Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak to jest, że podobam się tylko bardzo ładnym kobietom…

Portret użytkownika Admin

No i przyszła kolejna sobota. Znów w domu, dużo pracy, i znów trzeba będzie się gdzieś wieczorem wybrać… Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce…
Z takim nastawieniem męczyłem się w sobotę. Nie wiem czemu ale zwyczajnie nie miałem na nic ochoty.
Jednak wybraliśmy się z kumplami do dyskoteki. Nie podobało mi się tam… Nudziłem się i nie chciało mi się podchodzić do żadnych kobiet. Koledzy zalali tak pały, że zasneli w samochodzie. Ja sam zostałem na imprezie więc postanowiłem, że jednak przełamie swoje lenistwo i pogadam sobie z jakimiś dziewczynami. Byłem trochę bez sił. No ale gdy podchodziłem do dziewczyn starałem się być energiczniejszy. Nic mi nie wychodziło. Dziewczyny były mną nie zainteresowane. Podchodziłem do przeciętnych dziewczyn i coraz bardziej się wkurwiałem na siebie i na otoczenie gdy moje kolejne podejście kończyło się fiaskiem. Gdy kolejny raz odchodziłem z wymuszonym uśmiechem na twarzy powiedziałem sobie… „ Pierdole te przeciętne czy nawet ładne , podchodzę już tylko do najpiękniejszych kobiet w klubie.

Ta złość we mnie sprowokowała mnie, że rzuciłem spojrzenie na naprawdę ładną kobietę która stała przy barze! ( Pierdole to, że obok niej stoi jakiś chłopak , prawdopodobnie jej własny, niech się zajmie kupowaniem jej piwa a ja w tym czasie z nią pogadam) Nie zastanawiałem się. Poszedłem do niej. Była tak zajebista że nie wiedziałem co mam właściwe powiedzieć. Więc mówię „ Wyglądasz na typ dziewczyny, do której brakuje mi słów” Okazała się zajebiście sympatyczna i zainteresowana. Aż mi szkoda było tego chłopaka który stał obok i udawał, że nie widzi co ja robię. Laughing out loud Z rytmu mnie wybiła moja była wsadzając mi palca w żebro! Ona zawsze musi wejść na mnie wtedy gdy coś ciekawego się dzieje! Chłopak tej panny zaczął się emocjonować więc życzyłem im dobrej zabawy i poszedłem dalej.

Po chwili zaczołem rozmowę z bardzo ładną blondynką. I znów to samo. Sympatia, gadatliwość i oznaki zainteresowania. Gdy szedłem do kibla zobaczyłem zajebistą czarnule. Oczy i włosy miała dosłownie czarne jak sadza. Zatrzymałem ją wyciągając otwartą dłoń przed siebie i mówiąc coś… że chcę z nią pogadać. I kolejna dziewczyna. Rozmawialiśmy, tańczyliśmy a na koniec umówiłem się z nią na spotkanie.

I po tym wieczorze nasuwają mi się przemyślenia. Po prostu podobam się tylko bardzo ładnym dziewczynom. heh

Odpowiedzi

Portret użytkownika matti

Bardzo mnie zaciekawilo to

Bardzo mnie zaciekawilo to stwierdzenie. Domyslasz sie może dlaczego tak jest?

Portret użytkownika Lucky Luke

Sa dwie opcje: 1)

Sa dwie opcje:
1) przypadek
2) te przecietne chca sie dowartosciowac i mysla ze jak oleja faceta to sa kims Smile
Prawda jest taka, że każdy z nas powinien zlewke mieć gdzieś nie ta to inna i tyle Smile

@Aszira75 Widzisz, problem z

@Aszira75

Widzisz, problem z facetami, którzy "rezygnują" z kobiet jest taki, że "za bardzo" się starali, za bardzo się zabujali, i jak dostali w dupę - to uznali, że wszystkie babki są takie same.

mam dwóch fajnych, naprawdę inteligentnych kolesi. Którzy odnieśli sukcesy zawodowe. Mają niby to wszystko, czego (jeśli wsadzimy ich w ramki kobiece) - panny oczekują. Kasę, domy, samochody, łeb na karku.

Jednak - gdy jakiś facet, który "za bardzo" się starał, dostanie strzał, to... naprawdę ciężko jest mu się potem podnieść.
Bo uważa, że był dobry i "baby same nie wiedzą, czego chcą".
I tutaj przychodzi najgorsze. Uważają, że skoro dostali po ryju, to nie warto próbować.

A ja wychodzę z założenia, że jak mi się psuje auto, ciągle coś w nim chrobocze, stęka i kwiczy - to zmieniam auto. A nie rezygnuję z jazdy samochodem, prawda?

należy po prostu zmienić nastawienie.
A mnie ostatnio mój Przyjaciel ze szkoły się przyznał, że jak dostał "w ryja" i "w dupę" od panny, tak od 10 lat nie potrafi wejść w żaden związek, bo już nie potrafi zaufać.

I to jest przerypane.

Ale wynika to właśnie z błędnego myślenia - że tylko jedna i wyłącznie jedyna panna ma TO COŚ w sobie, co nas pociąga.
A tak na szczęście, wierzę w to głęboko, nie jest.
I jeśli nie ta, to następna.

I te słowa dedykuję każdemu, kto dostał po twarzy od byłej, i który jest zdegustowany postawą panienek.

Trzeba przewartościować swoje zachowanie, zmienić nastawienie, zmienić postawę - i jechać dalej. Smile