Będzie to blog nie do końca o podrywaniu, raczej bardziej natury duchowej. Takie głębsze przemyślenia jakie nachodzą każdego. Pisze w dziwacznej formie, jako taki autoporadnik do którego chcę zgarnąć moje mysli i nowe przekonania na których teraz wyrastam. Poza tym, tyle pozytywnych blogów na tej stronie, to tak dla utrzymania homeostazy w środowisku - będzie też o mniej przyjemnych stronach życia.

Co oznacza w dzisiejszych czasach być mężczyzną? Jak mężczyzna powinien wyrażać swoją męskość ?
Rozpocznę od umiejętności podejmowania stanowczych decyzji, bo to potężna rzecz. Jeżeli chcesz być prawdziwym facetem z jajami, musisz być ze sobą spójny i z odwaga otwierać drzwi które chcesz otworzyć a zamykać te które chcesz zamknąć. Nie ma żadnej gwarancji że twoje wybory są dobre, ale mężczyzna ma świadomość że wszystkie efekty po podjęciu decyzji są nieuniknione. Czasami cały świat będzie przeciwny twojej decyzji, jednak najlepiej gdy nie ma to dla ciebie większego znaczenia. Ty wybierasz dla siebie jasne i klarowne ścieżki, ty dla siebie nie dla innych. Jeżeli chodzi o strachy czy lęki, to jest jedyna recepta która je niweluje. Masz robić wszystko to czego się boisz. Idź w kierunku swoich obaw, rób to konkretnie i zdecydowanie. Tylko w taki sposób osiągniesz wewnętrzny spokój. Dowiesz się acha, to tak wszystko naprawdę wygląda i po wszystkim. To czego się tak panicznie obawiałeś znika. Dotyczy to każdej dziedziny życia, czy podchodzenie do lasek, czy nauka obsługi 50 metrowego żurawia budowlanego czy lęk przed rozmową z teściem.

Bierz od życia to czego chcesz.

Przypomnij sobie wszystkie sytuację w których startowałeś do laski. Co je ze sobą łączy? Dziewczyna była pijana. To żart, oczywiście. Otóż do sytuacji tych doszło bo nadarzyła się jakaś okazja, by przełamać rozmowę. Dalej szło łatwo bo znasz już techniki podrywania. Później okazuje się że nie chce z tobą iść na basen, nie chce poznawać twoich przyjaciół, nie chce z tobą uprawiać seksu nie chce się spotykać itp. Itd. A ty próbujesz jak to niektórzy mówią „rozegrać” czy zmanipulować jej umysł żeby dostać to czego pragniesz. Dewizą każdego faceto powinno być : Mężczyzna nie czeka. Mężczyzna nie czeka tylko bierze to czego chce. Zamiast kręcić gadkę i kombinować, przychodzisz do jej mieszkania bez uprzedzenia każesz się jej spakować i mówisz , że jedziemy tu czy tam. Nie piszesz smsów „masz ochotę na rower”, „może wyskoczymy do xxx” tylko „chodź na rower”, „ubieraj się, jedziemy do xxx”. Jak odmówi to wyraź krótko swoje niezadowolenie, powiedz że zabierasz kogoś innego i niskim tonem głosu mówisz „ w takim razie pojadę z xxx, będzie baaaardzo przyjemnie” Nie czekasz, podchodzisz do sprawy konkretnie, w taki sposób by nie miała czasu na zastanowienie. A jeżeli odmówi to będzie miała wyrzuty sumienia że nie dała się porwać w wir przygód. Jak będziesz konkretni i zdecydowany to uwierz mi, nikt ci nie odmówi. Bo jak ludzię widzą że sprawy stawiasz jasno, jesteś odważny w tym co robisz to ludzie tobie ustępują bo masz większą od nich pewność że to co robisz jest ważniejsze od ich spraw (nawet jeżeli wcale by tak nie było).Dla ludzi zdecydowanych na cos nie istnieją bariery i ograniczenia (jeżeli coś czego pragniesz jest osiągalne), bynajmniej kżdy problem maleje przy tobie. Dlatego nie czekaj, nie pytaj tylko czerp z życia!

Zycie czasem nie fair. Bywa brutalne, zostawia cię laska a ty czujesz się wewnętrznie słaby. Czujesz się frajerem, a techniki relaksacyjne czy hipnoza czy jakieś nlp ci nie pomagają złagodzić nawałnicy wkurwienia czy depresji. Przynajmniej na dłuższą metę. Musisz zaakceptować siebie takiego jakiego jesteś TERAZ, swoją sytuacje jaka jest TERAZ, swoje otoczenie w jakim żyjesz TERAZ. Zaakceptuj swoje ciało , swój umysł i swoje zdolności jakie masz TERAZ. No bo co przyjacielu zrobisz jak tego nie zaakceptujesz? Uciekniesz od siebie? Być może straciłeś dziewczynę i jakiś fagas obraca teraz twoją pannę, czujesz się źle to jest pewne, ale to bolesne uczucie to twój motor napędowy o którym niżej napiszę.

Kolejna rzecz jaką muszę ci uświadomić to że w każdej chwili możesz stracić wszystko a nasza obecność na ziemi jest tymczasowa[paradoksalne, ale jak posiadasz tą świadomość to pomaga zwalczać różne lęki i zyskiwać coraz więcej]. Nie możesz temu zaprzeczyć. W każdej chwili możesz stracić rodzinę, dach nad głową. W każdej chwili może spaść z nieba stół bilardowy i cię zabić. W końcu dowiadujesz się że w każdej chwili możesz stracić swoją wygłaskaną i wychuchaną dziunię. Musisz być gotowym że prędzej czy później ktoś lub coś ciebie rozczaruje. Dlatego pierwsze co to troszcz się tylko o siebie i poprostu bądź egoistą. Zadbaj o to by każdy twój dzień był tworzony tylko przez ciebie i był pozytywnie wykorzystany. Nie pytaj innych co dziś robimy. Bądź konkretny i rób to co chcesz a później sam proponuj innym dołączanie się do zabawy/twojego życia.

Wspomniałem wcześniej że ból i cierpienie to genialny motor napędowy dla rozwoju, jak to nazwał BANE w jednym ze swoich blogów – twój budulec. Nie będę ukrywał że inspirowałem się innymi blogami. Natura doprawiła ci jądra, jesteś mężczyzną i musisz dbać by hartować swój charakter. Przeczież nie chcesz być słaby? Musisz nauczyć się brać na klatę wszystkie niepowodzenia, i porażki później podnosić się i iść dalej. Może jesteś zazdrosny o swoją panienkę, która cię rzuciła, a ty łkasz i telepiesz się, a następnie desperacko szukasz kontaktu by się tłumaczyć…. Przepraszać. … Musisz wziąć na siebie całe wkurwienie i nie zrzucać go na innych bo NA PEWNO TY GDZIEŚ ZJEBAŁEŚ. Myślisz że by odeszła od ciebie bez konkretnego powodu? Każdy ma swoje małe wady, na które się przymyka oko, jednak gdzieś popełniłeś duży błąd. Dlatego nie szlochaj tylko przekonwertuj tą rozbudzoną energię w coś innego. W budowanie lepszego siebie. W zaakceptowanie siebie jako samca, któremu pisane jest ryzykowanie nowych rzeczy i znoszenie ciężarów życia. Tak to na nas mężczyzn spada ta odpowiedzialność bycia silniejszymi. Takie jest moje zdanie. Amen.