Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Prawo Przyciągania Kobiet

Portret użytkownika Gabio

Moje spostrzeżenia mogą nie być jakimś odkryciem, jednak chce się podzielić nimi.

Spacerując po Galerii Krakowskiej: Oczywiście pewny krok a`la James Bond tyle że w krótkich spodenkach moro,  granatowym podkoszulku z długim rękawem, z włosami na żelu i uśmiechem na twarzy stwierdziłem że zjem coś. Idąc do KFC obadałem wolne miejsce koło takiej dziewczyny która mnie obcięła wzrokiem. Już z zamówieniem usiadłem obok niej, na co ona gorączkowo przesunęła płaszcz który i tak by mi nie przeszkadzał, ale miękka piłka dla mnie, rzuciłem tekst "spokojnie, nie przeszkadza" po czym zabrałem się za konsumpcję. Ona co jakiś czas spoglądała na mnie, niby norma, mi nie chciało się gadać, w końcu jadłem, a może to tylko wymówka? Najciekawsze jest to że widziałem w niej zdenerwowanie, w pewnym momencie chciała zagadać, zabawa włosami, nadgarstkami tylko nie wiedziała prawdopodobnie jak. Gdy skończyła jeść, wstała wyrzuciła tackę i stała chwilę koło kosza. Jednym słowem chciała dać mi szanse żeby zagadać. Ja z tego nie skorzystałem. Pewnie dlatego że szukałem sobie wymówek. Chodź nawet tekst na otwarcie był.

Kolejna podobna akcja, wyszedłem z Galerii zapalić i są tam takie słupki, o jednego się oparłem, a nawet usiadłem na nim. Po mojej lewej i prawej były wolne te słupki. Po chwili zobaczyłem kobietę w wieku 34 lat, która usiadła obok mnie też paląc, minęło 30 sekund a po mojej prawej usiadła niska czarna dziewczyna na oko 22-24 lata. Zacząłem się uśmiechać sam do siebie, po krótkiej chwili za tą starszą kobietą na kolejnym słupku usiadła kolejna ruda dziewczyna chyba 18 latka, bo patrzyła na mnie jeszcze takim dziecinnym wzrokiem. Wtedy miałem ochotę po prostu się roześmiać, ale w momencie kiedy pomyślałem że może zagadam, trafiłem na problem, dostałem miękkie piłeczki i nie potrafiłem tego wykorzystać. Minęło 5 minut a po kolei wstawały gasiły papierosy w popielniczce, rzucały spojrzenie jeszcze na mnie i szły w swoją stronę. Przechodząc potem po korytarzach galerii zauważyłem tą czarną dziewczynę, patrzyła na mnie wzrokiem jak gdybym coś jej zrobił. Jako że nie obwiniam się o takie sytuacje, pomyślałem że po prostu widziała pewnego siebie gościa który zna swoją wartość i prawdopodobnie uznała że nie jest w moim typie dlatego też nie zagadałem do niej, chociaż nie były bardzo urodziwe, to i tak bałem się zagadać, szukałem całego modelu rozmowy, chciałem zaplanować wszystkie ewentualności zamiast po prostu rzucić się w wir.

Chodząc jeszcze po galerii wyłapałem kilka miękkich piłek, jedna była dość przyjemna. Dwie dziewczyny siedziały i w momencie kiedy mnie zobaczyły jedna uśmiech naprawdę miły, tylko że na oko 17-18 lat i jedna zaczęła szeptać drugiej coś do ucha, a ja zmierzałem na papierosa, wiec nie zatrzymałem się i nie pogadałem.

Kiedy koło godziny 1 w nocy trafiliśmy z chłopakami na rynek tańczyłem na parkiecie, w pewnym momencie przede mną znalazła się mała czarna dziewczynka która zaczęła wywijać przede mną, jeszcze dobrze jej twarzy nie zobaczyłem, a już się obróciłem od niej, delikatnie ją odpychając. WTF? Mógłbym powiedzieć że rośnie mi sukotarcza, w każdym  bądź razie z pewnością już wiem jak działa.

Podsumowując to wszystko co mnie spotkało jednego dnia. Dziewczyny chcą być poznawane przez nas, dają nam szanse tylko trzeba to wykorzystać i zwracać na to uwagę, nawet pokuszę się o stwierdzenie że dają nam na to około 5 minut. Jeżeli nie okazujesz pewności siebie to pomyślą że boisz się zagadać, a jeśli masz niezachwiane poczucie wartości co widać po twoich ruchach, myślą że nie jesteście nią zainteresowani.

Nie jestem w stanie dokładniej powiedzieć co takiego sprawiło że to mnie spotkało, byłem sobą, wolne, zdecydowane ruchy. Uważam że jestem przystojny, tylko co za bariera wczoraj mnie powstrzymywała od wykorzystania tego wszystkiego? Czułem że nie miałbym problemów z nimi, tylko dlaczego nie zrobiłem nic z tym? Po prostu próbowałem na trzeźwo, bo po 2 piwach inaczej to wszystko by się potoczyło. Mam nadzieje że ostatni raz mnie taki bezwład ogarnął.

