Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ad vocem BAYT'a - POTENCJAŁ vs POSIADANIE

Ad vocem do tegoż bloga

http://www.podrywaj.org/blog/odb...

------------------

bardzo BAYT przejaskrawiasz.

i skoro masz lat 27, A JA WIĘCEJ Wink Laughing out loud, to Ci powiem, że "jesteś w mylnym błędzie" Smile

Coś tam niby wiesz, ale powinieneś przeczytać powyższą wypowiedzi kolesia Eskalacja Uczuć.

liczy się kurwa POTENCJAŁ.

nie liczy się Biceps, tylko czy Ty dasz rade ją obronić.
nie liczy się auto - bo czasem miałem wypadek, i mi skasowali, albo mi ukradli - > i co? przestałem być facetem?

To są GA-DŻE-TY, na których chcesz opierać swoją wartość.

[jak to w filmie Juliusza Machulskiego "vip", gdy aktor "Staś" z filmu "w Pustyni i w Puszczy", rozmawia z Malajkatem...
Podjeżdża Playboy-Staś cabrioletem czerwonym, super wypasionym. Początek lat 90-tych, raczej nikogo w kraju normalnego na taki samochód nie stać. Malajkat mówi:
- ty, skąd masz taki samochód? niezła fura!...
- bo widzisz, samochód, to przedłużenie penisa. O ile się go ma!
- ale samochód, czy...?
]
I teraz pytanie - co się stanie, jeśli Playboy-Staś traci samochód? Nadal jest mężczyzną? A jak traci swego I-phona wypasionego super=hiper nowy model? Smile

Należy skupić się na tym, co chcesz mieć, gdzie zmierzasz. I tam właśnie zmierzać.
Koło fortuny wielokrotnie mi pokazało, że w życiu są górki i doliny. I stale coś "się pierdoli", i można starcić wiele. A to wypadek. A to okradnie Cię jakiś skurwiel. A to przychodzi kryzys, i - wyobraź sobie, BAYT'cie drogi, że nawet w budżetówce kryzys jest! Tam, gdzie nigdy nie zwalniali, teraz wywalają nauczycieli, albo urzędników, bo nie ma kasy! Laughing out loud - zwalniają Cię z roboty, bo nie mają wyjścia.
* * *
Dalej,
Ty - niestety - nadal siedzisz w aksjomacie, że to od Ciebie się wymaga.
Ty masz zarobić
Ty masz pojechać po pannę
Ty masz być lepszy
Ty masz być wysportowany
=> a wszystko to, ABY ZDOBYĆ KOBIETĘ.
Bo ona powie:
czemu nie masz prawa jazdy, czemu po mnie nie jeździsz.

Otóż => ja kiedyś też tak myślałem!
Aż mi koleś powiedział:
- Easy, jakie mieszkanie? jakie auto?? - i złapał się za głowę - BABA CHCE C H Ł O P A!
jego kobieta, lat 35, dwójka dzieci, dodała:
- nie ma fajnych chopusiów. są jakieś cipy, podnóżki. Nie ma normalnych chopów, co to się nie płaszczą.
Innym razem rzekła:
- bo ja chcę mieć pewność, że on mi pomoże. Mój facet.
i gdy jej nie miałam, nie czułam odpowiedzialności po jego stronie, to niestety, ale poroniłam.

[co ciekawe, widziałem kilka takich przypadków właśnie, gdy facet nagle, w pół roku zaczynał pikować w dół, laska wtedy akurat zaszła w ciążę - "laska" piszę umownie, bo były to panny od 25 do 33 lat! - i co? i PO-RO-NI-ŁY! Wszystkie, "jak jeden mąż".
Co więcej => moja też
i doskonale WIEM, dlaczego!]

Liczy się POTENCJAŁ, a nie to, co już masz.
Bo baba szybko przejrzy Cię, przenicuje. Im mądrzejsza, inteligentniejsza, tym łatwiej dostrzeże, że masz:

auto
prawo jazdy
mieszkanie
pracę
kasę
tv
itd.

ale!!! do kurwy nędzy

auto dał mi wujek
prawo jazdy zrobiłem 15 lat temu
mieszkanie mam po babci
pracę załatwił u znajomego tatuś
kasę dostarcza tato
Tv mam na kredyt.

i jeśli zostanę sam - A PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ ZOSTAJESZ SAM Z WŁASNYMI PROBLEMAMI - to wszystko, wszyściusieńko się zawali!

