Ten blog bedzie o was, o nowych, nie musisz sie ze mna zgadzac, nie musisz.


Mozesz twierdzic, ze jestem w bledzie, ze moje podejscie jest bledne, ze to nie jest PUA.
Tylko powiedz mi czym jest kurwa PUA??


Przyszedles na strone jako leszcz, tak samo jak ja i polowa tych uzytkownikow.

Ten blog bedzie opisem tego tygodnia, ktory byl poztywny.


Poniedzialek: Domknelem nc starsza od siebie dziewczyne w szkole.

Postanowilem, jeszcze raz zapoznac sie z jedna panna.
Spotykalem sie z nia w wakacje do konca wakacji przestalismy sie spotykac. Tak sie stalo, ze jest wtajemniczona w spoleczenstwo, wie o stronie.

Jakis czas temu patrzac na nia stwierdzilem: "Nie no debil no"

Z góry wiem, ze znajdzie sie kilka hejterow, ktorzy stwierdza, ze wymyslilem to, mam to gdzies i pozdrawiam was. ; )

Znam ich oboje, ją i go.


Ona:
- gwiazdka liceum
- sliczna dziewczyna
- masa adoratorow
- mimo swojej "popularnosci" byla porzadna dziewczyna

On:
- taki natural
- zabawa, imprezy, dziewczyny
- zyl chwila

Dzisiaj pochwale sie, czekaj chwile, chwila,..... Porażkami!

Niedzielny wypad na NG, ogarnelo sie kilka wtajemniczonych osob, byla nas 5 wtajemniczonych ludzi, jeden pochodzil z innego forum.

Uderzamy do klubu, od samego poczatku na wielkiej mocy.

Na poczatek z Varvikiem podbijamy do jakiegos setu wszystko ladnie, pieknie, schodza z nami zapalic, gadka, gadka.

Ja, jako wolny strzelec przez wiekszosc czasu, co chwile spotykalem sie z inna, kilkoma, 2-3 spotkania i next.
Lub po razie i juz nigdy jej nie widzialem.




Jestem przyzwyczajony do tego, do tego, ze w pewnym momencie urywam kontakt i lekko mowiac mam w dupie.

Jakis czas temu powstawaly artykuly pod tytulem:
"Plusy i minusy bycia "puła""

Tak na koniec roku, mojego pierwszego roku w tej zabawie.

Ostatni czas, swiateczny czas, byl dla mnie bardzo dobra okazja do przemyslen.

Czy jestem uwodzicielem?- Nie !

Czy chcialbym byc uwodzicielem- Chcialem !