żal, żal, żal... ale ty jesteś upierdliwy! Zbadaj sobie genom, czy na pewno masz chromosom Y w garniturze
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Wez sobie takie rady zachowaj dla siebie GUEST i sam sobie zbadaj geny . Nic dziwnego , ze wypytuje bo naprawdę kocham ta kobietę a z tego co wiem to nie wolno się poddawać jeśli się czuje ze to jest to . Ale na szczęście już mi powoli przestaje na niej zależeć , wiec nie będę już zawracał głowy na forum skoro to taki problem
wiec nie będę już zawracał głowy na forum skoro to taki problem
rasty, to ze ludzie nie zgadzaja sie z toba to jeszcze nie powod zeby sie wkurzac. zrozum dzialasz pod wplywem emocji... ludzie ktorzy tu pisza nie raz dostali po dupie i na pewną ich intencja nie jest ci zrobic na zlosc ale w miare mozliwosci pomoc i spojrzec trzezwo na sytuacje. docen to. jestes w przejebanej sytuacji i jedynym ratunkeim jest kalkulowac na zimno, a niejeden z nas tutaj dostal po garach wlasni dlatego ze szalal zamiast zalatwic pewne rzeczy na spokojne, mnie wlaczajac. tak wiec nie spinaj sie i zastaniow nad tym co ludzie pisza. Zrobisz jak chcesz tak czy siak. powodzenia
To jest właśnie problem na forum! Musisz się komuś wygadać, bo zaczniesz sam siedzieć ze swoimi problemami, przyjdzie jakiś głupi pomysł do głowy nie przemyślisz tego na trzeźwo i spieprzysz.. Od tego jest forum.. A on ma ciężki problem, więc może chłopaki wysilimy szare komórki i mu pomożemy, bo moim zdaniem to on potrzebuje pomocy i jakiegoś wsparcia, bo jest w dupie.. Kocha kobietę, ale nie może z nią być, bo tamta ma jakieś schizy.. Może właśnie ty potrzebujesz takich cech.. Niektórzy ludzie tak maja.. Zastanów się co Cię tak bardzo czarowało w niej? I czy nie chodzi tylko o przywiązanie dla dziecka. Co ona miała takiego, że nie możesz bez tego wytrzymać.. Bo gwarantuje, że za całą nią nie tęsknisz.. Trzymaj się
Dobra to ja Ci dam radę ... wiem że każda sytuacja jest inna i wogóle ta Twoja kobieta jest najbardziej zajebista i najbardziej wierna i w ogole naj naj naj to z doświadczenia wiem że Cie najprawdopodobniej kopnie w dupę ... miałem podobną sytuacje .. po walce kilkumiesiecznej z jej mailami ok kolesi ... kiedy już myślałem że jest ok to mnie kopneła w dupę tak mocno że przez 3 miechy nie usiadłem. No cóż .. moim zdaniem zacznij sie obracac w innym towarzystwie a za jakiś czas sam stwierdzisz że nie warto było sie spinać i walczyc
przecież każdy się już wysilił to widzisz że nic nie dochodzi ? Grochem o ścianę.... a tutaj nie ma masochistów i nikt syzyfowych prac odrabiać nie chce
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
W sumie to tak;) Ale serio szkoda chłopaka.. żeby tak go laska w ciula waliła.. Nie lubie takich pind.. one zawsze daja pierwsze.. niby ostre, niedostepne, a pierwsze majtki zdejmują..
No tak i teraz dzięki temu co napisał Amado zrozumiałem ze chyba bardziej zależało mi na sczęsciu jej córeczki bo sam nie miałem ojca i wiem jak ciężko jest się wychowywać w takiej sytuacji , ale już przemyślałem wszystko i naprawdę Amando dziękuje za pomoc również kaszub . Naprawde pomogliście mi przejrzeć na oczy . Z reszta problemów sercowych dam sobie rade trzymajcie się .
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
żal, żal, żal... ale ty jesteś upierdliwy! Zbadaj sobie genom, czy na pewno masz chromosom Y w garniturze
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Wez sobie takie rady zachowaj dla siebie GUEST i sam sobie zbadaj geny . Nic dziwnego , ze wypytuje bo naprawdę kocham ta kobietę a z tego co wiem to nie wolno się poddawać jeśli się czuje ze to jest to . Ale na szczęście już mi powoli przestaje na niej zależeć , wiec nie będę już zawracał głowy na forum skoro to taki problem
ty rasty bez spinania.....