Bo wszystko jest NIE Twoje, tylko dane, ofiarowane, udostępnione, użyczone, pożyczone, kredytowane.

Jeśli powinie Ci się noga, Ty, jako mężczyzna - masz sobie poradzić.
nie chodzi o to, że masz mieć mercedesa.
masz UMIEĆ SOBIE PORADZIĆ.

Tak, jak ja umiem sobie poradzić z 4 kolesiami, którzy do mnie startują - ale NIE w bójce. Chodzi o to, żeby do tego nie doprowadzić.
Tak, jak mogę doprowadzić do tego, żeby kobieta mnie zaprosiła na obiad - popytaj Snoofie'go.
Tak, jak mogę doprowadzić do tego, żeby kobieta mnie podwoziła autem, zawoziła, itd.

Bo ONA CHCE CHOPA!
Chce faceta z krwi i kości.
A nie = wytwór obecnych marketingowców.
że masz mieć: auto, szampon Nivea, balsam po goleniu, który nie szczypie, 50cali plazmę, Dom - najlepiej z atrium i basenem, wakacje w Egipcie, OFE składki tysiak, itd. itd.

Masz MIEĆ POTENCJAŁ, BY SOBIE PORADZIĆ!

Niekoniecznie samochód - masz umieć załatwić, by Cię kumpel podwiózł
Albo pożyczył
Albo zarobić na taxi (nieznoszę, nienawidzę, niecierpię)

A w większości przypadków, jakie mi się zdarzyły, to KOBIETY DO MNIE PRZYJEŻDŻAŁY!!!
2 autobusami. 2h ich podróż trwała. i to 2 takie panny.
inna - przyjeżdżała 4h pociągiem, by się ze mną spotkać.
inna - to ona po mnie przyjeżdżała autem, i odwoziła.

BAYT'cie szanowny,
może czas na zmiany osób, z którymi się zadajesz? może czas na odejście od księżniczek?

I kobiety, z którymi miałem przyjemność, to:
19,
22
26
27
32
33
i masa różnych innych, w górę i w dół. Pełen przekrój. Nawet - społeczny.

Zarówno laska bez matury, jak i studentki, jak i po 2 doktoratak, jak i wykładające na uczelniach. itd. itp.

wszystkie chcą tego samego

Faceta, który się nimi zaopiekuje, jeśli będzie taka potrzeba.
Faceta, który je obroni - jeśli zajdzie taka przykra okoliczność.
a na co dzień - SEKSU NIE Z TEJ ZIEMI.

Jak na razie - z całym szacunkiem, BAYT - ale kwalifikujesz się jedynie do ostatniej kategorii.

Naprawdę, szanuję drogę, jaką przeszedłeś. Pamiętam początki.
Jednakże jeszcze kawałek Cię czeka pieszej wędrówki.

p.s.
Co więcej, powiem Ci BAYT, że - sam przeszedłem tę drogę Smile
i po prostu z doświadczeniam wiem, że tak, jak Ty to opisałeś, owszem, można. Tylko! Czy zatrzymasz się w połowie drogi, czy jednak przejdziesz OD UDOWADNIANIA SOBIE, ŻE JESTEŚ ZAJEBISTYM CZŁOWIEKIEM, A TA "EX" LASKA, KTÓRA KOPNĘŁA MNIE W DUPĘ, JEST W BŁĘDZIE, BO JA MAM TAKIE LASENCJE. I MOGĘ TEZ ODBIĆ INNEMU. i MOGĘ RUCHAĆ TĘ, I TAMTĘ - spójrz na swój blog, czy tam dwa, w których opisywałeś podboje w Twojej miejscowości rodzinnej. I jak się one skończyły? I co Ci o nich napisałem? Widzisz, BAYT, ja tę drogę widziałem. Nie poszedłem nią dalej, tak, jak Ty.

Odrzuć udowadnianie Twojej wielce szacownej Ex lasce, że jesteś zajebisty.
Po co Ci to?
Po co Ci te ruchanie lasek na pęczki?

