Witam i obrazu do rzeczy . Mam problem z panna jesteśmy już ze sobą od roku mieszkamy od siebie dość daleko i widujemy się raz na jakiś czas wtedy u niej mieszkam kilka dni a później jadę do siebie , dobra ale może do rzeczy . Wiec jakiś czas temu pomimo tego za ona mi ciągle potarza ze mnie kocha zobaczyłem na jej poczcie maila z fotkami od jakiś gości z jakiegoś portalu randkowego , wkurwi...m się nie banalnie chciałem zerwać . Wtedy ona zaczęła płakać ze zrobiła największy błąd w życiu ze to się nigdy nie powtórzy ze kocha tylko mnie i nie chce żadnego innego itd . Wiec postanowiłem jej darować bo strasznie ja kocham . Jakiś czas było ok ale nagle coś zaczęło się je...ć przyjeżdżam do niej nie widzieliśmy się jakiś tydzień nocą podjeżdżam do niej żeby troszkę poszaleć a tu wręcz podniesionym głosem NIE ! . Zresztą już nie raz odmawiała sexu po tym jak się nie widzieliśmy my nawet kilka tygodni , pomyślałem ok może nie mieć ochoty , ale mogła by powiedzieć nie mam ochoty a nie podnosić glosy jeszcze z tonem jakby nie wiem był jakimś nachalnym niepodobającym jej się kolegą . Poczułem się jakiś natręt postanowiłem jej nie dotykać żeby pomyślała na tym jak mnie potraktowała ale ona zaczęła się następnego dna do mnie tulić i jakoś moje postanowienie rozeszło się po kościach . Ostatnio odwoziła mnie na autobus jechałem do domu do siebie i postanowiłem jej to wszystko wygarnąć ze czuje ze jej na mnie nie zależy powiedziałem jej ze to strasznie chujowo się poczułem i ,że kiedy zachwyca się uroda jakiegoś piosenkarza , aktora w mojej obecności i kiedy robi kilka innych niemiłych rzeczy wtedy ona odbija piłeczkę , że ja tak samo robię . Zażyłem ja bo ja staram się już od poczatku tak nie robić żeby się nie czulą gorsza od innych(bo jej poprzedni partner traktował ja jak śmiecia a ja chciałem jej wynagrodzić wszystkie przykrości jakie przedtem przeżyła ) , wtedy ona ze czarno to widzi (nasz związek ) pomyślałem a huj pojadę do domu nie będę się odzywał do niej niech zacznie się zastanawiać co gada . Cały dzień pierwszy dzień od mojego wyjazdu ani SMS ani tel . nic następnego dnia pisze co u mnie i , że mnie kocha . Odp jej SMS , tak sobie myślę na samym poczatku jak się poznawaliśmy traktowałem ja jak nikogo wartościowego dla mnie i wtedy ona na o mnie zabiegała szalała za mną , później zmieniłem się w ciepłą kluskę( bo ja pokochałem i chciałem żeby dobrze się przy mnie czuła ) ciągle ja przytulałem i bylem na jej zawołanie , i to chyba przesadziło o tym ze ona oddaliła się ode mnie (tak myślę ) . W tym miesiącu miałem się przeprowadzić do Częstochowy (tam mieszka moja panna)wynająć mieszkanie żeby być bliżej niej ( bo ciągle twierdziła ze odległość zabija jej uczucie do mnie) , pomyślałem ok . Będąc u niej w domu chce wejść na swoją pocztę a tu obrazu loguj mnie na jej pocztę patrze a tu mail od jakiegoś gościa z zdjęciami . Pomyślałem o kurwa dość tego trzeba ja rzucić (przecież obiecywała ze nigdy to się nie powtórzy) ale problem w tym ze nie mogę strasznie się do niej przywiązałem i pokochałem ja . Teraz nie wiem co robi miotam się i wkurwiam bo nie mogę sobie z tym poradzić . Wiec proszę was o jakieś rady co robić czy pogadać z nią i strać się naprawić czy co myślicie . Może ktoś miał podobna sytuacje co radzicie chłopaki .
