Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

A to ci dopiero niespodzianka

Portret użytkownika Admin

Zobaczyłem naprawdę ładną dziewczynę. Mogło by się wydawać, że na tworzy ma wypisane, „ spadaj”. Ale wiem że to tylko iluzja. Więc podszedłem do niej.
Rozmawialiśmy długo. Okazała się całkiem fajna i sympatyczna. Dziewczyna wiele mówiła. Gdy tak się dzieje, ja już wiem, że poderwanie jej to kwesia minut.

Zabrałem ją na balkon, bo tam gdzie dotąd byliśmy, było odrobinę za głośno. Gdy jestem w klubie wolę zabierać kobiety w ciche miejsca. Tam łatwiej zbudować raport- zrozumienie.

Poszliśmy do samochodu. Wymyśliłem, że chce sobie zostawić marynarkę. Laughing out loud
No i tam zaczęło się dziać… pocałunki, macanie. Trochę też rozmawialiśmy. To było tak jak by dziewczyna przed sexem mi chciała jak najwięcej o sobie opowiedzieć. Mówiła, że przyjechała tylko na wakacje, że pracuje w Anglii i tam mieszka już od kilku lat. Ręce poszły w jej majtki w końcu a tu ona nagle przerywa. Myślę sobie. Co jest!
Muszę Ci coś powiedzieć…. Bo ja w Anglii mam syna. Nie jestem z jego ojcem bo okazał się skurwielem… Ale jestem już matką…

Pomimo urody i jej rozpalonego ciała mój kutas opadł po tej niespodziewanej nowinie…

Odpowiedzi

Portret użytkownika Fikumiku

hehe. Dużo facetów właśnie

hehe. Dużo facetów właśnie płoszy dziecko u kobiety.Takie dziewczyny szukają już chyba stałego związku i ojca dla swoich dzieci. Chociaż być może to jest kolejna iluzja wciskana nam przez społeczeństwo.

A jak się później zachowałeś?

ZONK! xD

ZONK! xD

Portret użytkownika irens

Ale jaja - kutas mu opadł !

Ale jaja - kutas mu opadł !

przypomniał mi się tekst

przypomniał mi się tekst mojego brata, który gdyby chciał to wyrywałby laski nawet na hulajnogę...
"tu nie ma nad czym się zastanawiać, tu trzeba Spierdalać!"
dziwie się jedynie, że nie podzielił się ze mną jak to robi, że tyle lasek wokoło niego było, a wtedy neta w domciu nie było. próbowałem podpatrzeć jego zachowanie... i jedyne na co wtedy zwróciłem uwagę, że jest zajebiście zbudowany (pakował, więc ja na przestrzeni czasu też zacząłem ćwiczyć), wygląd też miał niezły (tego u siebie nie mogę zmienić bo jak) i właśnie wtedy nie wiedziałem co, myślałem, że miał w sobie to coś, teraz wiem, że to była wielka pewność siebie oraz naturalność Wink w końcu ożenił się z finką, bo wpadł. teraz ma piękną i mądrą żonę oraz dwójkę dzieci.