaliśmy się i ją tylko ruchałem, nic do niej nie czułem, dosłownie nic!! średnio mi się podobała,ale że była zima A JA STAŁEM SIĘ LENIWY to mi to wystarczało, i tak czas leciał,..."

"...chciałem z nia kilka razy zerwać bo czułem ,że STAĆ MNIE NA LEPSZĄ,..."

"... kilka razy ją popchnąłem i uderzyłem, co prawda nie w twarz tylko w ramie,ale zrobiłem to ,CZEGO KUREWSKO ŻAŁUJĘ DO DZIŚ nawet, że nie potrafiłem panować nad swoimi emocjami..."

"...zaczął mi już sie palić grunt pod nogami , ZACZĘŁO MI NAPRAWDĘ ZALEŻEĆ I WSZYSTKO ZACZĄŁEM PIERDOLIĆ..."

"...potem bawiła się mną DOSŁOWNIE BAWIŁA TORTUROWAŁA MNIE opowiesciami,że sie dymała na moim łóżku z nim i on miał większego i jak wchodził to było cudownie..."

"...NIE CHCE DO NIEJ WRÓCIĆ,ale chce być neutralny nie chce nic czuć do niej, A WIEM, ŻE BĘDZIE POGRYWAĆ ...."

"...a ona będzie mnie napewno prowokowała i PASTWIŁA SIĘ EMOCJONALNIE..."

TUTAJ CAŁE SOBIE PODKREŚL SAM Smile
"...* Nie jest piękna ( srednia krajowa 6,5 max w porywach, nie ejst gruba ,ale szczupla też nie jest)
* Nie jet bogata, nie ejst inteligentna ( ciągle tylko oglądała teledyski na vivie i pisała na facebooku)
* Nie była dla mnie wsparciem, nie wspierała mnie w poszukiwaniu lepszej pracy..."

TO TEŻ PRZECZYTAJ Z UWAGĄ
"...Mam kolejną lekcje i nowe doświadczenie, staram się o niej zapomnieć i wogóle nie biore jakiś powrotów pod uwage, tylko jak to napisałem, zatracilem oczy i sie przyzwyczailem..."

I TO TEŻ
"...także boje się ,że zrobie jakieś głupstwo jak ich zobacze razem..."

"...Nie panuje nad emocjami może dlatego ,że WYNIOSŁEM TO Z DOMU, pochodze z alkoholowej rodziny , gdzie ciągle non stop były kłótnie, ojciec bił mame, ale staram sie wyciszyć,..."

A TO - to powinieneś, moim skromnym zdaniem, a i pewnie wiele osób mi przyklaśnie w opinii - wydrukować, powiesić na ścianie. Albo napisać odręcznie i powiesić na ścianie, w dużym formacie. A drugie nosić w kieszeni przez okres pobytu w TAMTYM mieszkaniu... czyli:

"BO NIE PORADZĘ SOBIE Z ŻADNĄ KOBIETĄ JAK NIE BĘDĘ KONTROLOWAĆ EMOCJI, zdaje sobie z tego sprawy, chce się zmienić I WIEM, ŻE STAĆ MNIE NA LEPSZĄ,..."

"...Macie racje zajebac pannie to jest kurestwo, naprawde bardzo to przezyłem..." - CHYBA NIE MUSZĘ PODKREŚLAĆ?? Smile

"...Rozpoczynam nowe życie, nie tylko pod względem kobiet, staje się teraz bardziej obrotny, mniej leniwy, rozwijam moje pasje, kontroluje emocje ( choć z tym tak łatwo nie będzie,ale będe sie starał), wychodze do ludzi, a także znajdę inną lepszą prace i spełnie moje marzenia ,w między czasie będe poznawał nowe kobiety, które będą dodatkiem do mojego życia ,a nie moim życiem. Będę dążył ,żeby podnieść swój status społeczny..."

"...Bede miał TROCHĘ (pamiętaj - TROCHĘ!!!) trudno, gdyż życie zwichrowało mi TROCHĘ (pamiętaj - TROCHĘ!!!) psychike ,ale wiem ,że dam rade i choćby na kolanach to dalej będę brną do przodu..."

