Cześć. Mam 18 lat. Mam problem mianowicie moja dziewczyna nie może przy mnie dojść jest to strasznie smutne i okropnie mnie demotywuje...Z poprzednią dziewczyną nie miałem większych problemów. Chciał bym dodać że ją bardzo Kocham. Licze na waszą pomoc i spojrzenie na sprawę w sposób poważny!
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
A probowales w ogole troche gry wstepnej czy od razu pakowales? Poczytaj o strefach erogennych kobiet. Podotykaj ja w te miejsca, caluj, liz piersi i schodz coraz nizej. Dopiero jak widzisz, ze jest nagrzana to wkladaj. Ja swoja sama gra wstepna doprowadzam do orgazmu
Kobieta powinna zawsze pozostać kobietą, ale nie musi, a mężczyzna, który nie jest mężczyzną, jest już niczym…
Tyle ze my nie uprawiamy sexu... Czystko się bawimy. Do seksu jej daleko bo nawet nie jestem w stanie palców włożyć i już ją boli a ja niestety nie umiem sprawiać jej bólu...
to jak kurwa ma dojść ona? za pomoca pocalunkow....??
niech dojdzie do seksu kurwa stary... dopiero wtedy bym zrozumial twoje smutki..
Zasady portalu
ile ona ma lat i jakie ma doswiadczenie?
To doprowadź ją językiem i palcami. Kiedyś jak zaprosiłem dziewczynę do siebie. Zabrałem ją do łazienki, rozpaliłem w niej świece, włączyłem muzyke. Do tego odpaliłem taka kolorową lampe. I jak masz w lazience wanne a nie kabinę prysznicowa. Powiedziałem jej żeby oparła ręce o wanne. Ja zszedłem nizej zdjąłe jej majtki i jak ona stała. To zacząłem jej robić minetę. Dotykając jednocześnie i masując jej posladki, czasem opuszkami palców wedrując po jej udach. I kiedy wsadziłem jej palce jednocześnie jęykiem lizalem jej łechtaczkę. Kobiety mogą miec dwa orgazmy łechtaczkowy i pochwowy. W chwili gdy czułem palcami że jej cipka zaczyna pulsowac wyjmowałem palce i zastępowałem je czymś innym;-)I kochaliśmy się dalej, pytała tylko jak Ty to robisz;-) Była zachwycona
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Tylko nie zapomnij potem tych świec zgasic...
ja tak miałem, nastrój itp, zabawa pod prysznicem i potem do łóżka a świece sie wypaliły i zaczęło coś innego sie palić, alarmy sie włączyły i dopiero sie zorientowałem ze o mało nie podpalilem akademika 
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
Później nalałem wody mam dosyć sporą wanne i tam się przenieśliśmy na przyjemnie falującej ciepłej wodzie:-) Pamiętam wyraz jej twarzy połączony z podnieceniem z radością i euforią. Złapała mnie wtedy za głowę i mówi do mnie przez Ciebie zaraz oszaleje;-) A świeczki były ustawione na zlewozmywaku i dookoła wanny dla bezpieczeństwa:-)
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Ja Tez pamiętam wyraz jej twarzy - jak wpadla portierka z zapasowymi kluczami i jakies dmuchawy na wszystkich piętrach sie włączyły przez alarmy przeciwpożarowe..
powiedziałem, ze wszystko pod kontrola i na szczescie zrozumiala. 
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
17 doświadczenia żadnego. Nee po przez pocałunki całje ją tam pieszcze piersi. dotykam pośladków... i to czasem robię naprawdę długo... lecz po godzinie poddaje się...
Nie rozumiem pochwowy i łechtaczkowy... naprawde przy was to ja nic nie wiem...!
orgazm... kilka ich jest... podobno niezły z punktu U
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Ty juz nie bądź taka ciekawska.... Albo dobra, nic nie mówię, bo jeszcze jakiś "urok" na mnie rzucisz albo w żabę zamienisz....
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
tego to się nie da opowiedzieć
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
urethra
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
oj tam, oj tam...
U jak urethra. (cewka moczowa) A konkretnie jej ujście.
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
nie, to niezależne od punktu akurat
Wpadnij, pokażę ci o co chodzi 
oj! Co ja Ci będę...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
oczywiście, że teoretycznie...
Pomyślmy... w sobotę był premier... to może w przyszłą sobotę? Przygotuje odp. materiały 
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
oczywiście... mam bardzo doświadczony w tej materii model
P.S. pasek się znieczytelnił
- znowu 
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Guest co ty znowu świrowałeś z naszym premierem i punktem ,,U" u siebie?
,,Nie rób priorytetu z kogoś kto ma Cie tylko za opcje"
punkt "U" u mmnie? A nigdy w życiu...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Tego się nie mówi to się poprostu robi, zdradzę Ci tylko że kobieta wtedy dochodzi do kilku orgazmów w ciągu jednego zbliżenia. Najpierw poczujesz jak pochwę przebiega fala przyjemnych skurczów, po których nastąpi tak silny orgazm, który trudno porównać z żadny innym. Kiedy pobudza sie właśnie ten punkt.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
No bo ile można się pobudzać w końcu rozpalasz ją po to, żeby w nią wejść. Ona jest dziewicą?
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Tak
Słuchaj kobiety nie są takie jak faceci. Tu nie wystarczy parę ruchów i już. Do tego laska z tego co widzę jest bardzo młoda i być może nie zna jeszcze na tyle swojej seksualności.
Doszła w ogóle kiedykolwiek? Nawet jak sama sobie robi dobrze ?
Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.
Myślę, że powinieneś coś zmienić w tej kwestii, że Ty w nią nie wchodzisz. Istnieje nawet niewielkie ryzyko, że gdybyś doprowadził ją do orgazmu palcami i językiem ( jak koledzy wyżej sugerują ) to jej by się ta rozkosz na tyle spodobała, że nie chciała by żebyś w nią wchodził bo bała by się czegoś nowego a w dodatku może stwierdzić, że po co to, skoro i bez tego dochodzi... A tego chyba nie chcemy
Więc zadbaj o to, żeby jednak doszło między wami do seksu. Pomocny może się okazać ten artykuł:
http://www.podrywaj.org/opory_ko...
Jeśli chodzi o orgazm, jest na stronie trochę artykułów na ten temat, a ja polecę Ci ten który mi się najbardziej spodobał, koniecznie przeczytaj:
http://www.podrywaj.org/orgazm_i...
Dodam jeszcze, że odpowiednia atmosfera jest w tym wypadku Twoim sprzymierzeńcem, świece zamiast świateł, noc, lekka lecz wymyślna kolacja może trochę wina... Może to pomoże, jeśli interesuje Cię jakaś odpowiednia muzyka erotyczna, to napisz do mnie na priv to Ci polecę to i owo
GDP/ sama ze soba tak... I to mnie boli ze ona sama potrafi to lepiej ode mnie zrobić...
Peper/ Dziękuje za zaangażowanie i wzięcie tego na poważnie... Dzięki!
po czyms takim to uraz do końca życia
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
a to chyba kawał taki był...?
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Tical zapiszę aż sobie ten Twój tekst
hehe : )
Bałbym sie z tego skorzystać jeszcze by niespodziewanie wyskoczył sąsiad z szafy..