Jestem zły. Jestem zły na siebie, że jestem gównem, hedonistycznym gównem które nie potrafi wziąć się za robote.
Nie potrafię się zmotywować, nawet teraz piszę to by uciec od problemu. Kurwa ja wiem, że jest źle ale boje się porażki, pracy jest dużo a ja przez nic nie robienie stałem się otępiały.
Boje się, bo wiem że znowu dam dupy. Niby to nic wielkiego to tylko zadania z matematyki (zobaczysz co to sesja ta... pierdolenie), ale nie chce ich zaczynać bo wiem, że spieprzą mi humor. Siedzę, już 2 godzinę a jestem głębkiem nerwów, zawsze zachowuje spokój ale tutaj po prostu kurwa nie mogę, przerasta mnie.
Miałem plany, duże plany niestety przegrałem i musiałem je zmienić. Do matury 49 dni, a ja będę musiał zmienić je jeszcze raz bo zostało zbyt mało czasu. Wiem, że zostało mało czasu, ale co z tego? Jutro wstanę, i będę twierdził że mam go mnóstwo i wyjście na miasto to dobry pomysł.
Motywacja równa zeru, naucze się czegoś naprawde dobrze ale zaraz to zapomnę, i po co pracować?
Nie potrafię samodzielnie myśleć przynajmniej w kwestiach nauki.
Nie byłem głupi, a teraz gdy zabieram się za prace to czuje się jak ścierwo. Jakim cudem stałem się takim głąbem? Alkohol, czy trawa raz na pół roku?
Potrafię się tylko usprawiedliwiać, a wszystko wydaje się idealne do tego aby uciec od nauki.
Jestem świadomy tego, że jeśli nic wkrótce nie zmienie to będę w dupie, chcę zmienić ale nie mogę.
Mam motywację do wszystkiego, tylko nie do najważniejszej w tym momencie sprawy.
Próbuję to ogarnąć, i czuje się jak bym miał autyzm.
Aktualnie najlepiej czuł bym się chyba w pracy na magazynie, za 1500zł miesięcznie byle by się nie męczyć. Kurwa, jakie to przykre.
Mam plany, chcę się ogarnąć ale z wykonaniem jest beznadziejnie.
Jęczę tutaj jak cipka, bo nią jestem. Oszczędze wam wysuwania tej opinii.
Nie wiem po co napisałem ten blog, chyba chcę się wyżalić a rodzinie/znajomym nie chcę pokazywac tej pizdowatości.
Odpowiedzi
Mam tego świadomość, ale jest
wt., 2016-03-15 20:35 — CreedenceMam tego świadomość, ale jest jak jest.
Trzeba to było dać do
wt., 2016-03-15 20:32 — AleusTrzeba to było dać do Gorzkich Żali. Tam jest na to miejsce.
Darzę Cię sympatią, bo jesteś spoko facet, ale lepiej jakby Guest to usunął tego bloga, a treść dał do gorzkich żali.
Nikt Ci tu nie pomoże, a Tobie chodziło o wysłuchanie. Porad masz masę na forum
Niech tak zrobi, nie obrażę
wt., 2016-03-15 20:36 — CreedenceNiech tak zrobi, nie obrażę się.
Blog napisany pod wpływem wielkich emocji
Ja bym na Twoim miejscu sam
wt., 2016-03-15 20:37 — AleusJa bym na Twoim miejscu sam napisał do Guesta, że mnie poniosło, treść sobie przeniósł do gorzkich, bo patrzy sie na profile i po co ma ktoś widzieć taki blog o Tobie?
Ode mnie: ćwicz, biegaj i metoda 30-10 sobie zobacz w internecie
Ze strony znają mnie tylko
wt., 2016-03-15 20:39 — CreedenceZe strony znają mnie tylko dwie osoby, z którymi i tak już nie utrzymuje kontaktu, więc jest mi to obojętne.
http://www.podrywaj.org/blog/8_b...
Patrzę na te moje dawne wypociny, i nie wierzę że ja to mogłem kiedyś napisać, to był spis tego czego mam się trzymać ;s
Ja np. nie podaję wieku
wt., 2016-03-15 20:41 — AleusJa np. nie podaję wieku specjalnie, bo już parę razy ktoś chciałby użyć to jako argumentu ad personam, bo za młody, bo za stary. Ja lubię dyskutować na argumenty, a nie na cezury.