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
i sam sobie zbadaj geny
a od gena ty we sie odfifujcie
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
Hehe
Rasty wyluzuj. Poczytaj jeszcze raz posty od gory do dolu, a moze w koncu cos zrozumiesz.
Pozdro
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
wiec nie będę już zawracał głowy na forum skoro to taki problem
rasty, to ze ludzie nie zgadzaja sie z toba to jeszcze nie powod zeby sie wkurzac. zrozum dzialasz pod wplywem emocji... ludzie ktorzy tu pisza nie raz dostali po dupie i na pewną ich intencja nie jest ci zrobic na zlosc ale w miare mozliwosci pomoc i spojrzec trzezwo na sytuacje. docen to. jestes w przejebanej sytuacji i jedynym ratunkeim jest kalkulowac na zimno, a niejeden z nas tutaj dostal po garach wlasni dlatego ze szalal zamiast zalatwic pewne rzeczy na spokojne, mnie wlaczajac. tak wiec nie spinaj sie i zastaniow nad tym co ludzie pisza. Zrobisz jak chcesz tak czy siak. powodzenia
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
To jest właśnie problem na forum! Musisz się komuś wygadać, bo zaczniesz sam siedzieć ze swoimi problemami, przyjdzie jakiś głupi pomysł do głowy nie przemyślisz tego na trzeźwo i spieprzysz.. Od tego jest forum.. A on ma ciężki problem, więc może chłopaki wysilimy szare komórki i mu pomożemy, bo moim zdaniem to on potrzebuje pomocy i jakiegoś wsparcia, bo jest w dupie.. Kocha kobietę, ale nie może z nią być, bo tamta ma jakieś schizy.. Może właśnie ty potrzebujesz takich cech.. Niektórzy ludzie tak maja.. Zastanów się co Cię tak bardzo czarowało w niej? I czy nie chodzi tylko o przywiązanie dla dziecka. Co ona miała takiego, że nie możesz bez tego wytrzymać.. Bo gwarantuje, że za całą nią nie tęsknisz.. Trzymaj się
Dobra to ja Ci dam radę ... wiem że każda sytuacja jest inna i wogóle ta Twoja kobieta jest najbardziej zajebista i najbardziej wierna i w ogole naj naj naj to z doświadczenia wiem że Cie najprawdopodobniej kopnie w dupę ... miałem podobną sytuacje .. po walce kilkumiesiecznej z jej mailami ok kolesi ... kiedy już myślałem że jest ok to mnie kopneła w dupę tak mocno że przez 3 miechy nie usiadłem.
No cóż .. moim zdaniem zacznij sie obracac w innym towarzystwie a za jakiś czas sam stwierdzisz że nie warto było sie spinać i walczyc
przecież każdy się już wysilił to widzisz że nic nie dochodzi ? Grochem o ścianę.... a tutaj nie ma masochistów i nikt syzyfowych prac odrabiać nie chce
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
W sumie to tak;) Ale serio szkoda chłopaka.. żeby tak go laska w ciula waliła.. Nie lubie takich pind.. one zawsze daja pierwsze.. niby ostre, niedostepne, a pierwsze majtki zdejmują..
No tak i teraz dzięki temu co napisał Amado zrozumiałem ze chyba bardziej zależało mi na sczęsciu jej córeczki bo sam nie miałem ojca i wiem jak ciężko jest się wychowywać w takiej sytuacji , ale już przemyślałem wszystko i naprawdę Amando dziękuje za pomoc również kaszub . Naprawde pomogliście mi przejrzeć na oczy . Z reszta problemów sercowych dam sobie rade trzymajcie się .
Do usług stary;) Jakbyś miał jakieś problemy jeszcze wal jak w ogień. Trzymaj się.
no i poszedl.. nie ma go
powodzenia
a ja swoje:
dawac mi tu jakies zdrowe sztuki....
Kawałek mięsa a jaką ma moc!