Witam!

Wczoraj pisalem o przelamywaniu nieśmiałości.. Kto czytal mój wpis Duza zniana wie o co chodzi. Dzisiaj postanowiłem napisac o tym jak poznałem ostatnio fajna laske. Dla mnie SHB. Mój typ w 100% a dodam tylko ze mój typ kobiety to Salam Hayek:)

Wiec to było tak.. Poszedłem jak co dzien do pracy i w myslach miałem tylko to żeby jak najszybciej ten dzien się skończył. Szef znowu będzie mi pierdolil co jest nie zrobione i wogole ze się opiredalam. I siedze w tej robocie i nagle wchodzi do biura ta Salma Hayek:)(podstawcie sobie kogo tam chcecie w to miejsce) . Dech mi zaparlo dosłownie. Mysle sobie jak nie wykorzystasz szansy to jestes pussy. Nie wiele myśląc podszedłem do niej i zaczynam gadke. Rozmowa wyglądałam mniej wiecej tak

Ja: przepraszam czy mogę w czyms pomoc bo widze ze pani troche zagubiona?(oczywiście z uśmiechem).

Ona: (uśmiech) szukam szefa.

Ja: zaprowadze pania ale musze cos z tego miec nie ma nic za darmo u mnie

Ona: a co by pan chciał w zamian?

Ja: dowie się pani jak pani skonczy rozmowe z szefe:)

Ona: ale pan tajemniczy ale w porządku (tutaj rozbudziłem jej ciekawość) i jestem Salam a nie żadna pani:))

Ja: milo mi jestem xxx:)

Poszla do tego szefa. Wychodząc mowi ze nie mogla się skupic na rozmowie z szefem bo myślała o tym co będę chciał w zamian:) to ja mowie ze nie duzo po prostu nr telefonu:) zapisala mi swój nr i poszla:)

Po 3dniach dzwonie i pytam czy nie wybralibyśmy się na kawe. Oczywiście były problemy ze nie ma czasu i takie tam. Ona swoje i ja swoje ale w koncu mowie ze to będzie:) kawa z malutka niespodzianka i się zgodzila:) ale mysle ze była ciekawa tej niespodzianki i dlatego się zgodzila:)

Spotkaliśmy się w koncu na tej kawie i mowi ze na prawde ze mnie tajemniczy facet i pyta gdzie ta niespodzianka:) to ja wyciągam z kurtki KINDER NIESPODZIANKE była w takim szoku, zaczela się smiac i mowi ze jestem niesamowity bo w zyciu nie dostala od nikogo takiej niespodzianki:) i tak gadaliśmy ze 2 godziny ale niestety musialem spadac:)
Wracając do domu napisala mi smsa „dziekuje za milo spedzony czas. Dawno już się tak nie uśmiała jak dzisiaj przez te 2godz:)”

Pewnie zastanawiacie się po co to napisałem?

Otoz napisałem to po to żeby pokazac jak można zachęcić kobiete do spotkania. Mi się udalo w taki sposób ale nie mowie ze zawsze to będzie skuteczne ale zpamieta mnie nie jak kolejnego kolesia z ktorym była na kawie tylko goscia od Kinder niespodzianki i gwarantuje ze jak sobie o tym przypomni to się będzie uśmiechać i o to wlasnie chodzi. Ze swojego doświadczenia wiem ze jeżeli będziesz troche tajemniczy w stosunku do kobiet to one co raz bardziej sa toba zafascynowane bo nie wiedza co jutro im zafundujesz!

Jestem z nia teraz umowiny na piatek do kina. I mimo ze ma meza i córkę to chce się spotykac:)

Pozdrawiam