Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Boli, czyli dobrą drogę wybrałem.

Portret użytkownika Simple Man

Biblia, Pismo Święte (z greckiego βιβλίον, biblion – zwój papirusu, księga, l.m. βιβλία, biblia – księgi) – zbiór ksiąg, spisanych pierwotnie po hebrajsku, aramejsku i grecku, uznawanych przez żydów i chrześcijan za natchnione przez Boga. Biblia i poszczególne jej części posiadają odmienne znaczenie religijne dla różnych wyznań. Na chrześcijańską Biblię składają się Stary Testament i Nowy Testament. Biblia hebrajska – Tanach obejmuje księgi Starego Testamentu.

(źródło: wikipedia)

Cześć. Pewnie zadajesz sobie pytanie "po cholerę mu Biblia?"... Otóż... Pomyślałem, że znajdę w Piśmie coś, co ma się do podrywu. I chyba mi się udało. Dziś biorę na cel Ewangelię wg św. Mateusza.

Szóste przykazanie
"(...)Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla Ciebie, gdy zgnije jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zgnije jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła."

Jak się ma ten kawałek tekstu do podrywu? Do podrywu może nijak... ale do samodoskonalenia - tak.
Otóż... Jeśli widzisz u siebie wadę, która jest przyczyną Twojego niepowodzenia - po prostu ją odrzuć. Bądź popracuj nad tym, by Twoje zalety* przyćmiły wady.

*zalety - w tym momencie chodziło mi o zalety, które mogą przyćmić wadę (odwagą nie przyćmisz skłonności kłamstwa).

Np. brak pewności siebie i odwaga. To są dwie inne rzeczy. Jeśli jesteś pewien siebie, to WIESZ, że to zrobisz, a jeśli jesteś odważny, to pokonujesz strach. Jedno i drugie wygląda podobnie.

Ósme przykazanie
"Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego (...) Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie :Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi."

Nie przysięgajcie na nic. Nie warto, bo prawdą jest, że nie macie władzy nad całym światem. Po prostu dotrzymujcie słowa. Najlepiej mimo wszystko.

Modlitwa
"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w i na rogach ulic wystawać, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie."

Jeśli postanowiłeś zmianę, lub coś, co dotyczy tylko Ciebie zachowaj to dla siebie. Nikt nie zauważy różnicy, gdy codziennie będziesz się chwalił tym, że się zmieniasz. Rób to w ukryciu. Gdy nadejdzie czas Ty zdejmiesz szary płaszcz i pokażesz, żeś jest Gandalf Biały, nie szary.

Ciasna brama (stąd tytuł wpisu)
"Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!"

Wyznaczaj sobie cele, które są trudne do osiągnięcia. I dąż do osiągnięcia ich uczciwie i sumiennie. Nie na skróty. Lepiej dla Ciebie.

Dobra lub zła budowa
"Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały potoki, zebrały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki."

Coś za coś. Bądź rozsądny i zacznij nie od dachu, lecz od podstaw. Jeśli opanujesz podstawy, leć dalej. Coraz wyżej. A gdy skończysz dach, będziesz zadowolony. Wejdziesz przez komin niczym święty Mikołaj i będziesz trwał w swoim dziele tyle, ile będziesz chciał. I nikt ani nic nie zburzy Ci tego, co osiągnąłeś. Kropka.

Na tym zakończę. Chciałbym tylko dodać, że podając treść Pisma Świętego nie mam na celu kpienia z niego, bądź coś podobnego. Jestem osobą wierzącą, więc nie wyzywać mnie tu od Antychrystów. Chcę dodać jeszcze kilka takich wpisów.

Edit:

Jeszcze jedno. Nie mam zamiaru narzucać komuś zmiany zachowania. Każdy robi to co chce, każdy kocha tak jak chce.

Trzymajcie się, Adiós!

Odpowiedzi

To jest dobre. Tylko co Ty

To jest dobre. Tylko co Ty powiesz jak zapytam o stosunek Twojej wiary co do uwodzenia? Przeciez te sprawy sie nie moga pogodzic.