Nie martw się. Każdy miał tak
wt., 2016-03-15 20:42 — marine_trooperNie martw się. Każdy miał tak przed maturą.
Masz chwilę słabości, każdemu
wt., 2016-03-15 20:56 — DominikkowMasz chwilę słabości, każdemu się zdarza. Nie jojcz.
Włącz sobie matemaksa na YT. Jak Ci będzie szło coraz lepiej to nabierzesz pewności siebie w temacie i już tak nie będziesz przeżywał.
Właśnie przez to, że Ci brak pewności siebie to odsuwasz się do rzeczy, które mają Ci przynieść "chwilową ulgę". Ale jak wiesz to jest złudne...
Ta chwila trwa już za długo
wt., 2016-03-15 21:21 — CreedenceTa chwila trwa już za długo
taka tylko rada techniczna -
wt., 2016-03-15 21:09 — but_miltaka tylko rada techniczna - mówisz, że to nie ma sensu, bo i tak zapomnisz jak się rozwiązuje. jeśli chodzi o matme, to nie ucz się jej na pamięć, bo to nie ma sensu, tylko na chłopski rozum - wtedy nie masz zaśmieconego mózgu niepotrzebnymi schematami, a pykasz zadanka jak mała maszynka. I luźna guma, matura jest przyjemniejsza niż uczestnictwo w lekcjach
Nie ucze się jej na
wt., 2016-03-15 21:19 — CreedenceNie ucze się jej na pamięć.
Zrobię X zadań w domu z danego działu, dostane trochę inne lub w takie zadanie wpleciony inny dział i już jestem w dupie nie potrafię wpaść na rozwiązanie.
wiem o co cho. moja kuzynka
wt., 2016-03-15 22:17 — but_milwiem o co cho. moja kuzynka tak miała - próbowałam z nią robić zadania, wydawało się że już wszystko kuma, potem wplecienie jakiegoś elementu do zadania - i lipa. W końcu się udało, ale ile spin przed maturą było, to jej.
wgl próbowałeś sam dla siebie rozwiązywać matury z poprzednich lat, żeby zobaczyć ile mniej więcej % byś miał? moim zdaniem bardziej wydajna metoda nauki, bo przerabiasz 'kwintesencję'i masz taki challenge do tego. Nad podręcznikiem też by mi się nie chciało ślęczeć
Robiłem tak
śr., 2016-03-16 19:45 — CreedenceRobiłem tak
uuuuu!
wt., 2016-03-15 21:28 — dante21uuuuu!
Creedence, matematyka była
śr., 2016-03-16 01:45 — UndergroundCreedence, matematyka była moim ulubionym przedmiotem od zerówki, w liceum pół klasy i jakaś 1/4 szkoły zdała z niej maturę dzięki mojej skromnej pomocy, więc się wypowiem:
ale pierdolisz. Żenada. Zachowujesz się jak śmierdzący leń. Masz wyleźć sprzed monitora i klepać zadania. Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć!!!
Próbuje kolego próbuje, nie
śr., 2016-03-16 19:45 — CreedencePróbuje kolego próbuje, nie jest to proste. Wiem, że jestem leniem
"Motywacja równa zeru, naucze
śr., 2016-03-16 01:47 — Underground"Motywacja równa zeru, naucze się czegoś naprawde dobrze ale zaraz to zapomnę, i po co pracować?"
Bo matematyka uczy MYŚLEĆ!!!
Matura to mały chujek, też
śr., 2016-03-16 06:40 — NinetyFourthMatura to mały chujek, też się stresowałem strasznie przed ale w praktyce zdałem i to ucząc się 3 dni wcześniej
Nie przejmuj się zdasz to zdasz, nie to jest poprawka jak coś.
Naucz się dużych otwartych zadań bo się schematy powtarzają a z tego co pamiętam były za jakieś 5 pkt.
Zawsze są podstawy logarytmów w zamkniętych, no i potęgowanie. Nie pamiętam więcej ale internet Ci powie. Pozdrawiam, powodzenia.
