Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

dobre rady

10 posts / 0 new
Ostatni
kwiateusz
Nieobecny
Miękka pierdoła; kasuje i edytuje swoje wpisy!
Wiek: 19
Miejscowość: Lagiewniki

Dołączył: 2011-01-10
Punkty pomocy: 3
dobre rady

Jestem z dziewczyną 10 miesiący oficjalnie, ale spotykamy się prawie rok. Tydzień temu wyjechała do innego miasta. Jako, że studiuje chciała pouczyć się tam w spokoju cały tydzień. Na początku się uczyła, ale im bliżej egzaminu tym mniej. Przez cały czas mówiła, że go nie zda. Dziś napisała ten egzamin lecz zdenerwowana mówi, że go nie zaliczy. Dodatkowo nie zaliczyła innego egzaminu. Kiedys na forum w jakimś temacie ktoś radził jak udzielać porad, aby nie było źle. Bo przecież jak jej powiem "będzie dobrze" to ją tylko bardziej zdenerwuję, a tego nie chcę. Czy może lepiej nie udzielać porad, a mówić, że ją rozumiem. (odpowie mi pewnie "nie kurwa nie rozumiesz i nie chce o tym gadać idę do domu"). Najlepiej było by ominąć temat, ale tak się nie da(?).

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

hehe, masz zajebisty problem co??? Jesteś z laską 3 miesiace a rok sie spotykasz i boisz sie z nia zobaczyć bo ona jest zdenerwowana... Człowieku ogarnij sie, możesz znia porozmawiac na ten temat a jak sie wkurwi i se pojdzie to ja zlej, przejdzie jej wkurw to sie sama odezwie

Cenna rada : Nie naciskaj !

kwiateusz
Nieobecny
Miękka pierdoła; kasuje i edytuje swoje wpisy!
Wiek: 19
Miejscowość: Lagiewniki

Dołączył: 2011-01-10
Punkty pomocy: 3

nie nie, to nie jest problem. o spotkanie też się nie boje. po prostu czytałem gdzieś na forum jak udzielać rad by było ok, a niestety nie mogę teraz tego znaleźć. nie chce jej gadać pierdół, że "będzie dobrze". jak ona będzie się tym zamartwiać to i spotkania będą chujowe. dlatego może porozmawiać chwile, a potem ucinać temat, aby przy mnie miała spokój?

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

taaak, poprostu powiedz że bedzie dobrze a jeśli nie to się poprawi egzamin. Że świat sie na tym nie zawali i niech narazie o tym nie myśli bo to juz nic jej nie da. Czekac ma do wyników a póki co spedzać z Toba miłe chwile rozumiesz?

Cenna rada : Nie naciskaj !

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

hehe pizłeś minusem to może jeszcze mnie naprostuj... może ma jej stopy lizać i cały dzien pierdolić ze zda napewno ze bedzie dobrze a ona bedzie sie wkurwiac i mówic ze wiedziała ze tylko to powie a Ty nadal swoje ojejku nie przejmuj sie itd itp what? Jak dostaje minusa to słusznie ale w tymprzypadku wiem ze dobrze mówie
Ten kto dał niech sie lepiej wypowie

Cenna rada : Nie naciskaj !

kwiateusz
Nieobecny
Miękka pierdoła; kasuje i edytuje swoje wpisy!
Wiek: 19
Miejscowość: Lagiewniki

Dołączył: 2011-01-10
Punkty pomocy: 3

żeby nie było, dziekuję za rady i Twoje wypowiedzi.. nie ja dałem minusa Smile

Italiano
Portret użytkownika Italiano
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 19
Miejscowość: Na południu

Dołączył: 2010-03-11
Punkty pomocy: 782

Zmotywuj ją do nauki mówiąc "Wielka szkoda ... że nie zdałaś teraz będziesz miała jeszcze mniej czasu dla mnie, bo musisz się uczyć. (Zrób przerwę i dodaj) A to dla mnie oznacza ...(przerwij, nie dokańczaj zmień temat tylko cwaniacko się uśmiechnij i ponetnie, jakbyś zobaczył przed sobą nagą dziewczynę chętną na każdą twoją propozycję ... )" Ale i tak to pewnie nic nie da, bo cię nie posłucha i dalej będzie wylewać swoje żale do ciebie przez sms'ki a później na spotkaniu w twoje ramię. A ty co będziesz robić? Zamiast olewać ten lament będziesz słuchał i nawet nie będziesz dążył do seksu ... bo przecież ona musi się wyżalić.
I powinieneś jej zaznaczyć, że takie biadolenie ci się nie podoba bo zamiast raz się ogarnąć i zaliczyć to co ma do zaliczenia ta woli płakać przed faktem jeszcze nie dokonanym - iile kuźwa ona ma lat 15 czy już ponad 18 ...

Zwycięzca zaczyna tam, gdzie przegrywający rezygnuje - PAMIĘTAJ!

kwiateusz
Nieobecny
Miękka pierdoła; kasuje i edytuje swoje wpisy!
Wiek: 19
Miejscowość: Lagiewniki

Dołączył: 2011-01-10
Punkty pomocy: 3

20 ma. do seksu nie muszę jej namawiać, czasem jak przez 3 dni nie mamy możliwości kochania się, bo rodzice w domu, działki nie ma itd to zła jest z tego powodu, ale nie odbija sie to na mnie. A i tak często bywa, że nie przeszkadza jej, że za ścianą jej rodzice.

Spokojnie, takim pieskiem nie jestem Wink pogadać o tym chwile- OK. Io to głównie pytam, jak poprowadzić dobrze tą rozmowę. Rozmawiać o tym przez całe wakacje- nie ma mowy. Wink

gnijąca_modelka
Portret użytkownika gnijąca_modelka
Nieobecny
Zombie
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2011-05-01
Punkty pomocy: 206

Masz rację, mówienie: "Będzie dobrze", "Na pewno sobie poradzisz" itp nie działa najlepiej. Podobno liczy się zrozumienie. Możesz powiedzieć raz czy drugi: "Rozumiem, że się martwisz" albo "Staram się Ciebie zrozumieć." Jak ktoś ma problem, to najczęściej zależy mu po prostu na tym, żeby się wygadać i tyle. Tak jak pisałam, raz czy drugi możesz ją wysłuchać, pocieszyć, ale jak zacznie za długo lamentować, albo powie, tak jak napisałeś: "nie kurwa nie rozumiesz i nie chce o tym gadać idę do domu" to ja bym powiedziała, że rozumiem jej zdenerwowanie, ale do siebie wymagam szacunku i nie życzę sobie, żeby na mnie przelewała swoje porażki. Niektórzy niestety tak mają, że coś im nie wyjdzie i są wkurzeni na cały świat - wtedy obojętnie co byś powiedział będzie źle.

Możesz też, jeśli będzie jakaś dłuższa rozmowa na ten temat, zaproponować jej, żeby ustalić jakiś plan co do tego problemu i potem już o tym nie rozmawiać. Nie wiem, możesz zaproponować, żeby zaczęła się od jakiegoś tam czasu uczyć na poprawki, czy coś w tym stylu. Potem, jakby ona wracała do tego tematu, to spytasz, czy pamięta co ustaliliście. Ale czy to zastosować, czy nie, to nie wiem - zależy na ile chcesz się w ten jej problem angażować.

kwiateusz
Nieobecny
Miękka pierdoła; kasuje i edytuje swoje wpisy!
Wiek: 19
Miejscowość: Lagiewniki

Dołączył: 2011-01-10
Punkty pomocy: 3

Dzięki za rady, chyba najlepiej pomogły. Smile