Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kobiety są jak kamień, jak je ustawisz tak będą stały.

Portret użytkownika Admin

        Już dawno coś pisałem na blogu. Mam dużo na głowie, mało wolnego czasu i na pisanie tu i na podryw. Marso natchnął mnie swoim wpisem "PODRYW W DYSKOTECE" . Chciałbym wam opisać taki specyficzny rodzaj podrywu, który kiedyś stosowałem głównie na imprezach. ( ale nie tylko)

To był koniec wakacji a ja akurat wróciłem z pracy za granicą. Cudowne uczucie gdy po kilku miesiącach na nowo możesz przebywać wśród polaków. Już samo usłyszenie polskiej mowy koiło mnie bardziej niż Betowen. I chodź byłem po kilkunastu godzinach spędzonych w samochodzie to tego samego dnia wybrałem się na imprezę z kumplami.

Muszę przyznać, że moja pewność siebie wtedy stała na wysokim poziomie. Może dlatego, że będąc za granicą podchodziłem tak dla zabawy do dziewczyn... chodz nie znałem języka. Tak czy owak na już na samym poczatku imprezy spotkałem dziewczynę. To była moja znajoma ze szkoły, nazwijmy ją A.  Złapałem ją za rękę, powiedziałem " chodzmy" i zabrałem do loży na tarasie gdzie mogliśmy pogadać. Minała chwila i zaczeliśmy się całować. Później zeszlismy niżej żeby potańczyć. A. miała na mnie czekać pod ubikacją, ale mnie wyrolowała i zobaczyłem, że tańczy z jakimś kolesiem.

      I tu zaczyna się moment, który jest najważniejszy w tej opowieści. Długo nie mysląc poszedłem w tłum tańczacych ludzi, szybko wyczaiłem jakąś ładną dziewczynę, złapałem ją za rękę, powiedziałem "chcę z Tobą porozmawiać" I pociągnołem stanowczo za sobą do mojej ulubionej loży gdzie było cicho. To mnie strasznie zaskoczyło, dziewczyna nie dość, że wogóle nie stawiała oporu to na dodatek była zachwycona tym co zrobiłem. W loży ciągle tylko słuchałm jej zachwytów nad moim zachowniem. Sądząc po ilości wysłuchanych kompelemntów stwierdziłem, że to rewelacyjny sposósb na podryw. Nie mogłem się doczekać,  żeby to wypróbować na innych dziewczynach. Wziołem numer od panny i poszedłem znów na parkiet.

 Zobaczyłem śliczną blondynkę, nazwijmy ją K. Ta dziewczyna olewała mnie już od dłuższego czasu. Pisałem do niej itp. Jednek tego dnia zrobiłem dokładnie to samo co wcześniej, nie zwrajac na jej znajomych tańczacych w kółku poszedłem tam, powiedziałem do ucha, że chcę z nią chwilę porozmawiać i automatycznie złapałem za rękę, zaczołem za sobą ciągnąć. I znów to samo, K. nie stawiała oporów. Jedynie koleżanka złapała ją za drugą rękę. Odwróciłem się, i powiedziałem " daj mi z nią zamienić 2 słowa, ok?" Nie czekając na odpowiedz poszdłem z K. na tę samą lożę co wcześniej. I znów wielkie zaskoczenie, że tak łatwo mi poszło. Pogadaliśmy z K. zauważyłem, że jej zainteresowanie mną urosło. Później spędziłem z nią prawie cały wieczór bawiąc się, rozmawiając itp.

Nastepnego dnia pisze do mnie A. Że mnie przeprasza za swoje zachowanie. Byla starsza odemnie i zawsze traktowała mnie z dystansem. Po tym dniu jej stosunek do mnie uległ zmianie. Zaczeła się starać i gadać jakieś romantyczne rzeczy. Kompelemntpwała mnie. Jak się później okazało, widziała mnie z blondynką. Jak sama przyznała, dałem jej do myślenia gdy tańczyłem przy niej z K. ( Była o nią bardzo zazdrosna)

 Kolejne imprezy spędzałem albo z A. jak na nich była. Albo podywając inne dziewczyny w ten własnie sposób. Do dziś pamiętam, jak wyciągnołołem z perkietu w ten sposób dziewczynę a ona później mni wyznała " już w samochodzie" że ma narzeczonego. Po kilku miesiącach przestałem wogóle podrywać bo postanowiełem wejść w powazny związek z A. który trwał kilka miesięcy.

      Było wtedy w miom życiu wiele przygód i musze przyznać, że taki bezpośredni sposób podrywu naprawdę działał zaskakująco dobrze. Polecam wszystkim wypróbowanie tego. Sam teraz zamierzam na nowo ten styl wprowadzić do swojego życia. taki podryw dawał mi najwięcej satysfacji i działał najlepiej. Dobrze że sobie o tym przypomniałem. Jak tylko znajdę więcej czasu dla siebie to wcielę w życie na nowo mój bezpośredni sosób na podryw. Czym więcej czytasz, tym więcej kombinujesz. A proste sposoby bywają najlepsze.

PS. Wszystko to działo się po trzeźwemu.

Odpowiedzi

Portret użytkownika BANE

Zabawna sprawa... Miałem

Zabawna sprawa...
Miałem pisać dokładnie o tym samym. Podczas majówki - w jednym z klubów - zrobiłem dokładnie tak jak opisujesz i rzeczywiście zadziałało zajebiście.
A mówią, że każda kobieta jest inna...
Pozdrawiam serdecznie.

