Tak było to już mówione wiele razy, przez ludzi mądrzejszych i bardziej niż ja doświadczonych. Lecz ja mam wenę, mam L4, nuda i rutyna wypełnia mój dzień.

O czym myślałeś, do czego dążyłeś, co chciałeś osiągnąć jak poznałeś tą stronę. Pewnie paru z was powie aby wyrywać dupy, co tydzień inna. Drugi powie aby poderwać tą jedną wymarzoną, trzeci że chce poderwać konkretną, czwarty że zrozumieć kobiety, a piąty wejdzie powie że jesteśmy ciualmi i odejdzie lub wróci po jakimś czasie.

Tylko że ta strona nie uczy tylko podrywania kobiet, to znaczy ona daje wskazówki samemu się musicie nakierować.
Czy myślicie że być prawdziwym facetem znaczy wyrywać najlepsze sztuki, mieć ich jak najwięcej, zmieniać je kiedy się chce. Ja wyniosłem z niej dużo więcej, tok myślenia, moje zachowanie w danej sytuacji i poglądy na życie. Kim jest ten prawdziwy facet, czy to Brudny Harry, czy może James Bond, a może jeszcze kto inny. Nie wzorujcie się na nich, nie próbujcie być tacy jak oni, będzie tylko ich kopiami. Stwórzcie coś nowego lecz z zasadami.
Prawdziwy facet to nie ten co ma 3 komórki bo mu się numery telefonów od lasek nie mieszczą, to nie ten co ma laskę w innym mieście. Nie, to też nie ten co jest twardy jak skała i nigdy nie pokazuje słabości.

Każdy z nas ma w sobie wady, nie sztuka je zamaskować, sztuką jest dążyć do ich zlikwidowania lecz nie za wszelką cenne. Nauczyłem się przez ponad rok pobytu na tej stronie wiele, naprawdę, i dziękuje jej za to. Jednak ona dała mi tylko mapę, drogę, kierunek do reszty dochodziłem sam, patrząc na innych, ucząc się. Bo wiecie co prawdziwy facet musi mieć jaja i to jest najważniejsza cecha prawdziwego mężczyzny. Jestem nie poprawnym patriotą, kocham ten kraj jaki jest, wiele rzeczy mi się w nim nie podoba jednak on mnie wychował. Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością gdyby wybuchła wojna to poszedł bym na front. Czy bałbym się, jak cholera, stałbym w okopie czy jak teraz w jakimś bunkrze lub jechał bym super nowoczesnym czołgiem ale srałbym pod siebie ze strachu, Tak, gówno by mi ciekło po nodze, nie chciałbym umierać w wieku 23 lat. Czy miałbym się czego wstydzić, nie kurwa bo bym stał, na posterunku za wolność, za swój kraj. Mam nadzieje że nigdy tego nie będę musiał doświadczyć.
Tak samo jest z nami facetami, uczymy się schematów podrywania, udajemy że się nie boimy, a po co, ja jak pierwszy raz podszedłem do laski to ręce mi drżały jak by miał Parkinsona. Takie były moje początki, po chuj mam udawać cwaniaka który wszystko wie.

Tok myślenia tak, bo to nie chodzi że wyrwiesz więcej lasek od innych, o nie. Mam swoje zdanie, nie pozwolę go tak łatwo zmienić. A z drugiej strony jestem otwarty na argumenty, jeśli ktoś mi udowodni że jednak się myliłem i sam przyznam uczciwie przed sobą, myliłem się, to jednak nie jest tak jak myślałem. Co mam dalej trwać twardo przy swoim, nie tylko krowa nie zmienia poglądów.

Dzisiejszy facet zajmuje się pierdołami, myśli czy spodoba się jej w tym miejscu, czy powiedzieć jej tak czy może inaczej, pierdolenie, co to kurwa ma być, nie spodoba jej się twój tok myślenia, twoje zainteresowania co masz zmienić dla niej wszystko, a potem co całkiem założysz maskę i będziesz udawał całkowicie kogoś innego.

Myślicie o ta strona mi pomoże poderwać laskę, jak dobrze to ogarniesz ta strona zrobi z ciebie mężczyznę.

Brnąć w schematy nie ma sensu, pytacie się czy zrobię tak będzie dobrze, spróbuj a sam się przekonasz, życie to upadki i wzloty. Ja dostałem nie raz mocno po dupie, zawsze jednak mówiłem, walą cię po ruju wstań i idź dalej.
Wiele w życiu spierdoliłem, lwią cześć na własne życzenie, lecz co mam siedzieć płakać jaki to ja nieszczęśliwy, nie wyciągam wnioski i nie powielam błędów.
Bądźmy facetami, nie opryskliwymi ogrami które twierdzą że przez bycie gnojem zdobędziemy i zatrzymamy każdą kobietę.
Poznajesz kobietę bo chcesz jej dać szczęście, przyjemność, chwile radości i nie zapomniane wrażenia. Jeśli ona tego nie chce, trudno, na siłę nikogo nie uszczęśliwisz.

Tak panowie, koledzy, wirtualni przyjaciele, nie znam was ale zmieniliście moje życie, muszę przyznać że na lepsze. Dziękuje wam za to.

Na koniec powiem wam jedno, nie bójcie się swoich słabości, bo nawet najtwardsi mają chwilę że potrzebują klęknąć.