Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Świat nabiera kolorów

Portret użytkownika panxyz

2 Miesiące... tyle minęło odkąd wziąłem się za ostrą praktykę na wspólnych wypadach z chłopakami z Katowic.
Z efektów zmiany jestem niezmiernie zadowolony, w prawdzie jeszcze długa droga przede mną i 2 miesiące ciężkiej pracy
dzięki, której zamierzam przyjść we wrześniu i usłyszeć "zmieniłeś się nie do poznania" choć coraz częściej słyszę podobne określenia- miło.

Na koncie większych sukcesów brak, ale czym jest sukces ? Wielokrotnie czytałem, że ma to być domknięcie, baaa najlepiej FC, bo KC czy NC to tylko
elementy uwodzenia prowadzące do seksu. No ok, każdy inaczej na to patrzy ale widząc siebie z przed kilku miesięcy widzę jak ogromny postęp zrobiłem.
A cele i priorytety cały czas się zmieniają, cały czas podnosimy poprzeczkę.
Najlepszą rzeczą jaką zrobiłem było przestawienie się z "idziemy podrywać" na "będzie dobra zabawa, porozmawiamy z ludźmi" bez spinania się.

DOBRZE SIĘ BAWIĘ
Wchodzę do klubu z chłopakami, nie myślimy o podrywaniu- myślimy o dobrej zabawie, o tym by porozmawiać z jakimiś osobami.
Zaczynamy rozmawiać z jednym setem, drugim, trzecim mnóstwo śmiechu czas na parkiet, nie jesteśmy wybitnymi tancerzami ale od pewnego czasu
totalnie nam to nie przeszkadza, zaczynamy po prostu dobrze się bawić w rytm muzyki czy z dziewczynami czy bez.
Z klubu wychodzimy szczęśliwi wspominając akcje oraz zaliczając kolejny udany dzień. Powoli wkraczamy na kolejne etapy i zazwyczaj nie robimy milowego kroku, lecz dzięki temu porażki nas nie zniechęcają. Poznaliśmy chłopaków z okolicy, o których pisał Santi. Siedzą w tym 5 lat i dzięki nim nauczyłem się cieszyć z porażki.
Nie widziałem ich jeszcze w konkretnej akcji ale to co robią wygląda jak z filmu- zero barier i otwieranie na ulicy dosłownie każdego, grupki mieszane, dziewczyny, kobiety po 60-tce, zarażanie pozytywną energią dosłownie każdego w promieniu 50metrów.

ŻYJE SIĘ ŁATWIEJ
Przed odkryciem tej strony miałbym problem ze zwykłym "załatwieniem" sobie w kolejce tesco szybkiego zakupu jednego towaru- śmieszne co nie ?
Ostatnio śmieszna akcja pod kebabem, o której piszę z dwóch powodów. Śpieszę się na autobus, a kolejka co najmniej 10-cio osobowa
więc mówię uroczej dziewczynie na początku by wzięła jeszcze jednego dla mnie... cholera skądś ją kojarzę, w dodatku HB9. Sympatyczna rozmowa, ale bez domknięcia, na koniec mówię że skądś ją znam i się przedstawiam niestety nic nie przyszło jej do głowy.
Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że Cogito też ją kojarzył... już wyjaśniam hehe
Pewnego razu na akcji beze mnie Cogito rozmawiał z pewną dziewczyną i i zapytał się czy faceci często do niej podchodzą. W odpowiedzi dostał "tak, ostatnio tydzień temu pewien chłopak pytał mnie kto jest bardziej romantyczny"
Na pytanie jak on wyglądał odpowiedziała "taki mały" Laughing out loud Zgadnijcie kto to był (mam 170 w kapeluszu).
Wziął numer ale nie odbierała.
Pod kebabem uratowała mnie właśnie ta dziewczyna, którą rozpoznał dopiero później Cogito jak już odprowadzili mnie na busa. Z tego co wiem to nie zawahał się jej opieprzyć za nie odbieranie telefonu. Swoją drogą podobno jest fotomodelką dla Avonu heh, faktycznie bardzo ładna była.

PUNKTY ZACZEPU
Dlaczego brak domknięć nie jest taki zły ? Bo przecież w cale nie jestem spalony u tej dziewczyny, po prostu do niej podszedłem i porozmawiałem za co mam + bo mało facetów tak robi. Coraz częściej spotykam w autobusie czy klubie dziewczynę, którą kojarzę- wiem że z nią rozmawiałem. Wtedy już mam punkt zaczepu i zaczynam rozmowę. Dlaczego to dla mnie ważne ? Bo nadal muszę mieć rozgrzewkę by podchodzić na luzie, a ta
opcja eliminuje uczucie strachu do zera.
Ostatnio siedzę w busie i wchodzi pewna całkiem niezła blondynka, łapiemy EC i po chwili kiwie mi ona głową.
Nie bardzo wiem o co chodzi więc podchodzę i pytam skąd się znamy. Dziewczyna kojarzy mnie z imprezy, która była pół roku temu...
Najlepsze jest to, że wtedy w ogóle z nią nie rozmawiałem, a po tej rozmowie w busie stwierdziła, że zmieniłem się strasznie na plus.
Suma sumarum, domknięcie z numerem.