Polecam Charles Bukowski, audiobook "Kobiety"
i co opisuje taki koleś, który miał je na pęczki.
Od bodajże 95 rozdziału do 104, ostatniego, wskazuje, że MNÓSTWO KOBIET MOŻE NAS TYLKO ROZPIERDOLIĆ WEWNĘTRZNIE.

Bayt,
Szkoda udowadniania Ex.
Szkoda udowadniania kolegom.
Szkoda udowadniania nam, na forum.

Zrób to DLA SIEBIE.
Bo tylko Ty i wyłącznie Ty staniesz oko w oko ze swoim życiem.
Kobieta, ma tylko ZASTĄPIĆ w chwilach, gdy masz złamaną rękę (miałem, nie pomogła ówczesna), problemy na uczelni (pomogła, ale inna), czy jesteś chory na anginę (pomogła, lepsza kobieta).

Ty i tylko Ty, Mężczyzna - staniesz oko w oko z życiem. A kobieta ma pomóc Ci tylko wtedy, gdy (metaforycznie) wróciłeś ranny z polowania na bizony. Doprowadzić Cię do stanu używalności, byś znowu mógł polować na bizony.

Potencjał.
Bo stale może Cię ktoś rogami drasnąć.
A kobieta SPRAWDZA PO ROZSTANIU, jak się zachowasz - czy Ty masz POTENCJAŁ do radzenia sobie w trudnych chwilach. A nie, że już masz auto/prawo jazdy/tv. Bo to tylko masz "na chwilę", na kredyt.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Chaninng

Dobry wpis warty szerszego

Dobry wpis warty szerszego rozmyślenia;]pozdr by CHaninng;]

Portret użytkownika BAYT

Jak wróce z pracy z

Jak wróce z pracy z ''budżetówki'':)Smile to wyjasnie o co mi chodziło... Na pewno nie o to, że musisz miec samochód, żeby wyrwac panne. Ale chodzi o zasoby , które każdy prawdziwy facet powinien poszerzać wraz z wiekiem. W sumie chodzi nam o to samo, tylko inaczej to zostało zrozumiane.

Portret użytkownika Sneakers

BAYT tu nie ma POWINIEN/NIE

BAYT tu nie ma POWINIEN/NIE POWINIEN. Tu powinno być CHCE/NIE CHCE.

Facet moze miec zajebista robote, dobra kase ale niekoniecznie musi jezdzic samochodem. Moze ma uraz do nich (wypadek w przeszlosci trauma itp.), moze ma 2 lewe rece do pojazdow, moze 15x zdawal i nie zdal = rzucil w pizdu.

Prowadzenie samochodu juz NIE JEST tylko i wylacznie domena mezczyzn. Jak widac na drodze kobiety tez jezdza samochodami. I na pewno posiadanie/nie posiadanie samochodu nie sprawia czy ktos jest bardziej/mniej męski od tego kto samochod posiada Smile

no to odwaliłeś ...

no to odwaliłeś ...

Portret użytkownika Sneakers

uuuu grubo ale w sumie 100%

uuuu grubo Laughing out loud ale w sumie 100% racji.

No widze ze koniec miesiaca

No widze ze koniec miesiaca idzie, i ciekawiej sie robi Laughing out loud

Portret użytkownika CasaNovy

Jeden z lepszych wpisów jaki

Jeden z lepszych wpisów jaki tutaj ostatnio czytałem, każdy powinien z niego wiele wyciągnąć, bądź sobą, siebie szanuj i ulepszaj - a będziesz najlepszy.

Portret użytkownika BAYT

Zgadzam się z Toba, liczy się

Zgadzam się z Toba, liczy się potencjał. Właśnie o ten potencjał mi chodziło, a prawko dałem jako przykład, mogłem dac zupełnie co innego.

Ogólnie poszło o jeden wyraz, w którym napomknąłem, że kiedys nie miałem prawka itd ( dokładnie nie pamiętam i nie chce mi się szukać )i była chujnia z kobietami. Nie miałem prawka bo byłem kurwa pierdolonym leniem, który wolał pic browary.