"...Trzeba chartowac charakter na wszystkich płaszczyznach życia bo życie jest przewrotne, raz na wozie raz pod wozem..."

I TERAZ KURWA NAJWAŻNIEJSZE:

"...Wiem ,że bedzie pogrywać ,wiem tez że bede z kolegami pił alko, wiem tez ,że na 100% prawie na moich oczach będzie sie dymać z tym typem,.."

PRZESTAŃ KURWA PIĆ ALKOHOL!! Przynajmniej na 2 tygodnie - dopóki ją możesz spotkać w tym mieszkaniu.
Sam mówiłeś, że masz z tym problemy, z emocjami po alkoholu. Złe nawyki Twoi rodzice Ci wprowadzili - to musisz nad nimi PANOWAĆ!!
Bez alkoholu będziesz to widział w innym świetle, i się tylko uśmiechniesz, bo przecież WIESZ, ŻE TAK BĘDZIE PANNA ROBIŁA!! JESTEŚ NA TO GOTOWY!! W 100% GOTOWY, I ZLEWASZ TO - bo przecież jest zwyczajna, a ty - znajdziesz sobie nową lepszą. W tym mieszkaniu będziesz tylko kilka dni
jest to etap w Twoim wyjściu z kryzysu. I tyle.

To tylko etap, który musisz przeskoczyć. Tak, będzie TROCHĘ, POWTARZAM TRAOCHĘ!!! ciężko, ale Ty - dasz radę!! Smile przecież jesteś na tyle silny...

Przecież sam to wiesz, że jesteś silny.
Sam wiesz, że "pójdziesz na kolanach choćby do przodu".
Sam wiesz, że "są inne, lepsze"
Sam wiesz, że "jestem fajnym kolesiem, i stać mnie na coś lepszego"
Sam wiesz, że "ona tak będzie robiła, i mnie prowokowała specjalnie"
Sam wiesz, że "to będzie tylko kilka dni, dopóki nowego lokum nie znajdę"
Sam wiesz, że "to przejściowe"

Sam to wiesz, prawda? Smile

Sam też wiesz, że alkohol będzie przy tym zdradliwy, prawda? więc się go wystrzegaj, choćby Ci proponowali, albo zmuszali nawet. Ty - bądź silny. Smile
Sam wiesz, że jesteś silny, prawda?? Smile

/To idź pobiegać, i zostaw to wszystko.
Powoli, dojdziesz do zmian.

Poczytaj też blog użytkownika BANE!!!!!!! CAŁY!!!!

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Zostawiłem na nk bo tam nie wchodze, chciałem pokazać po jakimś czasie co straciła, ale macie racie WYPIERDALAM JĄ Z NK!!Smile jeszcze nie ukrywam ,że coś czuje do niej,ale uczucie to zanika. Tak mam problem ze sobą nie zaprzecze, wlazła mi tak emocjonalnie ,że nie dałem rady, byłem i jestem wciąż słaby i tego nie ukrywam, jak mówie była to pierwsza dziewczyna z która sie tak emocjonalnie związałem, dodać nalezy tez mój słaby charakter nad którym zaczynam pracować(zkoda tylko,że dopiero teraz) i to spowodowało takie ,a nie inne postepowanie. Bardzo żałowałem tego czynu, nawet nie wiecie jak i nigdy tego nie popełnie. Pewnie odegrała się na mnie w taki sposób i tyle. Mogła to inaczej zakończyć,ale pastwiła się emocjonalnie nad słabym człowiekiem. Ale każda sytuacja hartuje charakter i tyle, wrócić do niej nie chce i nie chce jej odzyskać, wcześniej chciałem jej tylko udowodnić,ale to po czasie ''co straciła'' ,ale to już teraz tez mam w dupie ,zerwałem z nią kontakt całkiem. Speyfika jest taka,że ona mieszkanie wynajmuje z moim dobrym kolegą z któym znam sie od dziecka i tez nie będe sie ukrywac i chować po kątach tylko dlatego ,że z nia bylem. A wiem jak zajade , jak będzie ''będzie sex na moich oczach'' tak ,żeby mnie dobić, żeby jeszcze bardziej zabolało, no ale cóż takie życie frajera, czas sie zmienić!!!i to robie, zalożylem ten temat bo chciałem się wygadać i wyrzucić coś z siebie,czasem tak trzeba,a nie mam zamiaru kupywac wódki i sie upijać,bo to do niczego nie prowadzi. No byc może jestem jaskiniowcem,ale chce to zmienić, naprawde przez te jebane 2,5 roku psycha niezle mi sie zryła, pokazała ta kobieta jak słabym jestem jeszcze facetem i że jestem gama jak nie delta...Ale już jet dobrze coraz lepiej, zerwałem z nią kontakt ,wszystko usunąłem co z niął związane,wszystkie kontakty, wiem też ,że prędzej czy pózniej sie odezwie,ale będe ja zlewał. Biore sie za polepszenie mojego życia i wyjscie do ludzi , bo na nich się zamknąłem....

