Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ostatnie tygodnie wakacyjnej rozpusty. Czyli moje raport(y)

Cześć,
zacząłem pisać tego bloga bez tytułu, choc zawsze od niego zaczynam. Nie wiem w sumie, czemu ale ostatnimi czasy cierpię na jakiegoś chronicznie chujowego mooda. Może ktoś mi coś poradzi, może ktoś napisze, że dramatyzuje z Karoliną, zobaczymy. Więc do dzieła!

Tydzień temu miałem ciekawą przygodę na moich tylnich siedzeniach z bogacie wyposażoną Ukrainką, choc musze przyznać, że loda robiła fatalnie. Poznałem ją któregoś wieczoru na DG, podeszliśmy z kolegą i jakoś zadziałaliśmy. Tatiana była moja. On miał Vlade, czy jakoś tak (kurwa, co za imię xD) Tatiana, a właściwie Tania, bo tak chciała być nazywana, w przeciągu dwóch tygodni trafiła ze mną do łóżka (no chyba jednak bardziej do auta). Po tej akcji czułem bardziej smutek i pustkę niż jakieś emocje, że jestem taki "zajebisty", że w pewien sposób osiągnałem jakiś tam poziom umiejętności (kiedyś seks z laską poznaną na ulicy!!! w przeciągu dwóch tygodni nie był nawet marzeniem). Jedynym plusem były nowe majtki w mojej kolekcji, tak tak zbieram majtki lasek z którymi rucham się 1 raz xD. Chujowy mood mnie łapał, ale nastepnego dnia miałem spotkanie integracyjne ze studiów.

Piątek, tydzień temu. Wpadam ja!
Spotkanie wypada mega, wyrabiam sobie super pozycję, zostaje "liderem" 7 osobowej paczki. Zapowiada się zajebiście, a no i oczywiście poznałem również ciekawą Karolinę, która co prawda nie jest w naszej paczce, ale sobie rozmawiamy. Pierwsza, która przypadła mi bardzo do gustu od tak sławnej na całym forum Martynki (pozdro Eldoka!! Laughing out loud) Znajdujemy wspólny język, jest urocza. Dodaje ja na fb, piszemy. Zgadujemy się na następna sobotę. Utwierdzam się w przekonaniu, że ma to coś, ale staram się studzić swoje emocje bo różnie to bywa. Tym bardziej, że kumpel powiedział, że ona podobno ma "chłopaka", czego nie znalazłem nigdzie potwierdzenia. A tak z dupy nie będę się pytać.

Dzień wczorajszy - Spotkanie integracyjne v2
Troszkę inna ekipa niż ostatnio, jeden "raper" przyprowadza swoją "dziewczynę" (ona mówi, że nie są razem) laska 9/10 i to tak solidnie. Bez zbędnego spuszczania się nad jej figurą.
Karolinki miało nie być, ale jakoś dała radę wpaść (co mi sama napisała). Zapowiada się dobrze, widzę, że fajnie na mnie reaguje.
Przy stole "dziewczyna" rapera siada naprzeciw mnie. Niby spoko, gdyby nie to, że ma siatkę a pod nią soczyste cycuszki przyodziane w skąpy stanik. Z kumplem smiejemy się, że los jest dziś po mojej stronie. Karolinka wali we mnie negami, które jakoś zbijam i odgryzam się tym samym. Podoba mi się jej buźka jak i styl bycia, w głowie myślę "Sobota będzie fajna, może kc już wejdzie huh"
No ale jako, że to spotkanie integracyjne to z moją paczką bawiliśmy się 0,7. W miedzy czasie Karolinka gdzieś sobie poszła na 30 minut z koleżanką (?) Bawiłem się zajebiście, ekipka do rany przyłóż. Pamiętam też, jak Karolinka odwinęła mi nogawki, żeby zimno mi nie było (prawie się spuściłem z uczucia takiej radości, oczywiście wewnętrznej. Chore to było)
Odprowadziłem ją i tą koleżankę z którą gdzieś poszła, na peron, ledwie szedłem ale musiałem bronić swojej damy. Pożegnałem się z nimi i wróciłem do ekipki, by dalej korzystać z uroków życia studenckiego.

Dzień dzisiejszy,
Godzina 9:30 wiadomość od Karolinki, że ma gorączkę. Powiedziałem, że możemy skoczyć na ciepłą herbatę, albo odwołać, dorzucając "może uda nam się innym razem spotkać" Odpowiada, że nie chce mnie zarazić. Coś tam jeszcze zagaduje, ale jakoś szybko uciąłem temat, złapałem znów chujowego mooda. Nie podała alternatywnego terminu, ani nic.
Postanowiłem napisać do koleżanki rapera, pomimo, że jest naprawdę urodziwa to jest to materiał tylko seks i nie jara mnie to. Suma sumaru sobotę mam zjebaną i to konkretnie.

A ostatnio obiecałem sobie, że już nigdy nie będzie mi źle przez kobiety. Takim to jestem małym kłamczuchem.