W zasadzie nam chodzi o to samo, tylko ja już ten ''POTENCJAŁ'' przerobiłem już na dobra materialne np: prawko, które było tylko przykladem i niestety kobiety te starsze naprawdę dziwią się, że np: jak facet co ma XXX lat nie ma nawet prawka, które się niestety bardzo przydaje.

Zgadzam się BABA CHCE CHŁOPA. A chłop powinien potrafic miec swoje zdanie, dobrze wyruchać i zarobić pieniądze. Chłop powinien być obroty i poszerzać zasoby.

Jeśli ktoś nie może miec prawka bo ''coś tam'' to ok, ale jeśli ktoś nie robi prawka bo jest pierdolonym leniem , ma 30 lat i mieszka ze starymi, ma byle jaką prace,a jakby się postarał to mógłby mieć lepszą to sorry dla mnie on ma mizerne zasoby.

Jak wcześniej napisałem FACET POWINIEN POSZERZAĆ ZASOBY I ROZWIJAĆ SIĘ W KAŻDYM KIERUNKU I NA KAŻDEJ PŁASZCZYŹNIE. Fizycznej, psychicznej, finansowej , seksualnej. Dla mnie jeden z ważnych zasobów jest prawko i samochód na który ja sam własnoręcznie zarobiłem nie biorac kredytu i który mi zajebiscie życie ułatwia bo jest gdzie pociupciać, można gdzieś zabrać pannę itd , dla ciebie i dla kogoś innego to jest nie potrzebne no ok... Każdy ma swoje własne zdaje. Każdy ma inne spojrzenie ale w gruncie rzeczy chodzi nam o to samo, tylko ja wyrazilem się w innych słowach. Głównie chodziło mi o to, że jest gość którego jedynym hobby jest w wieku np: 25 lat picie piwa, opierdalanie się i nic nie robienie z życiem, nie posiadającym kompletnie NIC!!!! ( np: nawet głupiego prawka, które ma już co 3 kobieta i co drugi facet) , który jest kompletnym leniem i który się dziwi potem i płacze, że PANNA OD NIEGO ODESZŁA. A są i tacy ludzie.

Facet powinien rozwijac swój potencjał w celu zdobywania i poszerzania zasobów, jeśli nic z tym nie robi to jest zwykłą popierdółką.

Potencjał można rozwijać?

Potencjał można rozwijać? Zawsze myślałem, że potencjał jest z góry określony i jedyne co można robić to rozwijać, doskonalić, aby zbliżyć się do swojego potencjału, który jest granicą naszych możliwości, stanem idealnym. Tak jak np. potencjał plonotwórczy pszenicy zwyczajnej to 15 t/ha. W rzeczywistości raczej nieosiągalny, 10-12 t/ha to super wynik będący rezultatem naszych zoptymalizowanych działań we "współpracy" z warunkami pogodowymi. Nie wyobrażam sobie plonu pszenicy np. 18 t/ha

No ale to może ja jestem w błędzie i czegoś nie rozumiem. Z resztą na stronie dużo jest materiału na ten temat, że granice nie istnieją, my je wyznaczamy i nie ma rzeczy niemożliwych Wink

hehe Otóż to . Człowiek

hehe Otóż to . Człowiek zawsze jest cieniem swojego potencjału , ale sęk w tym żeby całe życie za tym cieniem gonić, czyli być możliwie najlepszą wersją samego siebie.

Portret użytkownika The Secret

Zgadzam sie calkowicie z tym

Zgadzam sie calkowicie z tym wpisem, ale ludzie, BAYT napracowal sie i napisal cos co przyda sie wielu osobom, a Wy sie do jednego fragmentu przyczepiacie, przeciez kazdy ma prawo miec inne zdanie.