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
Moim zdaniem to ona Tobą manipuluje. Mówi słodkie słówka, jakieś obietnice, żeby Tobą kierować, a Ty się na to łapiesz i dzięki temu ona osiąga swój cel. Nie chcesz zrywać to pokaż, że Ty też taki możesz być. A jeśli będzie tragicznie zerwij ją w sposób opisany na stronie. To niełatwe, ale po takiej akcji dziewczyny przeważnie chcą wrócić, co już kilku użytkowników potwierdziło. Najważniejsze moim zdaniem to jest to, żeby jej pokazać, że w związku jesteście równi.. A nie ona jest jakąś taką świętą krową, która może robić co chce, ranić, okłamywać. Pokaż, że ty także jesteś do tego zdolny
Hm.. Rasty... zastanów się nad tym co powiedział Amado. Możesz zacząć robić tak, jak Ona. Jeśli będzie Ci robic jazdy, przypomnij jej że obiecywała, a nie dotrzymała słowa. Ale najważniejsze, to trzymać się swoich postanowień. Jeśli powiesz jej " Nie rób tak, bo odejdę", nie mozesz się juz wycofać. Musisz to zrobić, żeby nie myślała " Aha, powiedział ze mnie rzuci, ale nie zrobił tego, mam go jak w garści".
A jeśli juz dojdzie do rozstania, to stosuj się do rad zawartych tutaj, a wróci do Ciebie.
Wiem, ze łatwo napisać, trudno wykonać, ale tylko będąc konsekwentnym w tym co się robi, osiągniesz swój cel.
Powodzenia
Wygląda rasty, że Twoja panna szuka sobie kogoś lepszego na Twoje miejsce, a Ty masz w tej chwili status rezerwowego. Masz gotowe rozwiązania na stronie. Pannę trzeba zacząć więcej ignorować, mniej poświęcać jej czasu, mniej o niej myśleć, a zaoszczędzony w ten sposób czas poświęcić na rozwój własnej osoby. Masz na pewno jakieś zainteresowania, więc zrób coś w tym kierunku. Poświęć więcej czasu na naukę albo pracę. Uprawiaj sport, ucz się języków obcych. Zacznij flirtować z innymi pannami. Nie namawiam Cię do zdrady, a jedynie do takich słownych gierek. Chociaż może znajdziesz w ten sposób lepszą kobietę. Koniecznie naucz się odbijać shit testy.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
Rasty
Bedzie ciezko ale mysle ze sytuacja jest jeszcze do uratowania tylko rob jak chlopaki ci radza na stronie. A najwazniejsze nie sluchaj tego co ona mowi ale patrz na to co robi. Chłodnik na maxa. Ignoruj ignoruj ignoruj. Szkoda tylko ze tak od siebie daleko mieszkacie
Powodzenia
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
Chcesz zerwać to musisz to zrobić, nie ma sensu się zastanawiać czy jest sens zrywać bo jeżeli już o tym myślisz to jest to właśnie te moment kiedy to Ty zrywasz, Ty nie zrobisz tego dziś ona zerwie z Tobą jutro! Możesz przed tym z nią pogadać że to i to Ci nie pasuje i w ten sposób może Cię stracić.
ST - to jest to co kociaki lubią najbardziej
Ty nie zrobisz tego dziś ona zerwie z Tobą jutro! - zdanie kultowe
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
Zgadzam się z przedmówcami. Powinieneś ją olać, odpuścić sobie, bo skoro mieszkacie kawałek od siebie to nie wiesz co ona robi jak Ciebie nie ma. Może fotki to nie wszystko. Znam taki przypadek, że dziewczyna latała z kwiatka na kwiatek, w końcu zaszła, a potem szukała jelenia na ojca. Nie daj się nabrać bądź twardy. Z tego co napisałeś laska nie ma skrupuł i traktuje Cię w tej chwili przejściowo, a gdy nadarzy się jakiś towar to pójdziesz w odstawkę. Twoją najmocniejszą bronią w tej chwili jest chłodnik:) Możesz ją prowokować, żeby to ona wyciągnęła rękę pierwsza, ale niewerbalnie, wtedy ona zacznie działać instynktownie. Jeśli to Ci nie pomoże, to szukaj sobie innej laski, a najlepiej kilku;) Pozdro
Super rady chłopaki . Dzięki bardzo , właśnie tak sobie myślałem ze takie chłodne podejście do niej i olewanie jej będzie ok tylko potrzebowałem potwierdzenia tego pomysłu . W każdym razie dziękuje za pomoc i co zacząć ja olewać mówicie zero tel , SMS żadnego kontaktu . Zająć się czymś i starać się w niej odkocha i powinno poskutkować a jak nie to Pożegnać ładnie ?
Dokładnie tak . Możesz zastosować chłodnik ale po tym wszystkim możesz już zerwać. Bo może być tak że Ty zastosujesz chłodnik a ona z Tobą zerwie.
ST - to jest to co kociaki lubią najbardziej
Szczerze niech zrywa już tyle dołków przez nią miałem ze nie zależy mi już tak na niej wiec co będzie to będzie trzymajcie się panowie i jeszcze raz dzięki.
