Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

incubus - blog

Portret użytkownika incubus

„Nagrodą jest uczucie, nie my, nie jesteśmy przedmiotami”

„Nagrodą jest uczucie, nie my, nie
jesteśmy przedmiotami” - ktoś mi tak dziś powiedział, i też
miał swoją rację. Ponieważ, gdy wchodzi w grę miłość, choćby
trwała krótko, lecz treściwie, a nie zauroczenie ( podstawowa
różnica) nie jesteśmy przedmiotami.

Z drugiej strony jaką mamy pewność o
intencjach drugiej osoby. Czym się ona kieruje wobec nas? Czym tak
naprawdę my się kierujemy w stosunku do niej. Opieramy na zaufaniu
czy wierze deklaracje? Czy wolimy zweryfikować czyny i obiektywne
zdobyć osąd z czym, a raczej z kim „tańczymy”. Jeśli to taka
zajebista Miłość to musi działać w dwie strony biegunowo.

Portret użytkownika incubus

Nasze sadzonki to kobiety...

Kobiety jak sadzonki. Choć czasem boli
ich zakwit. Zakwit w sensie „załapania” czyli uwiedzenia lub
finału, tego w ustach też.

Przykre dla niektórych jest
inwestowanie energii w jedną kobietę. Czyli nazwijmy to naszą
roślinkę, sadzonkę w etapie zdobywania. Alegorie są różne,
oczywiście polujemy, one polują, ale dziś chcę porównać nas do
ogrodników. Spotykamy swoje sadzonki. Zaszczepiajmy ich jak
najwięcej. Jedne wzejdą, inne się nie przyjmą – życie! Ale
bierzmy jak największa donicę, ba jak się uda to szklarnię na jak
najwięcej sadzonek.

Portret użytkownika incubus

Poznawanie przez neta to też ma dobre strony

No tu muszę dodać swoim doświadczeniem poprzeć. Otóż internet jest
narzędziem zajebistym. Ja nie mam problemów z zagadywaniem kobiet,
wprost nałogowo to robię od dziecka, na żywo, chyba że mi się nie chce
to nie zagaduje a tylko oglądam. Internet jest narzędziem tylko trzeba
umieć się nim posługiwać i znać zasady które również są tu opisane.
Przez literki mamy różne wyobrażenie, różne możemy do perfekcji opanować
wywoływanie emocji. Zgadzam się że nie może być substytutem do relacji
twarzą w twarz. To sieć jest naszym narzędziem "pająka" i tylko nie
możemy sobie pozwolić zostać narzędziem sieci. Czyli internet w naszych
rękach a nie my w rękach neta. Gdyby nie sieć Gracjan musiałby na murach
wielu domów wieszać plakaty "faceci łaczmy się w uwodzicielskim uścisku
dla naszych oponentek, które udają że nie chcą a tak na prawdę
negocjują ilość orgazmów" - na przykład.

Ostatnio ze względu na moje położenie, a dłużej jak pewna sekwencja

Portret użytkownika incubus

Ciekawe pomysły na zaczepki, teksty i sytuacje

Opisze sytuacje i teksty które mnie spotkały, a właściwie ja spotkałem je...

Ja- dzień dobry, która jest godzina bo z moim telefonem dzieją się dziwne rzeczy od wypadku z Prezydentem. (opcjonalnie można wybrać kwestię z pyłem wulkanicznym, gdyby ktoś uznał że dążenie do miłowania niuni przez patriotyczne teksty były by nadużyciem)
ona- jak to a co się z nim dzieje?
ja- non stop wskazuje tą samą godzinę, ustawiam, wszystko jest ok za chwilkę pokazuje 10 kwietnia 2010 8:56
ona- jest 17:15 (przykładowo), ale czy mogła bym to zobaczyć? ( nie zapomnij wcześniej ustawić tego w telefonie)
w tym momencie zbliża się do nas, masz okazje poznać jej zapach, jesteście blisko...zakańczasz temat telefonu nie będzie to jej dawało spokoju, myślę że zaczynasz od kawy w pubie ale tu już nie przesadzaj ze ściemnianiem....

ja- hej czy wiesz może gdzie znajduje się wesołe miasteczko, podobno mieli zrobić dziś instalacje największej karuzeli w europie

Portret użytkownika incubus

Zdecydowanie i prowadzenie jak taniec...

Często irytujące jest zachowanie blablusia. Przypomnij sobie jak
wkurwiały Cię zachowania kobiety, która jest niezdecydowana lub marudzi, że
wszystko jest bez sensu i jaka jest nieszczęśliwa, czy na rozdrożach. Postaw się teraz w
sytuacji kobiety, która dostaje powera przy facecie aktywnym, kreatywnym
i pewnym siebie, a kobiety, która spotyka gościa gorszego od jej
koleżanek...

Portret użytkownika incubus

Nie łam się to nie koniec świata to koniec tego co nieuniknione

Zdarza się i jest to naturalne, że najbardziej fajna laska się kończy. Ba, kończy się związek, ani Ty ani Ona. Po prostu, nie ważna jest teraz wina, choć to ona jest po środku. Nie prawda że zawiniłeś sam, czy tylko ona, albo oboje,  ten związek musiał się skończyć. Czasem odcięcie dobrze robi. Procedura "musimy poważnie porozmawiać" kończąca dany związek to wyrwanie chorego zęba, ja wiem że brakować będzie bólu, ale ile kochanych kobietek na nas czeka.
Jesteś wolny, niezależny, póki nie trafiłeś na żonę pod każdym względem, nie marnuj czasu na rozpaczanie, już w tym momencie, gdy kończysz swą przygodę, hmmm kończycie swą przygodę, zakładaj kolejny profil na dobrym portalu, idź na miasto poznawaj kobiety.
Nie jesteś kiep, którego sztuczki tych przebrzydłych suk lub kochanych kobietek zawładnęły Twoją mentalnością, osobowością i całym jestestwem.

Portret użytkownika incubus

sex w wielkim małym mieście

Gdy nadchodzi upragniony, podkreślam dla obojga moment, w którym to wasze ciała się wzajemnie czują, gdy zdobyłeś jej zaufanie i dostałeś się do najbardziej intymnego  zapytania Jej ciała, niepewności i gorącej żądzy, nachodzi wiekopomna chwila na rytuał esencjonalnej impregnacji swojego żelaznego Feliksa w jej łonie. Rytuał, który to jest ciągłym podsycaniem ogniska. Nie zwykłe, rutynowe pieprzenie waginy jak lalki. Rytuał wielkiej sprawy! ciągłe rozpalanie, ciągłe wywoływanie chciwości jej ciała. Do tego prócz delikutaśnego dotyku opuszkami palców z wcześniejszym zlokalizowaniem stref  gorącej aktywacji, sprawiającej uślinienie jej wnętrza nektarem bogów wytworzony przez Jej za chwilę chrupany przez Ciebie organizm.

Subskrybuje zawartość