Odpowiedzi

Portret użytkownika huka

A dlaczego czułeś pustkę i

A dlaczego czułeś pustkę i smutek po Tani?
Olałes ją po sexie, czy jak?

Tak, olalem ją. Mimo, ze była

Tak, olalem ją. Mimo, ze była ładna to jednak nie chciałem z nią utrzymywać kontaktów (nawet seksualnych). Smutek był spowodowany, tym ze po seksie , przestała mnie pociągać i tym, ze błądzę.

Portret użytkownika huka

No to właśnie, wyprodukowałeś

No to właśnie, wyprodukowałeś następną dziewczynę, spod znaku, hasła: Faceci są wstrętni, tylko jedno im w głowie, wykorzystać i porzucić.

Ona sama nie wykazywała

Ona sama nie wykazywała inicjatywy (z czego się cieszę ). Zakończyliśmy znajomość pokojowo, czasem wyślę jej mema.

Xd... Uzależniasz szczęście

Xd... Uzależniasz szczęście od tego czy laski na Ciebie lecą. Chujowy mod, ogólnie jeszcze musisz popracować albo mieć kilka dziewczyn żeby twoja głową się tak nie paliła.
Twoje zachowanie z K. Jest słabe. Obrażasz się jak dzidzia Laughing out loud
Z Ukrainka to też dziwna akcja, ale spoczko. One mają swój honor i jak widzą ze masz je w dupie to się nie narzucają, chyba że mają coś z garem. Aczkolwiek popieram huke, kolejna panna w tym stylu Smile
Popracuj nad tym żeby być szczęśliwym sam ze sobą a nie dzięki jakiejs sytuacji, tym że masz kogoś uwagę ble ble ble. Bo zaczynasz być atencyjny:)

Słuszne uwagi, dzięki ci

Słuszne uwagi, dzięki ci bardzo. Co masz na myśli, ze obraziłem się na K? Starałem się nie dać po sobie w żadnym wypadku znać, ze jestem zły, a to, ze nie chciałem z nią dalej pisać to standard - nie lubię pisać, wole spotkania. Choć może wypada się zapytac jak się czuje, choć śmiesznie by było jakby mnie oszukała, a ja głupi się troszczę Tongue

Nie chodzi o pytania co u

Nie chodzi o pytania co u niej. Chodzi o taki luz w tej rozmowie. Jak slysze odmowę to nigdy odrazu nie kończę bo to głupio wygląda. Pomyśli "aha, odmówiłam mu i obraził się jak dzieciak". Chcesz to piszesz nie to nie. Ale odczułem że się obraziłeś jak Ci odmówiła.

Portret użytkownika Pinochet

"Jedynym plusem były nowe

"Jedynym plusem były nowe majtki w mojej kolekcji, tak tak zbieram majtki lasek z którymi rucham się 1 raz xD."

Po co ci ich obsrane gacie? Podpierdalasz im je czy pytasz czy ci zostawią?

Podpisuje sie pod chlopakami wyzej. Mozesz zaliczać duzo lasek, ale jak w glowie sobie nie poukladasz to bedzie lipa. Duzo pracy przed tobą jeszcze.

Zrywam je z nich przed seksem

Zrywam je z nich przed seksem i mówię, ze będzie na pamiątkę.
Główkę to mam spierdoloną, aczkolwiek może to być spowodowane moim wiekiem plus tym, ze od 7 miesięcy nie chodziłem do szkoły (uczelnię zaczynam w poniedziałek)

Portret użytkownika Mendoza

Chłopak działa, nie pierdoli

Chłopak działa, nie pierdoli się w tańcu, nie kmini na wyrost. Polać mu.

Dziena za tekst.

Dzięki Mendoza! Przyznam

Dzięki Mendoza! Przyznam szczerze, ze twój ostatni blog był jednym z czynników dlaczego postanowiłem coś napisać od siebie (zapadł mi w pamięci i czekam na kolejne części )
Jeżeli mam być całkowicie szczerzy, to czasem mam, ze kminie na wyrost (ale przy laskach na LTR) wtedy ujawnia się mój zjebany mindset i uzależnianie nastroju od tego jak mi z nimi idzie. Jeżeli zaś chodzi o łaski do seksu to o nich aż tak nie myśle i sobie działam z nimi.
Myśle, ze mój słaby mindset może się z czasem ogarnąć bo jestem młody mam dopiero 19 lat.

Jak na 19-latka to dużo

Jak na 19-latka to dużo potrafisz. Masz dobrą gadkę, prezencję spotsmana czy both?

Dziękuje serdecznie za

Dziękuje serdecznie za komentarz, teraz dopiero go przeczytałem!
Ciężko mi powiedzieć, czy mam dobrą gadkę. Myślę, że jest spoko, ale bez rewelacji.
Prezencji sportsmana na pewno nie mam. Od czasu, kiedy dostałem całkowity zakaz na siłownie, to przytyłem 4 kg.
Jednak dbam o dobrą fryzurę, ostatnio zacząłem farbować brodę (nie mam całej czarnej) i staram się modnie ubierać. Ot tyle.
Pozdrawiam!