Witam,
Taki prosty temacik. Czy zapraszacie swoją kobietę do domu? Jeśli tak to po jakim czasie? Mówicie jej wprost przyjedź do mnie, obejrzymy jakiś film/upieczemy ciasto? itd?
Co jak laska za bardzo nie chce się pojawić u Was na chacie?
Dajcie jakieś wskazy odnośnie tego tematu.
Pzdr.
Jeśli laskę zainteresujesz to sama będzie chciała zobaczyć jak mieszkasz konkretnie czy masz wszystkie ciuchy w szafie,a nie na fotelu np. czy masz pościelone łózko itd. Pokaż mi jak mieszkasz a powiem Ci kim jesteś
Pomysł ze wspólnym pieczeniem ciasta czy w ogóle np. wspólne robienie jakiejś wyszukanej kolacji jest fajny
A jak panna nie chce przyjść do naszego domu to idziemy do jej domu:-)
Pozdro
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
Do mnie przyjezdzaja czesciej niz ja do nich, mam przewaznie panny z dalsza do 100km wiec pierwszy raz ja po nie jade a nastepnym to juz musza same sie dostac!No i nie oplaci sie na jeden dzien lepeiej uprzedzic ze wizyta jest wraz z noclegem a w nocy to juz zalezy od panny ale czesto panna boi sie spac sama w osobnym lozku wiec spi z Toba! powodzenia
Chcę, żeby ludzie mi zazdrościli, kobiety mnie pożądały, a mężczyźni naśladowali!!
Hm, powiem Wam, że moja panna, tak jak mówił FrozenKai, sama sie pchała ;D.
Ale już z następną nie było tak dobrze. ;P Tzn. ja do niej przychodziłem, ale ona do mnie nie. Jak tłumaczyła "Dziewczynie nie wypada przychodzić do chłopaka". Wkurzało mnie to nie powiem.
Po jakimś czasie zerwaliśmy.
staram się tego unikać, to jest mój azyl i nie lubię tutaj kobit :/ poza tym mój kot ciężko to znosi...
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
Haha Mi88-21, jesteś bezbłędny ;D