To Ty masz z nią zerwać a nie ona z Tobą ;] w tym jest różnica
ST - to jest to co kociaki lubią najbardziej
Ale właśnie ma z tym problem ona była mężatka i mąż ja zdradził i został z inna , a ona została z małym 2 letnim dzieckiem nie napisałem tego sorry nie wiem czy to coś zmieni ? Rozwiodła się i została sama z małym dzieckiem teraz już 4 letnim, z tego powodu strasznie mi ciężko z nią zerwać nie wiem czemu ale chyba mi zal tego dziecka sam nie wiem co to jest ale nie mogę zerwać . Wiem ze to trochę zagmatwane nie chce nikomu zawracać tym głowy ale to jedyne miejsce gdzie mogę zwierzyć się i dostać jakaś rade bo kumple mi gadaj tylko daj se spokój i pierdol to ale to nie takie łatwe.
Ooo to faktycznie komplikuje sprawę.. Szkoda dzieciaka.. Może się przywiązał, a mamusia mu teraz coś takiego zrobi.. Dobrze, że jeszcze małe szybciej zapomni.. Ale ten przypadek potwierdza, że kobiety w swoich planach nie mają litości.. Sprawa w miarę poważna.. Przemyśl to czy chcesz się bardziej w to plątać i dalej mieć taki kamień.. Trzymaj się
To dziewczynka i przywiązanie do mnie jest na zasadzie (wujek) . Juz kilka razy myślałem nad zerwaniem jak ale zawsze było mi zal dziecka , ale ona chyba tego nie rozumie i nie docenia a zresztą niech sobie przemyśli co traci .Wiec zrobię tak zastosuje chłodnik , bo i tak nie mam wyjścia ile można się poświęcać , znosząc kolejne ciosy z jej strony ?! . Jeśli ona nie chce kogoś takiego jak ja trudno niech znajdzie kogoś lepszego życzę jej powodzenie tak jej powiem przy potencjalnym rozstaniu . Myślę , że to tyle co więcej robić ? No chyba że wy macie jaki pomysł . Od razu mowie ze rozmowy o związku odpadają ciągle kończą się na tym , że to moja winna , ze czegoś nie zauważam albo ze jestem dlatego takie pierdolenie ja jej , ja nie robię wyrzutów ze ona wycina mnie ze zdjęć bo jej rozwód jest ciągle w toku i boi się ze jej EX wykorzysta nasz związek podczas sprawy . Pewnie myślicie , że wjebałem sie w piękne szambo , ale co zrobić serce nie sługa .
to ty masz byc na 1 miejscu nie dziecko. brutalne ale prtawdziwe. jak ona znajdzie nowego kolesia to uzna go za lepszego wujka i pojdziesz w komis. ma byc tak jak ty chcesz. to twoje zycie. chlodnik jak nie to na razie. dziecko nie moze byc narzedziem szantazu emocjonalnego.
Pewnie myślicie , że wjebałem sie w piękne szambo , ale co zrobić serce nie sługa .
a kto nie mial takich klimatów w mniejszym lub lepszym stopniu?kazdy miał. serce nie sługa ale musisz zapanowac nad emocjami.
powodzenia
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
Wiesz musisz zdecydować czy Ty potrzebujesz się tylko dla nas wygadać czy chcesz coś z tym zrobić.. Moim zdaniem sytuacja jest tragiczna.. To wycinanie ze zdjęć wgniotło mnie w fotel.. Ja już bym nie wytrzymał, po prostu to skończył.. To jest moje zdanie, zrób tak abyś nie załował. Tylko szkoda "kastrować ogiera w sile wieku" Hehe 3maj się Stary i pomyśl poważnie i coś z tym zrób, bo dałeś się wplątać w niezłe sidła.. Odpowiedz sobie czy Ci to odpowiada.. i czy to wytrzymasz.. Od razu Ci mówię, że takie zachowanie nie leży w naszej naturze:)
Wczoraj zerwałem z nią wszystko ze siebie wyzuciem i czekam na to co zrobi . Czuje , że ja straciłem na dobre . Strasznie paskudnie się czuje nie wiem co ze sobą robić , miotam się jak głupi , ale już nie widziałem innego wyjścia . Boli mnie to strasznie bo kocham ja i jej córeczkę strasznie i bardzo mi ich brakuje ale co robić innego wyjścia już nie widziałem . Co teraz radzicie panowie nie odzywać się olewać ja czy co ?
Dobrze by było jakbyś napisał jak ta rozmowa przebiegała, co mówiłeś i jak ona reagowała...
Do tego spodziewaj się jej telefonów, smsów, sygnałów po prostu czystej prowokacji żeby Ci wcale lepiej nie było i abyś czasem przypadkiem inną się nie zajął i myśleć nie przestał
Ja ogólnie bym olał całą sprawę i wcale powrotu bym nie widział, tym bardziej że i ona dupę może ruszyć do Ciebie jeśli tak bardzo jej zależy, o ile zależy ?!
