Tego Lata poznałem dzieczyne która zerwała ze swoim chłopakiem z którym była 3lata.Podrywałem ja jak nalezy i po 4 dniu nastąpił przełom ,całowałem ja ona tego chciała , masowałem jej punkty g i itp.Na drugi dzien dązyłem do tego by zemna była ale ona powiedziała ze narazie niechce miec chlopaka , że ja jestem zagranica ona w kraju itp. bzdety.Powiedziałem okej rozumiem i zachowywałem sie jakby nigdy nic .Przez 6miesiecy od naszego poznania jej były prosił ja , błagał ,śledził , wyzywał , płaszczył jak ten jebany piesek ! nawet chciał ja uderzyć.Natomiast ona systematycznie gdy przyjezdzałem do polski dzwoniła , sama przychodziła i wciąż podkreslała ze to ja musze sie starac(opowiadała o tym byłym , ze on ja sledzi itp rzeczy co wymieniłem wyżej) .Ja natomiast sporadycznie pisałem z nia na gadu itp tzn ona pisała ja odpisaywałem .. 90%rozmów to ona rozpoczynała.Dzisiaj Dostała przekazany prezent na 18stke i odrazu napisała dziekuje , jak bardzo mnie uwielbia , kiedy bede bo ona teskni itp.Pod koniec rozmowy napisała ze chyba popełniła bład za który chyba ja opiernicze i straci umnie szacunek.Wytłumaczyła mi w jakich okolicznosciach wruciła do byłego ... ale nie wie czy to dobrze bo boi sie ze bedzie tak jak kiedyś (Kiedy sie poznawalismy opowiedziała mi o jej zwiazku z tamtym kolesiem .... ze dzisiaj było dobrze ... jutro fatalnie ... ze potrafił ja zmieszac z błotem za byle co itp sytuacje).Zapytała co ja sądze ? powiedziałem ze sama powina wiedziec co dla niej najlepsze.Co poradzice .. jak ja zdobyc ... wiem ze ona dalej bedzie chciała sie zemna spotykac niezaleznie od tego kolesia ... poprostu niebedzie chciała dopuscic do utraty kontaktu zemna(wiem ze jej namnie zalezy 100%).Jak nie dopuscic by mi załozyła na szyje tabliczke "Przyjaciel od Serca hehe)Pomużcie Panowie !
ps.Zapomiałem powiedziec ze zanim mi napisała ze wruciła do byłego to napisałem ze nie powiem jej kiedy nastepnym razem wruce .... a jak juz sie spotkamy to odrazu bede ja całował czy ona chce czy niechce! a ona na to okej hehe .