Ja wiem co prawdopodobnie
śr., 2016-03-16 19:46 — CreedenceJa wiem co prawdopodobnie będzie itd. ogarniam temat ale nie chce mi się ćwiczyć po prostu.
Poprawka nie wchodzi w grę.
Myślę, że za dużo konia
śr., 2016-03-16 07:28 — InformatykMyślę, że za dużo konia walisz.
Mistrzu, wiem do czego
śr., 2016-03-16 19:47 — CreedenceMistrzu, wiem do czego prowadzi nagminne walenie gruchy.
Nie walę.
Nie wiem jak z rozszerzoną,
śr., 2016-03-16 09:13 — Del BoyNie wiem jak z rozszerzoną, ale podstawową zdałem na niespełna 80%, przy czym orlem z matmy nigdy nie bylem
Rada, od nieco starszego kolegi: wchodzisz na stronę CKE, gdzie znajdziesz oficjalne tablice z wzorami. Wydrukujesz je. Następnie bierzesz kalkulator i trzaskasz matury z poprzednich lat.
Rozjaśni Ci się w try miga
Powodzenia!
Ps. Matura to pikuś, w porównaniu z sesją
Łoo kurwa a potem sesja to
śr., 2016-03-16 19:48 — CreedenceŁoo kurwa a potem sesja to chuj zobaczysz co to pogrzeb swojego psa
Ty weź mnie nie denerwuj!
śr., 2016-03-16 20:52 — Del BoyTy weź mnie nie denerwuj! Pochowałem pieska niedawno
Rozszerzona matura z
śr., 2016-03-16 16:46 — saveriusRozszerzona matura z matematyki to bzdura. Klasowki mialem trudniejsze ;f
Nie martw sie matura, jesli
śr., 2016-03-16 23:20 — Grze122Nie martw sie matura, jesli mniej wiecej ogarniasz co sie dzieje w szkole to nie bedziesz mial problemu.. zdawalem w zeszlym roku mature a uczylem sie 2 tyg przed matura przegladajac zadania na youtubie jak ktos robi i złapałem schemat... matma pykła na 86%
Kazdy typ zadania opiera sie na konkretnym schemacie rozwiazywania obejrzyj MATEMAKSA na youtubie.
Co do tego ze czujesz sie jak gówno... jak gówno to ja sie czułem przez ostatnie 5 miesiecy ktore przesiedzialem kurwa w domu nic nie robiac, wstawanie o 14 rekord o 18 granie na kompie brak checi zycia, bez kasy, wszystko bylo bez sensu Teraz wreszcie znalazlem prace i wszystko sie zaczyna ukladac, mam jakis plan dnia, konkretne zadania do zrealizowania i czerpe jakas satysfakcje wreszcie.
No i oczywiscie nie wal konia bo nawet ciezka praca nie zabiera z ciebie tyle energi i checi do działania co walenie gruchy
Pozdrawiam
Ja czuję się jak gówno w
pt., 2016-03-18 18:30 — CreedenceJa czuję się jak gówno w momencie gdy siadam do tej matematyki, dlatego mnie to tak boli. Poza tym jest w porządku.
Dzięki
www.matemaks.pl Również
ndz., 2016-03-20 16:16 — kellrezwww.matemaks.pl
Również polecam. Kolo który to prowadzi, pasjonuje się w matematyce ; ) Sam się "uczyłem" z tego.
Zmień podejście że matematyka jest ble, tylko powiedz sobie że jest zajebista i od razu ci będzie lepiej się do tego zabrać.
Za kilka lat niosąc kolejną
czw., 2016-03-17 12:32 — ZlootyZa kilka lat niosąc kolejną paczkę na magazynie za 1500zł miesięcznie, powiesz sobie w duchu, kurwa mogłem się uczyć.
Zgrzeszył bym narzekając na swoje zarobki i pracę. Mam kolegów, którzy pracują fizycznie. Po magazynach, po hurtowniach. Tak samo jak Ty, uważali, że nauka to głupota, oj tam, olać to lepiej walnąć browar albo zapalić na wagarach. Skończona zawodówka na dwójach. Brudni, zmęczeni, bez perspektyw na rozwój i zmianę. Wiele by znowu mogli iść do szkoły i wybrać inaczej.