Siema
To już moje drugie polowanie tym razem na dużej imprezie więc na samym wstępie już wiecie , że nie było łatwo.
Wieczór zaczął się nie typowo. Wybrałem się z kolegą do takiej Restauracji taki mały bar można powiedzieć.
Wybrałem jedzenie i coś do picia ...
Patrzę obsługuję Hb5 ...
Myślę chuj...
Ja; Cześć macie tu same dobre rzeczy czy tylko odmrażacie dania z biedronki ..?