Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Raport z Gdańska, konkretne porady.

Portret użytkownika Gabio

Byłem ostatnio w Gdańsku na koncercie "Tiesto", w ogóle podjarany itp.
Zaobserwowałem kilka rzeczy, dla niektórych oczywiste, dla niektórych mogą okazać się bardzo pomocne, ale do rzeczy:

1. Przyjezdne nawet nie zdajecie sobie sprawy jak przyjezdne laski są otwarte na nowe znajomości, ogólnie na kontakt. Wczasy, wyjazdy kojarzą się z czymś nowym, człowiek automatycznie jest nastawiony przygodę, dlatego atakujcie turystki, Panowie tam nie ma czegoś takiego jak spławienie.

2. Odpowiednia godzina na podryw nad morzem, zależnie kto czego szuka. od 8 do 15 nie warto iść nad morze na podryw, całe rodzinki stanowią ogromną część ludzi wylegujących wtedy. o 15 to dopiero "jazdowiczki" wstają po imprezach, natomiast wieczór kiedy zachodzi słońce, wtedy spotkać można romantyczki i to nie solo, grupy kilku osobowe, zgodnie z punktem  1 otwarte na nowe znajomości, uwierzcie mi że nie trzeba wtedy zgrywać jakiegoś SUPER ALFA JEBAKĘ. Wystarczy być sobą, naprawdę łatwe cele. Nad ranem od 4 do 6 to można tylko wpierdol zarobić, wtedy na plażę przychodzą  niedobitki po imprezach, albo goście którzy pływają na "waleta", nie miły widok.

3. Strach przed podejściem, dlaczego czasem jest nam tak ciężko: dla mnie najgorsza wydawała się ulica, dlatego poświęciłem na to dużo czasu zaniedbując inne źródła numerów, na plaży zrozumiałem tu podryw toczy się inaczej niż na ulicy, ale tylko w naszych głowach, sami często stawiamy sobie głupią barierę tłumacząc sobie "jeszcze nigdy nikogo na plaży nie poderwałem" teraz tylko podstawiamy sobie inne słowo zamiast wyrazu plaża i sami sobie barierę stawiamy. Ja zagadałem dwie laski które były w wodzie, a ja leżałem z kumplem na plaży  marnym tekstem " Eeee, Eeee ciepła woda?"

4. Nigdy kurwa, ale to kurwa przenigdy nie rób testu na przyjaciółkę w większym gronie niż 2 dziewczyny, nie każ jej wybierać bo wtedy stwarzasz rywalizację pomiędzy dziewczynami, ale nie o twoje względy, a o jej. Jeżeli znasz dłużej dziewczyny, też im tego testu nie rób, traci moc, może dlatego że wtedy musisz wyjechać z własną inwencją bo reakcję są całkowicie inne, aktualnie skupiam się na różnych testach i je modyfikuję, żeby nie nudzić się samemu tymi tekstami. Jak opracuję, to obiecuję że podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami.

5. Masz wygórowany gust względem dziewczyn? Wal na Gdańsk, uwierzcie mi że jest w czym wybierać, a te opalone ciałka.....  Zajebisty sposób kiedy laska idzie w okularach na pół twarzy, zatrzymanie jej a`la badboy (to o czym Młody7up pisał) i bez słowa zdejmujesz jej okulary, oczywiście delikatny uśmiech, powolne i pewne ruchy, jak Ci ręka zadrży to masz gwarantowaną zjebkę, a jeśli dziewczyna to widzi i przerywa Ci tekstem"co robisz czy coś w ten deseń, walisz tekst "Chcę zobaczyć twoje oczy"

6. Bycie przyjacielem w niektórych wypadkach nie jest złe, jeśli nie jesteś zainteresowany LTR`em z laską to nie oznacza że nie masz możliwości podniecania jej swoją osobą, "masaż synchroniczny" oczywiście 2 laski na pokładzie, rozłóż to na dwa spotkania, pierwsze zaopiekuj się nimi, a potem kiedy przyjdzie twoja kolej powiedz że lecisz do domu bo coś tam, za kilka dni spotkaj się z nimi, niech sobie pomyślą o Tobie, a potem same będą się dopytywały kiedy "dokończycie" wtedy podczas masażu, jedną laskę pocałuj, potem drugą, a tej pierwszej weź rękę i połóż sobie na kroczu, działa... Wink PS. Obydwóm laską podobają się moi koledzy, twierdzą nawet że zakochały się i to bynajmnej nie we mnie, o ironio... ;-D

7. Bądź oryginalnym i pewnym siebie gościem, nie powiem wam jaki ja na to mam sposób, ale dotyczy to spodni. Wyobraźcie sobie 2 laski które same zagadały do mnie, ja oczywiście conversejszyn z nimi, jak się potem okazało obydwie mężatki, wiek 25-27, dość miło się rozmawiało, niestety potem kiedy wkroczył mój kumpel spłoszyły się, ale... Lekcja jest, zresztą potem widziałem jak prowadziły swoich mężów do domu, w dodatku kompletnie pijanych.