Mi też się to zdarzyło. Na

Mi też się to zdarzyło. Na dodatek podobnie jak Gracjan panna miała narzeczonego.

Kiedyś też tak zrobiłem ale w

Kiedyś też tak zrobiłem ale w innym miejscu i celu. Podszedłem do pewnej dziewczyny w parku byłem bardzo pewny siebie bo laska była brzydka i w sumie w dupie ją miałem, chwyciłem ja za ręke i poprosiłem na bok (była z kumpelami a nie chciałem żeby słyszały o czym z nią rozmawiam) zapytałem czy da mi Swój numer ale odmówiła jeszcze mnie wyśmiała... xD

Adas lange napisal: "to milo

Adas lange napisal: "to milo ze sie smiejesz, to znaczy ze masz
poczucie humoru i niezly usmiech", ja od siebie dorzucilbym "to szkoda
ze towarzystwo kolezanek blokuje cie przed poznaniem nowej osoby. Nawet
mnie nie znasz a juz mnie skreslasz. To przykre. Narazie"

Portret użytkownika MoYra

No spoko porwałeś ją na loze

No spoko porwałeś ją na loze i co jej mówisz "Siema co tam"
kobieta myśli że masz do niej sprawe i co do niej mówisz ????

Portret użytkownika Admin

Zero owijania w bawełnę.. "

Zero owijania w bawełnę.. " podobasz mi się chcę Cię poznać" w rozmowie kwalifikuję, sprawdzam czy laska rzeczywiście mi się podoba.

siemka;] tak czytam te Wasze

siemka;] tak czytam te Wasze posty, blogi i artykuły a tak bym chciała zapytać, o ile mogę Gracjanie, ile Ty masz lat ze tyle doświadczenia, tak piszesz o tych swoich laskach, o tym czego Ty nie robiłeś ;p    ale jako dziewczyna muszę przyznać, że niektóre artykuły zapierają dech w piersi ;] uhu ;] heh pozdrawiam Was Wink)*

Portret użytkownika Raphael

Cholera nie powinienem

Cholera nie powinienem odpowiadać za kogoś ale nie mogę się oprzeć Smile
Kinia a czy Gracjan Cię pyta ile Ty ważysz?

A wyprzedzając kolejne pytania dodam coś jeszcze...
Drogie Panie,
każdy facet udzielający się na tej stronie ma tyle lat na ile się czuje! A jeżeli chcecie dokładnie poznać wiek któregoś z nas, to proszę pytać konkretnie, czy od pasa w dół czy w górę.

Jeżeli chodzi o moją wagę,

Jeżeli chodzi o moją wagę, Drogi Raphaelu, nie mam z tym problemu, mogę się przyznać.
A jeżeli chodzi o Gracjana, jak nie chcesz mówić, nie musisz. Pytam z czystej ciekawości ;] a może mam w tym jakiś zamiary ;p heh pozdrawiam Wink)

Portret użytkownika Admin

Mój wiek znajdziesz wchodząc

Mój wiek znajdziesz wchodząc na mój profil. 

Portret użytkownika Brave_Jim

To ile ważysz??

To ile ważysz??

Portret użytkownika aureoliusz

No właśnie, chcemy wiedzieć

No właśnie, chcemy wiedzieć ile ważysz?

Portret użytkownika sebajackass

No wygląda miodzio itd ale

No wygląda miodzio itd ale żeby to działało trzeba miec gadane bo inaczej to żaden podryw nie wyjdzie .Spójrzmy biorę laskę w loże mówię "podobasz mi sie chciałbym Cię poznac" znajac życie przy dobrym szcześciu kobieta sie usmiechnie a potem moge sie jej przedstawic i próbowac ciagnac rozmowe tandetnymi pytaniami .Wiem trzeba byc kreatywnym i czytac książki próbuje ale jakoś nie przynosi mi to efektów i czytajac forum wiem ze takich osób jak ja jest dośc dużo ze brak weny i tematow do rozmowy wyeliminowuje z gry . ;[

Portret użytkownika mor

nie od razu rzym zbudowali

nie od razu rzym zbudowali Wink czytaj, ogladaj telewizje np. discovery, national geo. itp. z pozniej zobaczysz efekty Wink

Portret użytkownika knokkelmann1

co?

co?

Portret użytkownika mor

Nintendooo !!!

Nintendooo !!! Wink

Portret użytkownika knokkelmann1

srendo kendo

srendo kendo

Portret użytkownika zulus

To jest świetny sposób,

To jest świetny sposób, uwielbiam tańczyć więc często porywam na imprezach dziewczyny do tańca w ten sposób.
Ale jest jeden warunek trzeba być naprawdę zdecydowanym i pewnym siebie, nie wolno się zawahać. I musisz emanować radością, pokazać, że chodzi wyłącznie o dobrą zabawę. Takie jest moje zdanie, niestety raz tylko udało mi się domknąć taką znajomość. Zazwyczaj spalam się na etapie zjazdu na pobocze. Jak bys mogł to prosze napisz drogi Gracjanie cos wiecej o tym właśnie etapie.

zrobiłem tak, a laska

zrobiłem tak, a laska powiedziała żebym lepiej sam sobie potańczył...

no dobra mowisz że chcesz z

no dobra mowisz że chcesz z nia pogadac 2 słowka ok ale co do niej mowisz ?!