Trzymaj się chłopie... zesraj się a nie daj się!
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Rozmowa przebiegała tak ja jej wygarnąłem wszystko co mnie w niej wkurwiało kiedy skończyłem ona powiedziała tylko . " szkoda ze za wszystko obwiniasz mnie i żegnaj " . Tylko tyle dziś dostałem od niej SMS , ze jeśli zostawiłem jakieś ciuchy u niej ( doskonale wiedziała ze nie ) to może mi je odesłać i ze od tego co powiedziałem wczoraj nie ma już odwrotu i ze to koniec . Wiec zadzwoniłem i wygarnąłem jej ponownie lekko łamanym ze smutku głosem , i się rozłączyłem . Teraz mam zamiar wogule do niej nie pisać ani dzwonić niech sama zacznie robić pierwsze kroki wtedy będzie wiadomo czy jej na mnie zależy czy nie . Myślicie , że to dobry pomysł ?
nie potrzebnie ponownie dzwoniłeś no ale cóż. Jak już chciałeś coś koniecznie jej napisać to mogłeś sms po kilkunastu godzinach że na pewno wszystko wziąłeś a jak coś przypadkiem znajdzie to zna Twój adres i niech wysyła ;]
ST - to jest to co kociaki lubią najbardziej
czas czasem ale musisz być teraz odporny na jej gierki, prowokacje i pewnie brudy które wyjdą z jej inicjatywy
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Czyli olewać ja . Wyczytałem , że jest tak im bardziej mi zależy tym mniej jej zależy i odwrotnie . Myślicie , ze to prawda .
mnie się sprawdziło z pierwszą moją miłością i dlatego tu trafiłem ;] więc coś w tym jest
ST - to jest to co kociaki lubią najbardziej
Dużo jest;) Taka rozmowa, to nie są przemyślane teksty.. To podświadomość i instynkty. Dlatego podrywu można się wyuczyć. A ta strona pomaga:) Pzdr
Zwiazek na odlegosc tak zwykle sie konczy.
kurwa mac Chłopaki jestem o krok od odezwania się do niej strasznie za nią tęsknie . Wiem , ze odezwanie się do niej może zjebać wszystko . Co radzicie
Nie odzywaj się. Jesteś w fazie "odtruwania". Na początku jest właśnie tak - chujowo. Ale to minie, a pracę, jaką możesz teraz nad sobą wykonać - bezcenne. Zobaczysz, jak wytrwasz, za jakiś czas będziesz innym człowiekiem. Dużo facetów tutaj już tak miało - łącznie ze mną.
Bądź silny wewnętrznie. Nic innego nie rób - bo spieprzysz. Prowadzisz grę, nie wiemy jaki będzie efekt końcowy - ale teraz tylko to możesz zrobić - nic. Jak najdzie Cię chcica, aby do niej napisać, zadzwonić - mów sobie w środku głośne: "NIE !!!". Mi to pomogło.
Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...
Na samym poczatku obrales zly plan dzialania.Zerwales z nia bo chciales zeby przejrzala na oczy i cos zrozumiala.A moze byc tak ze ona do ciebie juz sie nie odezwie.Jak teraz zadzwonisz to wyjdziesz na faceta smiesznego ktory dzisiaj mowi to a jutro zmienia zdanie.Zadzwonisz i co jej powiesz?Wdepnoles w niezle gowno.
Słuchaj jak masz ochotę to zajmuj się czymś innym, nie oglądaj żadnych głupot, które mogą na ciebie działać w taki sposób, że bedziesz chciał wrócić. Znajdz sobie cos do roboty i przestan myslec.. Kurde się wkurzyłem tak, że ortografie zgubiłem hehe. Wyluzuj stary:) Naszą płeć charakteryzuje to, że jesteśmy silni to się tego trzymaj.
Witam panowie ponownie i mam takie pytanko . Wczoraj rozmawiałem z tata mojej byłej , opowiadał mi , że jest smutna i mało mowna wiec chyba moje odejście dało jej coś do zrozumienia i zaczyna chyba nad tym się zastanawia . Poprosiłem go żeby nic nie mówił jej , że rozmawialiśmy o niej , Gość jest w porządku i zawsze był po mojej stronie jak się z nią kłóciłem wiec na pewno nic nie powie . Od czasu zerwania juz okolo 1,5 tygodnia nic sie nie odzywa ani sms ani tel ani na GG nic kompletnie nic . Nie długo zbliża si mikołaj i chce dać prezent który już jakiś czas temu kupiłem jej córeczce , myślicie , ze to nie spieprzy niczego jak jej wyśle poczta prezent , żebysmy się nie widzieli .