8. Duże imprezy (w moim przypadku koncert Tiesta, ogólnie nie przepadam za jego nutą, ale kumpel mnie namówił, a poza tym Gdańsk, nie?) Laski tam same facetów zagadują, a jak są ubrane to możecie sobie to tylko wyobrazić, widziałem tam tyle SHB że nie wiem czy w życiu tyle widziałem. Jak ktoś lubi zabawiać się z upitymi laskami i cholernie łatwymi to też polecam, ale nie tylko takie dziewczyny tam są, NIE GENERALIZOWAĆ DO CHUJA PANA, sam jestem trochę inny, ale z ciekawości byłem. PS. Było kurewsko za głośno dla mnie.

9. Jeżeli masz kurewskiego kaca po piciu w drodze idź nad morzę, pomaga, ale nie stawia na nogi (2,5 L+10 piw na 5 głów), Jak czujesz że urwie Ci się film po drodze to poproś kierowce żeby zaraz po twoim uśnięciu zapiął Ci pasy, bo albo nadziejesz się na drążek od skrzyni biegów ( osobówka), albo wpadniesz w kolana kierowcy i wypierdolisz łbem o tapicerkę (Van, nie dotyczy samochodów z manualną skrzynią biegów), zamykaj zawszę drzwi na guzik abyś nie wypadł. PS- 2.5L to stosunkowo za dużo.

10. Lepiej nocować w samochodzie, niż na plaży, a jeszcze lepiej w jakimś pensjonacie, hotelu czy coś, mniejsze ryzyko kradzieży.

11. W nabrzeżnych barach na Stogach obsługa dziwnie reaguje na hasła "poproszę coś wyjebanego, ale takiego na pełnej kurwie" nie zależnie czy dotyczy to jedzenia czy picia.

12.Gps`y potrafią zrobić w chuja, nawet i na 25 kilometrów, bez CB nie warto jechać nad morze. Zarobiliśmy 10 punktów karnych i 300zł mandatów na 2 samochody,a jeszcze czekamy na zdjęcie z fotoradarów ;-/

To by było na tyle. Dalsze obserwację już niedługo. Pzdr!

Odpowiedzi

Portret użytkownika stanley

Gdańsk.... tyle pokus tu po

Gdańsk.... tyle pokus tu po ulicach chodzi, aż miło popatrzeć. Wczoraj z kumplami wybraliśmy się na imprezę do Sopotu, dla wszystkich polecam to miasto na wakacje, może się fajnie pobawić i odpocząć.

Portret użytkownika młodyA

Byłem ostatnio na Stogach

Byłem ostatnio na Stogach przez tydzień w czasie kiedy grał Tiesto. Poznałem nawet laski, które specjalnie przyjechały na jego koncert(dodam, że bardzo rozrywkowe dziewczyny). Podzielam Twoje zdanie i zgadzam się, że laski nad morzem zajebiście dobrze się podrywa. Jeżdżę co rok do Gdańska, bo moim zdaniem to najlepsze miejsce w Polsce na plażowanie i podrywanie. Polecam również Sopot, gdzie też można się dobrze bawić.

Portret użytkownika młodyA

I tak w ogóle to mam

I tak w ogóle to mam sentyment do Gdańska, bo  tam zaczynałem podrywanie. Smile

Na plaże najlepiej jechać do

Na plaże najlepiej jechać do Sopotu lub Gdańsk Stogi/Brzeżno ew. Jelitkowo i Zaspa. Najwięcej dziewczyn i najlepsze. Wczoraj byliśmy z kumplami na plaży, poszliśmy coś zjeść a przy barze na plaży kilka dziewczyn toples normalnie, bez wstydu, normalnie. gdyby nie to, że wiek 25-30 byśmy zagadali ale zaraz opiszę inną akcję na blogu. 

Jeżeli to kierujesz do mnie

Jeżeli to kierujesz do mnie to owszem jestem tam dosyć często Tongue

A co powiecie na Jurate i

A co powiecie na Jurate i Hel? Za 2 tygodnie wlasnie sie tam wybieram z kumplami Wink

Portret użytkownika Bad-boy

Gdańsk to super miasto )

Gdańsk to super miasto Smile) osobiście w nim nie mieszkam ale polecam Tongue a wpis jest spoko Smile

Portret użytkownika Brutus20003

jak tak czytam wasze

jak tak czytam wasze komętarzy to wydaje mi sie że jest tam jakiś magnesw na laski. A i z vivy sie tam kręcą hehe.spoko porady 10 daje. A Gdańsk wpisze na swoją liste miast do odwiedzenia.

Jestem z Sopotu i

Jestem z Sopotu i potwierdzam. W 3mieście jest co robić w wakacje:) Zapraszam na wspólne akcje. Jak coś to pisać. Pozdrawiam

Hej jestem z Malborka , jak

Hej jestem z Malborka , jak masz wolny czas w przyszłym tygodniu możemy się spotkać i wyjść na miasto , poznać jakieś miłe kobiety Smile

Hej jestem z Malborka , jak

Hej jestem z Malborka , jak masz wolny czas w przyszłym tygodniu możemy się spotkać i wyjść na miasto , poznać jakieś miłe kobiety Smile