SZALONE HISTORIE
Odkąd rozmawiamy z taką ilością ludzi dziennie, spotykamy, poznajemy i wychodzimy z domu ! Dowiadujemy się lub przeżywamy na prawdę szalone historie.
Zacząłem już prowadzić dziennik by to wszystko zapamiętać, bo za sobą mamy akcje z każdej imprezy plenerowej w okolicy oraz wyjścia co najmniej 3razy w tygodniu.
Tak spotkały nas na przykład historie z pijanym fakirem Laughing out loud Flirt Cogito z pewną kobietą, której mąż stał metr obok nas, konkurs na zdobycie stanika w klubie wygrany przez Cogito Laughing out loud, tańczenie w galerii handlowej (mamy taki otwieracz), darmowe jedzenie w Mcdonaldzie xD próby sprzedanie słoneczników, które rozdawali za darmo,
testowanie nowych śmieszny otwieraczy też jest zabawne, a są one na prawdę przeróżne, śpiewamy, tańczymy odgrywamy różne "Sceny"...
Pisać i pisać ale na prawdę jest tego tak dużo, że nie da rady zapamiętać.
Całym wypadom uroku dodają akcje w których podchodzimy do setów i jedna z dziewczyn wypala "ej ! Ja go znam !" Smile Miłe uczucie.
Dla, tych którzy chcą się przyczepić do nie domykania: Co najmniej ja muszę ustanowić inny cel bo ten który chciałem już osiągnąłem- dobrze się bawić
być otwartym na ludzi i rozmawiać z nimi przy każdej okazji. Rutyn oraz technik na prawo i lewo nie rozdajemy, całkowicie od nich odeszliśmy na razie i skupiamy się na prowadzeniu ciekawej rozmowy oraz zostawianiu jak najlepszego wrażenia po odejściu.

"NIE WAŻNE CO MÓWISZ, ALE JAK TO MÓWISZ"
O tym przekonałem się nie dawno po poprowadzeniu przez Santiego mega ciekawej rozmowy na otwieracz "Szukamy jelenia, za którym biegł murzyn z dzidą"
zrobił to tak umiejętnie, że dziewczyny były mega uśmiane, a i chętne do dalszej rozmowy.
Pozdrowienia dla chłopaków: R! i Onfocus, których dawno z nami nie było ( mam nadzieje, że się nie opierdzielają)
i dla ekipy, którą widuje na wszystkich wypadach czyli Santiego, Wirtuoza oraz Cogito.
Fajnie będzie przejść się ulicami najbliższych okolic za kilkanaście, kilkadziesiąt lat i powspominać te momenty.

Zawsze mam problem z zakończeniem, tak jest i tym razem. Make Fun and smile Smile

Odpowiedzi

Portret użytkownika Orbit

O co biegało z tym konkursem

O co biegało z tym konkursem na zdobycie stanika?
Oni to na głos ogłaszali ten konkurs? To pod wrażeniem że któraś się skusiła Laughing out loud przybliż tą akcję bo śmieszna się wydaje Laughing out loud
Pozdrowionka i tak trzymaj, wgl. dobre wpisy (dwa ale dobre:D) masz Laughing out loud

Portret użytkownika Santi

Ale progres stary to Ty

Ale progres stary to Ty zrobiłeś nieziemski, pamiętam początki jak były opory przed podejściem zwykłym i zaczynałeś powoli się rozkręcając a teraz wręcz sam się domagasz rozmowy Laughing out loud To jest fajne z tego względu że masz chęci przede wszystkim dla tego zajebiście się z Tobą plażuje.

Zresztą moja osobista uwaga: spokój, opanowanie tak przekłada się na Panxza że jego mowa ciała jest naprawde imponująca stawiam go jako wzór w tym elemencie Smile

Edit: Bym zapomniał wspomnieć o jego tyłku... laski się patrzą jak zahipnotyzowane Laughing out loud Trzeba przyznać że gdybym był laską to bym się nie oparł ;]

Portret użytkownika Santi

,,Fajnie będzie przejść się

,,Fajnie będzie przejść się ulicami najbliższych okolic za kilkanaście, kilkadziesiąt lat i powspominać te momenty.,,
Opowieści jak Twój stary zgredek szalał i wyrywał lasencje Laughing out loud Jeżeli będę miał syna to zrobie z niego takiego wyrywake jakich mało Laughing out loud

Portret użytkownika panxyz

A jak dziewczynkę to iluzje

A jak dziewczynkę to iluzje wciskane pełną parą Laughing out loud

Portret użytkownika vlk

Przede wszystkim gratulacje

Przede wszystkim gratulacje dla panxyz za osiągnięcie celu jaki sobie postawił i życzę dalszych sukcesów Smile podoba mi się to, że trenujecie razem, tego mi właśnie brakuje, bo we Wro może kogoś bym znalazł, ale we wakacje kiedy jestem u Siebie w wiosce jest naprawdę ciężko dorwać kogoś kto nie jest smutasem i ma odwagę na takie akcje Laughing out loud tego wam zazdroszczę, pozdro chłopaki