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

LubiacyCisze
Portret użytkownika LubiacyCisze
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Centrum

Dołączył: 2011-04-12
Punkty pomocy: 187

Ale sajgon xD
Takiej telenoweli nie widziałem dawno...Co przykuło moją uwagę.. to bicie laski i twoje problemy z emocjami ;]

blog gracza Bane CI będzie potrzebny .... Oj tak,od deski do deski przeczytaj go .. a odszukasz odkupienie duszy

Nie znam się na niczym, prócz życia..

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Dziękuje wszystkim za pomoc, wiele mi naprostowaliscie w głowie,ale reszta zalezy odemnie, mój problem TO EMOCJE , nad którymi nie panowałem,zresztą mam nerwicę, która wyniosłem z domu. Planuje zapisać się do jakiejś poradni psychologicznej czy może do psychiatry, bo naprawde mam problem ze sobą natury psychicznej,łatwo mnie wywrócić z równowagi i jak 6,5 tak ze mną pogrywała to moge zapomnieć o pieknych kobietach, ale będe się starał i zrobie wszystko by to w sobie zmienić. Będe co jakiś czas informował was o wynikach mojej przemiany w innych tematach jak oczywiście was to zainteresuje.

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

EasyBeś
Nieobecny
Wiek: dostatecznie dorosły
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2011-04-27
Punkty pomocy: 221

IDŹ POBIEGAĆ.

A POTEM - przeczytaj jeszcze raz cytaty z Twoich wypowiedzi, które przytoczyłem. Zastanów się sam dobrze nad sobą. Co możesz i potrafisz zmienić.

i bezwzględnie blogi BANE!!!

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Już biegałem hehe dziś przed chwilą wróciłem i czytam teraz tego Bloga

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."

gnijąca_modelka
Portret użytkownika gnijąca_modelka
Nieobecny
Zombie
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2011-05-01
Punkty pomocy: 206

Zdrowy związek to to nie był, tylko się cieszyć, że to koniec.

Pamiętaj, że nie musisz jechać do tego mieszkania gdzie ona jest. Tak samo nie musisz nocować tam w trakcie roku akademickiego. Miejsc do noclegu jest pełno. Kontakt z nią trzeba definitywnie zakończyć i już, bo inaczej to ja tego nie widzę. Sam przyznajesz, że zależy Ci na niej, więc uwierz, że nie da się zupełnie obojetnie podejść do nocowania w tym mieszkaniu. A z kumplem to się możesz spotkać na mieście. Wydaje mi się, że szukasz okazji do spotkania się z nią - a to Ci nie pomoże, tylko zaszkodzi.

Problem ze sobą masz i to spory. Na szczęście coś tam sobie uświadomiłeś. Co do psychologa to nie idź do pierwszego lepszego. Poczytaj opinie w necie. Poszukaj osoby, która jest psychoterapeutą certyfikowanym, bo reszta, która otwiera gabinety zaraz po studiach, to za dużej wiedzy na temat terapii nie ma. Możesz to sprawdzić na stronie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, znajdziesz tam listę certyfikowanych psychoterapeutów. I najlepiej poszukaj osoby specjalizującej się w DDA, bo posiadasz mnóstwo cech charakterystycznych dla tych osób.

Skup się na sobie, a z nią zerwij kontakt definitywnie. I nie rób tego stopniowo, zrób to od razu.