sprawa jest nastepujaca,,,kurwa no tragiczna,,,,spotykam sie z dziewczyna od roku ,,byly wzloty i upadki ale dawalismy sobie jakos rade z problemami,,,ale ten problem kladzie mnie na lopatki,,,mam 27 lat ona 25 ,sex w naszym zwiazku byl czymys naprawde fajnym dla obu stron,,,i zawsze byl na to czas i checi..ale od miesiaca klapa,,,ona wogole nie ma ochoty na sex,albo i moze i ma ale nie chce sie ze mna kochac....mowi ze nie wie czemu ,taka jaks jest i sama tego nie rozumie,,aa nie sory ras uslyszalem ze jej nie podniecam,,,, no rece mi opadly,,,mija juz miesiac i zwiazek sie jeszcze trzma ale nie wiem jak dlugo,,,bo jest to naprawde ciezkie dla mnie i flustrujace,,,,,moze ma ktos na to odp...albo rady
Kiedys juz był taki temat na
wt., 2009-10-27 19:22 — somebody888Kiedys juz był taki temat na forum: nie proś sie o sex zaciśnij zęby i czekaj az ona zacznie główkowac co sie dzieje ze Ci nie zalezy..
Proszę podane na
wt., 2009-10-27 19:31 — somebody888Proszę podane na patelni
http://www.podrywaj.org/mam_dość_próśb_o_pieszczoty_i_sex
Dokładnie, nie narzucaj sie z
wt., 2009-10-27 22:48 — student21Dokładnie, nie narzucaj sie z seksem, sama przyjdzie:)a wtedy Ty powiesz ze nie masz ochoty ze juz Cie nie podnieca, ale jej szczeka opadnie:)
dramidas wiesz co szczerze
czw., 2009-10-29 18:10 — somebody888dramidas wiesz co szczerze polecam Ci wpisy BANE poczytaj sobie art.. na mnie wywarły duże wrazenie i doprowadziły do ciekawych mysli jest tam kilka zajebistych zdań ktore mogą zostac mottem na całe zycie trzymaj sie stary i głowa do góry.. pozdro