Witam, 2011 mamy już za pasem więc chciałbym wam pokrótce opowiedzieć jak minął mi poprzedni rok.

Ten rok znów obfitował w nowe znajomości, nowe dziewczyny i doznania. Jak tak sobie liczyłem to średnio co miesiąc domykałem KC inną laskę (pomijając to, że od pięciu miesięcy jestem w związku i przez ten czas już nie domknąłem żadnej oprócz tej mojej ;p)

Zauważyłem, że podrywanie już nie jest dla mnie tak okrojonym schematem jakiego nauczyłem się z tej strony, przychodzi mi to naturalnie więc kokietuję kobiety nawet w obecności mojej. Wcześniej uważałem, że jak zrobie tak a nie inaczej to będzie źle, bo przecież na podrywaj.org było napisane co innego, i to był mój błąd. Nie wiem czy można tak powiedzieć ale wypracowałem swój sposób na podryw. Własny styl podrywu i już nie spinam się tak jak wcześniej.

Co do zmian w ubiegłych dwunastu miesiącach to jedną z nich jest to, że straciłem prawictwo mając 17 lat. Mimo to, że jest ode mnie starsza o rok nie widać tej różnicy . Zaczęło się między nami niewinnie bo gdy ją poznałem to "kręciła" z moim kumplem, my zeszliśmy się dopiero 3 miesiące później.
I może nie bardzo miałem czas odwiedzać podrywaj.org ale to co chciałem wiedzieć już dawno do mnie dotarło.

Z okazji końca roku życzę wam wszystkim udanego, pijanego sylwestra (tylko miejcie głowy na karkach bo za 9 miesięcy możecie dostać nie do końca oczekiwany prezent). No i oczywiście szczęśliwego nowego roku.

Pozdrawiam,
Adasmix