Portret użytkownika Simple Man

Owszem, Kościół i podryw się

Owszem, Kościół i podryw się nie godzą. Nie wiem co mogę Ci odpowiedzieć. Tak było, jest i będzie. Nie można tych spraw pogodzić. Dlatego rezygnuję z jakiejś części jednego na rzecz drugiego i na odwrót.

Ja wlasnie mialem swego

Ja wlasnie mialem swego rodzaju dylemat moralny w zwiazku z tym. Wybralem podobnie jak Ty. Nie odrzucajac calkowicie wiary chrzescijanskiej, bo jest w niej wiele dobrego. Trafnie zinterpretowales te fragmenty biblii.

Portret użytkownika Trancer

Nie żebym miał coś do twego

Nie żebym miał coś do twego bloga, ale uważaj, żeby jakiś katolik nie posądził cię o obrazę uczuć religijnych Tongue

Bo oficjalnie jesteśmy dla kościoła sektą, a rozwój osobisty (o diabelskim hipnotyzmie nawet nie mówię) to tzw. "miękki New Age". Tongue

Portret użytkownika Simple Man

Jasne, ale jako cel nie

Jasne, ale jako cel nie zawsze trzeba oznaczac seks. Dla mnie jest to związek i wiele wspaniałych chwil. Tak jak zostało napisane, Kościół ma nas za sektę. Uważam, że jest całkiem inaczej, więc.. Jestem tu z Wami. Rezygnuję z hipnotyzmu na rzecz kościoła, bo uważam, że to rzeczywiście przegięcie, skoro można inaczej.

Portret użytkownika Simple Man

Nie, odrzucam to co zbędne.

Nie, odrzucam to co zbędne.

Dobrze wiec ja uwazam, ze

Dobrze wiec ja uwazam, ze jest duzo wartosciowych rzeczy w chrzescijanstwie i wedlug nich zyje. Co nie oznacza, ze nie bede uwodzil czy hipnotyzowal. Mozesz to sobie nazwac nowa religia.

Portret użytkownika Simple Man

Podpisuje sie pod mistrzem

Podpisuje sie pod mistrzem

Portret użytkownika Trancer

Hipnotyzm to przykościelne

Hipnotyzm to przykościelne określenie tematyki hipnozy, autohipnozy i pracy z podświadomością.

A w dużym skrócie to co wymieniłem, to nic innego jak wykorzystanie ukrytych zasobów i możliwości, jakie w końcu dał ci Bóg.

Możesz mieć kawał pola do uprawy i zapierdalać z wołem i orką, albo wykorzystujesz traktor lub kombajn, jaki masz w zanadrzu.

Dla kościoła lepiej jest, abyś tyrał jak wół, bo wtedy całą energię wykorzystujesz na rutynę dnia codziennego i nie masz czasu pomyśleć, co zrobić, żeby było lepiej.

W końcu też nie możesz podskoczyć tym, co są wyżej od ciebie, bo to burzy "naturalny, ustanowiony przez Boga porządek rzeczy".
Ci co są wyżej lepiej wiedzą, co masz robić.

Przykład jest tylko przenośnią.

Portret użytkownika kalabryna

W pełni zgodze sie z Simple

W pełni zgodze sie z Simple mna i Miestrzem ale niestety z drugiej strony Leonardo ma racje, to tak jak bys wybierał naprzykład prawa i obowiązki, te które ci pasuje to działasz wedłóg nich a te które nie pasuje to juz nie przestrzegasz.

Niestety nie da sie pogodzic 2 rzeczy naraz Laughing out loud

Portret użytkownika Simple Man

Dokładnie, kalabryna. Uważam,

Dokładnie, kalabryna. Uważam, że nie powinno się dyskutować na tematy, które się nie godzą.

Nie, ale dobrze, że

Nie, ale dobrze, że rozmawiamy na takie tematy. Czemu nie? Wczoraj usłyszałem opinie byłego użytkownika tego forum o tym forum, która była bardzo zła. Powiedział, że jesteśmy jebanymi nlsowcami, manipulantami i schematowcami. Takie tematy są żywym dowodem na to, że poszliśmy dalej, piszemy o rozwoju i to w różnych kontekstach odnoszących się nawet do Bibli.

Portret użytkownika Simple Man

To jedziemy dalej:D

To jedziemy dalej:D