Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Bycie reliktem czyli ewolucja relacji damsko męskich.

Portret użytkownika Gabio

Dawno nie zaglądałem tutaj, więc ciekawość w końcu mnie pokonała. Mam kilka spostrzeżeń którymi chciałbym się podzielić, nie wszystkim jednak przypadną im do gustu. Mogę powiedzieć że jednak wywodzę się ze starszej szkoły, gdzie męskość było znacznie istotniejsza niż markowe obcisłe ciuchy. Gdy zaczynałem przygodę z poprawą swoich stosunków z damską częścią globu nie przywiązywałem takiej uwagi do swojego wyglądu jak teraz. Koszula nie zawsze była wyprasowana, częściej zakładało się podkoszulek z racji wygody, detale jak zegarek, bransoletka czy naszyjnik były sporadycznie wymagane aby przykuć uwagę. Włosy zazwyczaj na sierżanta , w praktyce się to sprawdzało. Lecz teraz? Wraz z ewolucją dziwnych standardów, powoli zauważyłem że na młodsze pokolenie już to nie działa. Czy może już się starzeję? Nie wykluczone. Wtedy bardziej się skupiałem na mowie, postawie, trikami werbalnymi, rozmową, wodzeniem za nos przez intrygę.

Byłem czarującym troglodytą, sprawdzało się to doskonale. Jednak od dłuższego czasu sprawia to iż jestem na przekreślonej pozycji jeżeli chodzi o dziewczyny z przedziału 19-23, o dziwo przedział wiekowy wyżej już wygląda lepiej ale większość zajęta, ale mam zasadę że w związki się nie wpieprzam, a powyżej 30 mój image jest bardzo atrakcyjny. Wiosek jest prosty, czy istnieje coś takiego jak uniwersalny image działający w większości przedziałów. Póki co eksperymentuje, gdy opracuje tą teorię z pewnością się podzielę z wami.

Kolejną sprawą która mnie zadziwia jest życie w systemie. Nigdy nie byłem zwykła osobą która dążyła do standardów, mam hedonistyczne podejście do życia, wolałem balować od piątku do wtorku nie zważając na pracę, dziewczyny wiedziały że jestem bardzo luźny, impreza,dobra zabawa,alkohol czy szczurek to była ostatnia rzecz jaką sobie odmawiałem. Jakiś czas temu atrakcyjną dla płci przeciwnej była właśnie anty systemowość, mam na myśli (systemowość -praca, dom, obowiązki, systematyczność) można to nazwać niechlujstwo, ale przyznacie że kiedyś była to atrakcyjna cecha. Miało się tzw "wyjebane na wszystko", wydaję mi się że teraz stało się to cechą która z atrakcyjną ma mało wspólnego. Gdzieś podświadomie dziewczyny szukały właśnie stabilnego emocjonalnie faceta ale do związku, natomiast teraz odczuwam jakby to był wymóg do dawnych igraszek i podbojów.

Znieczulica emocjonalna to kolejna bolączka która coraz bardziej się uciera u społeczeństwa. Podsumuje to w prosty sposób, wcześniej płci przeciwnej bardziej imponowało gdy robiłeś coś ze swoim czasem, tworzyłeś, pisałeś, grałeś na jakimś instrumencie czy tam w zespole, a teraz bardziej atrakcyjne dla nich jest gdy dbasz o siebie. Moim zdaniem uczęszczanie na siłownie nie może się równać z kreatywnym spędzaniem wolnego czasu.

Pamiętam iż na początku gdy zawitałem na tą stronę idealnym filmem motywującym był "Fight Club", idealny tekst iż "samodoskonalenie to masturbacja", a teraz jaki film opisałby tą ewolucję?

Czuje się jak relikt, który próbuje iść za duchem czasu ale nie na ślepo, trzeba wyciągnąć wnioski aby dalej być tym uniwersalnym kochankiem i adoratorem. Wraz z wiekiem powinienem gustować w starszych kategoriach, natomiast jednak te młodsze w łóżku mają to coś co lubię.

Jeszcze zauważyłem zależność od pochodzenia dziewczyn, jeśli pochodzą z miasta, mają większą styczność z kulturą są ambitniejsze jeżeli chodzi właśnie o wyżej wymienione zagadnienia, te z okolic miast, prowincji nie są aż tak utarte na te trendy, ale prędzej czy później też podążą w tym kierunku.

Pozdrawiam starą gwardię;)

Odpowiedzi

Portret użytkownika Hasano

Z chęcią przeczytam twój

Z chęcią przeczytam twój kolejny blog na temat ewolucji w uwodzenia Wink

Fajne spostrzeżenia. Ja

Fajne spostrzeżenia. Ja właściwie mam podobnie. Oczywiście tak jak Ty jestem tego wszystkiego świadom, ale zachowaniem i sposobem bycia też trochę się różnię od współczesnych kolesi. Wole swój styl. W zasadzie wszystkie dupeczki 27- 30 czy po 30 mam na tacy - skuteczność 100%. Te młodsze to już różnie bywa bo jak dla mnie to zbyt męczące;)