Portret użytkownika Sneakers

snoofie jakby od samochodu

snoofie jakby od samochodu zależało pojęcie męskości to paradoksalnie Ronaldo z realu byłby synonimem męskości, bo jeździ bugatti veyronem (od czasu do czasu) Laughing out loud

Aj BAYT BAYT Smile

Portret użytkownika baudelaire

O tak:). I jak juz przyjda

O tak:). I jak juz przyjda dzieci na swiat to jak przyjda glodne do tatusia, powie on: macie tu dzieciatka najdrozsze potencjal tatusia i sie nim najedzcie. Takie uogolnianie i pierdolenie co jest wazniejsze, a pieniedzy nie potrzebuja najczesciej ci, ktorzy ich po prostu nie maja. Jestem ciekaw co Wami kieruje, gdy wmawiacie sobie ze ladna fura czy prawo jazdy jest czyms zlym i niepotrzebnym? A niby kurwa dlaczego? Czy jezdzac fajnym samochodem kupionym za wlasne pieniadze, spiac we wlasnym domu kupionym za wlasne pieniadze mam se wmawiac ze to niepotrzebne? Pierdolenie i to straszliwe. Wlasnie to jest potencjal i pokaz mozliwosci- nie dla dupy a dla siebie, ze mozna. Pieniadze daja mi wybor- wsiadam w samochod albo jade komunikacja. Czy auto w garazu powoduje ze nie moze po mnie przyjechac dziewczyna? Moim zdaniem to Bayt tu odrobil zadanie domowe, a Ty Easy Bes podajesz przyklady z dupy wziete. To ze ktos nie ma wlasnego mieszkania, samochodu czy paru innych gratow nie jest kluczowe ani najwazniejsze, ale o ile rozumiem ze 20latek dopiero zaczyna pracowac, o 35latku golodupcu nie swiadczy to juz zbyt dobrze. I niestety potencjal mu nie wystarczy. Zwyczajnie, bo go nie ma. I nie zmieni tego zadne zaklinanie rzeczywistosci, motywowanie siebie ze sie jest super bo panna moze faceta wozic, bo jest sie kurwa mister zajebisty pua i na chuj mi ta kasa.

BAYT i bodler Odnośnie AUTA,

BAYT i bodler

Odnośnie AUTA, mieszkania itd...., zacytuję kawałek drugiego swego bloga:

"(...)
Sprzężone jest to z kolejną potrzebą:
3) Bezpieczeństwa

otóż, one chcą właśnie, aby Facet był wyższy od niej, żeby w razie czego mogła się za nim schować. Żeby był silniejszy - aby mógł ją obronić. Uwielbiają, gdy potrafi być silny -> będzie umiał unieść na rękach - dlaczego?
Teraz, ten atawistyczny pierwiastek upada, z racji tego, że nikt nie musi brać swej kobiety na ręce, i uciekać przed pożarem/stadem rozszalałych bizonów/innym plemieniem.

Teraz od tego są konie, auta.
Dlatego siła fizyczna już tak nie przoduje, a mogą się zakochać kobiety w okularniku - jeśli będzie dobrym pracownikiem, który da im poczucie opieki (będzie dobrze zarabiał) i bezpieczeństwa (kupi właśnie auto i mieszkanie z kratami, czy alarmem, aby obrona czysto fizyczna nie była jej tak niezbędna).
(...)"
po całość odsyłam do tematu.

Portret użytkownika BBS

EasyBeś, świetnie

EasyBeś, świetnie podsumowałeś pewna kategorie ludzi, ale co taki jeden z drugim zrozumie jak mu całe życie rodzice sami kasę podsuwają. Po części to nie ich wina ale wkurwiają mnie tacy co za nie swoje się lansują...

Wpis ten aż pachnie męskim

Wpis ten aż pachnie męskim dosadnym przekazem, a fragmentem:

"A kobieta ma pomóc Ci tylko wtedy, gdy (metaforycznie) wróciłeś ranny z polowania na bizony. Doprowadzić Cię do stanu używalności, byś znowu mógł polować na bizony."

mnie rozwaliłeś, dlatego bo ja autentycznie, a nie metaforycznie poluję czasem na bizony, a raczej Bizony Laughing out loud

Portret użytkownika Guest

kurcze, Przemo... zastanawiam

kurcze, Przemo... zastanawiam się, co Ty z tymi kombajnami robisz...

A co się zwykle Guest robi z

A co się zwykle Guest robi z kombajnami? Wink

Portret użytkownika jimi

Tak czytam i czytam, każdy

Tak czytam i czytam, każdy żeby nie napisać że prawie każdy trafia na tą stronę jak go laska kopnie w dupę a potem dopiero zadaje pytania co dalej i jak dalej..., to jest jak wkładanie palca do nosa i oblizywanie go, a powinno być odwrotnie...