Odpowiedzi

Myślałem, że przeczytam jakąś

Myślałem, że przeczytam jakąś fajną akcję w terenie a tu lipa.

Tak nawiasem mówiąc, kobiety mają cykl (nie tylko miesiączkowy), tzn. w pewnym okresie bardziej ich ciągnie do facetów w pewnym mniej.

Mnie wybawiła zasada 3

Mnie wybawiła zasada 3 sekund. Podoba Ci się to idziesz bez wymowek. W czasie drogi do niej myślisz nad openerem, jak nie wymyślisz to walisz bezpośrednio. Pomyśl sobie, że z każda sekundą wachania tracisz 7% szans na sukces.

Portret użytkownika kp93

Gabio wiem o co ci chodzi.

Gabio wiem o co ci chodzi. Jak nie czujesz do dziewczyny od razu pociągu seksualnego lub nie masz konkretnego powodu dla którego masz do niej podejść (bo podryw to tylko droga do tego do czego dążysz) to wcale nie musisz mieć ochoty, żeby do niej podchodzić.

ooo widze, ze wreszcie ktos z

ooo widze, ze wreszcie ktos z krk... chyba sie bede musial wybrac do tej galeryi

Kurwa (sorki redakcjo) jak

Kurwa (sorki redakcjo) jak bym widział siebie . Uważam się za bardzo przystojnego i nawet dziewczyny się za mną oglądają . I mając tyle furtek otwartych nie potrafię otworzyć tej najważniejszej czyli ZAGADANIE do jakiejś siksy . Wczoraj miałem zresztą jedną z sytuacji podobnych do tych co opisałeś na blogu szedłem ulicą a tu patrzę HB 7/9 godna uwagi . Popatrzyłem się jej w oczy spuściła wzrok po jakiś 5 sek czyli wynik jak na dziewczynę znakomity widać że ni spękała . Gdy koło niej przechodziłem wzrok miał wlepiony na mnie oczywiście nie spuściłem kontaktu wzrokowego ale też nic nie zrobiłem dalej aby ją poznać . Tyle co ja okazji zmarnowałem to naprawdę powinniście mnie spalić na stosie Laughing out loud teraz be żartów nadal nie potrafię się przełamać.

Portret użytkownika Sekalek

Hyhy, "wszystkie ciała się

Hyhy, "wszystkie ciała się przyciągają" panowie. Wystarczy się troszkę wyróżniać z tłumu, cieszyć się życiem i mieć wszystko w dupie Wink

Chyba za dużo już siedzę w

Chyba za dużo już siedzę w tej galeri i mam zmysły stępione na takie sytuacje Wink następnym razem muszę się chyba zacząć wysilać ^^

To może ten krakowski wypad w końcu doszedł by do skutku?

No i tekst pozytywny,daje nadzieje... Tongue

Portret użytkownika Guest

dla mnie tekst negatywny...

dla mnie tekst negatywny... nie wykorzystać tylu okazji? Nawet dla zwykłego treningu? Żaaaaaaaal.... Wszystko to wymówki

Portret użytkownika BarT

Jak już będziesz zajebisty i

Jak już będziesz zajebisty i będziesz dobrze wyglądał to nie idź na papierosa tylko idź się wysikaj. Gdy pójdą jakieś laski za tobą do kibla to będziesz wiedział wszystko, a teraz się tylko domyślasz...

"...Przechodząc potem po

"...Przechodząc potem po korytarzach galerii zauważyłem tą czarną dziewczynę, patrzyła na mnie wzrokiem jak gdybym coś jej zrobił. Jako że nie obwiniam się o takie sytuacje, pomyślałem że po prostu widziała pewnego siebie gościa który zna swoją wartość i prawdopodobnie uznała że nie jest w moim typie dlatego też nie zagadałem do niej, chociaż nie były bardzo urodziwe, to i tak bałem się zagadać, szukałem całego modelu rozmowy, chciałem zaplanować wszystkie ewentualności zamiast po prostu rzucić się w wir. ..."
+
"...Podsumowując to wszystko co mnie spotkało jednego dnia. Dziewczyny chcą być poznawane przez nas, dają nam szanse tylko trzeba to wykorzystać i zwracać na to uwagę, nawet pokuszę się o stwierdzenie że dają nam na to około 5 minut. Jeżeli nie okazujesz pewności siebie to pomyślą że boisz się zagadać, a jeśli masz niezachwiane poczucie wartości co widać po twoich ruchach, myślą że nie jesteście nią zainteresowani..."

Trochę przydługi fragment, ale dla UŚWIADOMIENIA:
gdy czujesz, że laska "coś" chce - to po prostu próbuj! Inaczej sytuacja przepadnie. W życiu nie da się "reload".

[oczywiście ta uwaga nie do Gabio, ale ku innym userom, w tym, i mnie Wink ]