Chodzi o Panne z moich poprzednich wpisow.
Bylismy umowieni na dzisiaj na 12 ale nie dogadalismy sie co do miejsca spotkania bo ona chciala w X ja chcialem w Y bo taka byla umowa. Wczoraj postanowilem zadzwonic i przypomniec jej o zasadach dotrzymywania slowa ale nie odebrała. Miala nieodebrane polaczenie, gdyby chciala, oddzwonilaby, z takim podejsciem odlozylem telefon i nie pomyslalem nawet o tym zeby sie przejmowac.
Dzisiaj nie zmieniłem planow, wybralem sie na swoj wymarzony spacer tyle ze z inna dziewczyna, z ktora dobrze sie bawie, dogaduje i traktuje wiec nie mialem czego zalowac. No i godzina 12 z kawałkiem a tamta Panna do mnie dzwoni, odebralem mowiac spokojnym glosem
-Czesc
-Hej, nie oddzwonilam wczoraj bla bla bla (nie sluchalem zbytnio tlumaczen bo jeden telefon zajmuje pare minut i dla chcacego nic trudnego)
-yhym
-a teraz lece do domku bo jest zimno bla bla
-a ja wlasnie spaceruje (to prawda padal deszcz i troche wiało ale mi sie dobrze spedzalo czas z kolezanka)
-Cos Ty, szalony w taki chłód on "spaceruje"
- Wiesz co, nie moge zbytnio rozmawiac, odezwe sie wieczorem
-okej.

W domu poszedlem sie wyspac bo rano nie mialem na to czasu i polecialem na trening. Zastanawialem sie czy zadzwonic czy zrobic tak jak ona i olać ale powiedzialem sobie tak.

"Zrobisz cos zle, nauczysz sie, po to sie popelnia bledy, a powiedziales ze sie odezwiesz, badz facetem i dotrzymuj slowa"

Wiec Zadzwonilem mowiac.
-Wiesz czemu dzwonie ?
-Czemu ?
-Bo dalem slowo, i lubie gdy osoby ktore ze mna sie zadaja tez dotrzymuja swoich (chodzilo o umowe co do spotkania raz w miejscu wyznaczonym przez nia a raz przeze mnie)
- ale ja nie pamietam o umowie
- Ja pamietam, uwierz mi na slowo

Poczulem chwile zwatpienia, nie wiedziala co sie dzieje, czy ona wlasnie dostaje jakas lekcje ode mnie ?! przeciez kazdy jej zapewne tylko sie podlizuje.

- a teraz usmiechnij sie dziewczynko, jak ten twoj tydzien ?
- bla bla bla zajeta
- okej ja spadam na trening, a Ty ja bedziesz w stanie poswiecic troche czasu na przejechanie paru km do mojego miejsca spotkania daj znac
- okej (niepewnym glosem powiedziala) Ej, a idziesz moze na impreze w ten piatek ?
- wiem ze ide w sobote, o piatku jeszcze nie wiem, musze leciec Pa:)
- Pa.

Moglem olac ja dzisiaj, a potem jutro, a potem znowu sie umawiac, ale nie chce mi sie tak bawic. Albo jest konkretna, potrafi sie dostosowac do moich warunkow tak jak ja do jej, zadzwoni i sie umowi ze mna albo nie skorzysta z mojej zajebistosci, proste.

A jutro lece do kolezanki na lody, wiec nie nudze sie Dobranoc Panowie.